Jakoś mi ten piątek minął , ale wesoło nie było .
Sama nie wiem co się ze mną działo , skąd ten kiepski humor i płacz.
Poryczałam się dwa razy , ot tak przez głupstwa.
Pierwszy jeszcze w domu jak chciałam wejść na konto bankowe przez net i okazało się ze urządzenie generujące kod dostępu siadło i trzeba jechać do banku i wymienić na nowe. Przedmioty martwe nie chciały wczoraj ze mną współpracować.
Drugi raz w pracy.
Kolega chodził , podszczypywał , zaczepiał , a ja zero reakcji . W końcu przyniósł mi pączka i mówi - Zjedz humorek Ci się poprawi. A ja się poryczałam . Popatrzył , zabrał pączka i wyszedł mrucząc pod nosem -I zrozum tu babę człowieku.
Nie wiem co mi wczoraj było , dobrze ze przeszło , bo chyba bym sama ze sobą nie wytrzymała .
Nawet nie ucieszyło mnie jak koleżanka w pracy powiedziała że widać że schudłam.
Dziś w pracy , nie wiem po co bo nie mam za wiele do robot , ale góra każe to trzeba.
Po południu będę grzeszyć z premedytacją , dziś dzień wolny od garów , a mąż zaproponował kebaba na obiad , a co raz na jakiś czas mogę zaszaleć. z resztą , kebaba zawsze na ostro jem i poprawia mi to trawienie
Pokutę na orbitreku wieczorem odprawię.
Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
*Dziękuję za wszystkie komentarze.
Mycha1805
6 lutego 2012, 12:09Są dni gorsze i lepsze :) kebab zrekompensuje poprzedni dzień :)
.Margolcia.
5 lutego 2012, 13:36Głowa do góry, wiecej słonca by sie przydało, dzieki niemu zaczynaja gościc na naszych twarzach usmiechy - proponuje długi spacer :) Trzymaj sie cieplutko :)***
LENKA1111
5 lutego 2012, 03:32GŁOWA DO GÓRY ;)
jemenka
4 lutego 2012, 22:03też ostatnio pozwoliłam sobie na kebaba, a teraz się martwię, że m.in. przez niego będę miała w tym tygodniu wzrost wagi :/
pola987
4 lutego 2012, 20:59Kebab nie jest taki zły - na pewno lepszy od pizzy czy hamburgera :) bo przecież z tego mięsa jak je na rożnie pieką to się masa tłuszczu "wykapuje" - więc jedz bez wyrzutów sumienia :)
Lojra8412
4 lutego 2012, 19:29muszą byc dni gorsze żeby w ich miejsce nastawały super dni :) a wtedy są takie przyjemne :)
cottage
4 lutego 2012, 17:16czasem są takie gorsze dni... nic nie zrobimy... ważne,że już humorek lepszy
Megiiiiii
4 lutego 2012, 15:29Ważne że przeszło :)
olimpia77olimpia
4 lutego 2012, 13:58tak pokuta musi być :) będziesz rozgrzeszona
marusia84
4 lutego 2012, 13:42A z tym pączkiem to dobre..:)
princesa116
4 lutego 2012, 13:20każdy ma jakąś handrę , kiedyś na taką handre zapychałam się lodami dla poprawy humoru dobrze że ten czas już minoł :):) życzę miłego dnia
fragolinkaa
4 lutego 2012, 12:04milego dnia .. no a humorki czasami sie zdarzają i nie mozna nic na to poradzic ;))
nowakala
4 lutego 2012, 11:31A może to jakaś fasolka w Tobie rośnie, że takie wahania nastroju? Albo @ się zbliża :)
agraffka84
4 lutego 2012, 10:33Smacznego. Kebab to okolo 525kcal za 1/2kg. Wiec nie bedzie tak zle :-)))) Milego dnia. Trzymaj sie.
krystynaaaaa
4 lutego 2012, 10:16.
duzaa16
4 lutego 2012, 10:11taaa ja mam tak przed okresem... rycze bez powodu, oglądam programo gotowaniu - rycze, pewnie oglądając obrady sejmu też płakałabym xD dzwoni do mnie chlopak rycze, coś mi nie wyjdzie rycze, skonczylo się mleko - rycze ... i wiele takich sytuacji bardzoo banalnych :D trzymaj się cieplutko :*
cattia
4 lutego 2012, 09:07wiem, że to strasznie stereotypowo zabrzmi, ale może zbliża się @ i hormony trochę szaleją:)
ewela22.ewelina
4 lutego 2012, 08:49raz nie zawsze:*:)
lidianna
4 lutego 2012, 08:26no każdy ma czasem takie gorsze dni, ale dziś już na pewno będzie lepiej:-) miłego dnia:-)
sowisia
4 lutego 2012, 08:24przepraszam,ze zwracam uwage ale slowo z kat pisze sie SKAD ,wybacz ale taki byk zakol moje stare galy,duzo czytam i od razu wylapuje takie bledy,.......no a teraz powaznie piekne to zdjecie wkleilas,u mnie zima na calego rano jak gnalam z psiakiem siusiu to balam sie ,ze mu zamarznie ten zaworek,kolega sie nie przejmuj niech sam spapusia swojego paczusia to i tak jakies 200 kaloria co sie tyczy tego kebaba to sama bym zjadla,milego weekendu