Mąż wywalił Chappi do psich misek. Brudne puszki oczywiście zostawił na blacie w kuchni, więc drę się przez pół mieszkania:
- O, puszki! Znowu! Ile razy mówiłam ci - puszki do kosza!
- Co tam chcesz? - perfidnie udaje głuchego. - Opuszki do cipuszki?
zoneczka2007
12 lutego 2012, 11:48Faceciiiiiii!!!!!!!!!!!!!!!!
savelianka
12 lutego 2012, 11:47o tak tak,jak oni słyszą to,co chcą słyszec:))
jendraska
12 lutego 2012, 11:21Ja to nazywam humorystycznie "erotumaństwo" te chłopy tak mają;)
Yekaterina77
12 lutego 2012, 11:01Mąż to zawsze ma fantazję:)
luckaaa
12 lutego 2012, 10:46no , oni to tylko jedno maja w glowie ;))
Aubergine91
12 lutego 2012, 10:33haha :)
sevenred
12 lutego 2012, 10:27Że też chłop zawsze słyszy tylko to, co chce usłyszeć ;P
migotka69
12 lutego 2012, 10:25hehe! no Twój mąż potrafi obrócić kota ogonem! ale ze śmiechem:)
cogitata
12 lutego 2012, 09:45ehhe ciekawe jak się to skońćzyło:) nie pytam ehhe... a z bałaganiarstwem to faceci tak poprostu miewają i już... ja wiecznie mam pełne ręce roboty:) ale bez nich smutno by było:)
ParaTi
12 lutego 2012, 09:39ehh faceci...
Joannaz78
12 lutego 2012, 09:24:) ))))))
kasiam567
12 lutego 2012, 09:06Fajny Ten Pani mąż :)
Rozzi
12 lutego 2012, 08:50no proszę;DDD i już gra wstępna ze słów powstała ;DDD
Giove
12 lutego 2012, 08:27jakbym slyszala glupie odpowiedzi MM...i czasami mam wrazenie,ze gluchota sa obciazeni genetycznie wszyscy panowie w moim domu...
MajowaStokrotka
12 lutego 2012, 07:11Czego nie dosłyszy, to sobie dopowie...:)
KaSia1910
12 lutego 2012, 00:03nie wiesz, facet zawsze słyszy co chce. Mój dla odmiany gdy mówię: look what's wonderful dress odpowiedział: where breast? pozdrawiam
sylwia12498
12 lutego 2012, 00:00to mój nawet tak nie dowcipkuje ha ha ha, pzdr xxx
Bedol
11 lutego 2012, 23:34Czy wy już jesteście w wieku, że więcej gadania niż robienia????
bycszczuplaa
11 lutego 2012, 23:23haha :):) dobre ;P
TessaQ
11 lutego 2012, 23:10haha, oplulam monitor :D ciekawe, czy Twoj maz to planuje wczesniej, czy na poczekaniu jest taki blyskotliwy ;)))