... a jak się jeszcze 1kcal zamieni w 1000 kalorii to już plaga :-) do miłego .
azi74
7 lutego 2012, 14:55
A może by wredotę na mróż wyrzucić , bo mróz to podobno wszystko co wredne zabije , zniszczy i wytępi !!! Jeśli radzi sobie z roztoczami to co dopiero z kaloriami hm... :) Tylko jest problem .... ja ich nie mam w szafie tylko na sobie ... :( To co ja mam zrobić ???
Czyli wysokie kalorie są gorsze niż niskie? Na pohybel ! A jedna pani z telewizji nauczała gawiedź,że zimą to trzeba tylko wysokie kalorie kochać ,a te sałaciane niskopienne zostawić sobie na wiosnę , jak przybiorą boczki własne. Buziaczki słodkie!
Nie wiem,czy nadaje się do maszyny,bo niewiele drożdży do niego się daje,a te maszynowe chleby,to raczej więcej ich potrzebują.Wiem,że w zwykłej keksówce i w piekarniku uda się z pewnością:)
konrado.barbara
8 lutego 2012, 07:08super..... :) i święta prawda
sylwia12498
7 lutego 2012, 23:55i to jest też mała menda....;) pozdrawiam x
Kenzo1976
7 lutego 2012, 22:50buziaki :)
filipinka1
7 lutego 2012, 22:17he, he, dobre :)))
mamilaria
7 lutego 2012, 19:18Oj, dzięki! teraz już wreszcie wiem co mi się zalęgło w szafie, ale to musi być u mnie sporo tego cholerstwa. Bużka
TlustaMyszka
7 lutego 2012, 16:56u mnie tej zimy wyjątkowy zasięw kalori w szafach :P wrrr ;)
znudzonaona
7 lutego 2012, 15:48... a jak się jeszcze 1kcal zamieni w 1000 kalorii to już plaga :-) do miłego .
azi74
7 lutego 2012, 14:55A może by wredotę na mróż wyrzucić , bo mróz to podobno wszystko co wredne zabije , zniszczy i wytępi !!! Jeśli radzi sobie z roztoczami to co dopiero z kaloriami hm... :) Tylko jest problem .... ja ich nie mam w szafie tylko na sobie ... :( To co ja mam zrobić ???
luckaaa
7 lutego 2012, 14:09heheheh :)
izulka710
7 lutego 2012, 13:30Świetne!!!Choć mnie chyba ich brakuje,że mnie tak trzęsie z zimna:/BUZIAK!
Karampuk
7 lutego 2012, 13:29jak ja ja dorwę!!
elasial
7 lutego 2012, 12:24Czyli wysokie kalorie są gorsze niż niskie? Na pohybel ! A jedna pani z telewizji nauczała gawiedź,że zimą to trzeba tylko wysokie kalorie kochać ,a te sałaciane niskopienne zostawić sobie na wiosnę , jak przybiorą boczki własne. Buziaczki słodkie!
dytkosia
7 lutego 2012, 11:45no tak i wszystko jasne, teraz zbierzmy się i uradźmy jak te złośliwe istoty wygnać z naszych szaf ;P
gillian1966
7 lutego 2012, 11:27jak ja kocham Twoje wpisy!!!
Alianna
7 lutego 2012, 10:38Idą te kalorie z wagą łeb w łeb pod względem złośliwości, hi, hi. Buźka.
agnes315
7 lutego 2012, 10:25Hi, hi, hi, dobre :))) Buziaczki
sspaula
7 lutego 2012, 09:59eh tylko jak ją wykurzyć z tej szafy:P mogli by takie zapachy jak na mole na nie wyprodukować:P
sobotka35
7 lutego 2012, 09:51Nie wiem,czy nadaje się do maszyny,bo niewiele drożdży do niego się daje,a te maszynowe chleby,to raczej więcej ich potrzebują.Wiem,że w zwykłej keksówce i w piekarniku uda się z pewnością:)
Malim
7 lutego 2012, 09:47ja to mam całą rodzinę kalorii i to liczną:) hehe
elkati
7 lutego 2012, 09:47nooooo... ;)))