Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nie ma to jak zacząć dzień od spalania kalorii....


Tak to było właśnie wczoraj:) Musiałam odśnieżyć cały wyjazd dla autka, chcąc jechać do sklepu bo w lodówce samo światło ... przypociłam się zdrowo, wieczorkiem poćwiczyłam ciut ponad dwie godzinki i na wadze miła niespodzianka 51,5kg !!!!!
Pewnie tylko chwilowe, ale będę pracować nad tym żeby się utrzymało


Poległam wczoraj...
prince polo okazało się sprytniejsze niż myślałam! Robię zakupy a ono myk i samo wskoczyło do koszyka;p a jak mam w domu no nie oprę się i zjadłam do kawy grrr nie cierpię takiej uległej wersji mnie! Jak to żeby słodycze mną rządziły?! To się musi zmienić MUSI! O wiele szybciej bym chudła gdyby nie te puste kalorie każdego dnia....


Na dzisiaj planów szczególnych brak, może zaległości serialowe nadrobię...:)
Jutro przyjeżdża Skarb więc spędzimy miły przytulaśny wieczór



MENU:
5 plasterków szynki+pół pomidora 300 kcal
świeżo wyciskany sok z grapefruita 100 kcal
łazanki z kapustą+szklanka barszczu czerwonego 400 kcal
garść orzechów 200 kcal
tuńczyk z majonezem light i porem 150 kcal
jabłko 70 kcal
activia 100 kcal
RAZEM ok 1350 kcal


MIŁEGO I CHUDEGO DNIA WAM ŻYCZĘ KOCHANE

a tu nutka do której fajnie mi się tańczyło w sobotę,
 lubię takie lekkie kawałki , nie zawsze-zależy od humoru;)

https://www.youtube.com/watch?v=4-dqgUxSIpo&feature=related

pierwsze 30 s możecie przewinąć bo jest nudne:)



  • ajkaQ

    ajkaQ

    18 stycznia 2012, 00:27

    no zima to nam dostarcza dodatkowego ruchu hehehe waga piękna kochana :-) jesteś naszą wielką kochaną motywacją :-)) :*

  • agusia903

    agusia903

    17 stycznia 2012, 23:39

    Ewentualnie rybę/drób z sałatką! :) ale wcześniej zmodyfikuję moje jutrzejsze menu! :)

  • agusia903

    agusia903

    17 stycznia 2012, 23:37

    To mnie przekonałaś! :) nie ma co ich jeść, wezmę zupę, albo jakąś sałatkę! :)

  • agusia903

    agusia903

    17 stycznia 2012, 23:27

    Hej! :) uwierz, że tego dnia wróciłam do domu ledwo żywa... I znowu - 5h snu i do pracy, ale dałam radę! :) dzisiaj się relaksuję, bo jutro mam wolne. :) i ja teraz w ramach ruchu robię sobie spacery, np. nie siedzę i czekam na autobus 15 min. tylko chodzę! :) i staram się też po mieście w taki sposób poruszać! :) prince polo się nie przejmuj - zdarza się każdemu, a to nie jest aż tak kaloryczne, choćby w porównaniu do chipsów czy snicersa! :*

  • LillAnn1

    LillAnn1

    17 stycznia 2012, 23:18

    Wiesz co kochana,nie sądze aby to była autosugestia bo nie jedne suplementy mam już za sobą. Jak do tej pory ten pierwszy dodał mi takiej energii i faktycznie nie chciało mi sie jesć nie dozwolonych rzeczy. A te zielone "chipsiki" to faktycznie ekstra sposób.Ja sobie trochę przekładam do miseczki i odrobinkę je solę,ale tyci,tyci i są super.Mi smakują,nawet dzisiaj Mikołajek mnie nimi karmił.Hehe wyciągał z miseczki i wpychał mamusi do pyszczka.Bardzo zapychają żołądek i są zdrowe.

  • swinecka88

    swinecka88

    17 stycznia 2012, 23:14

    tak Kochana, czekamy z seksem do ślubu :) nikt nie musiał nikogo namawiać, oboje mieliśmy takie zasady :)

  • BlackWithDreams

    BlackWithDreams

    17 stycznia 2012, 23:03

    Aj te niepotrzebne rzeczy czasem tak własnie sobie wskakują do koszyka hehe ; )) ale jak ja to zawsze mówię, najważniejsze,że ładnie poćwiczyłaś :) czasami nie da się zrezygnowac z niektórych rzeczy ale trzeba je pokonywać poźniejszymi ćwiczeniami :)

  • Tysiia

    Tysiia

    17 stycznia 2012, 22:00

    moze i bys szybciej chudła bez pustych kalorii, ale czy na tym to polega??aby szybko?lepiej troche dluzej a trwalej, prawda:))))))

  • Naaii

    Naaii

    17 stycznia 2012, 19:08

    Kochana na tych zdjęciach z roku 2009 miałam mniej więcej tak z 70-75 kg :)) dokładnie nie powiem, bo wagi nie posiadałam wtedy i tak co jakiś czas sporadycznie właziłam na wagę ;)) a czemu to pytasz? :D wydaje mi się, że gdybym schudła na 70kg to by było już ok! :) Tyś za to piękna i nie wiem czego dążysz do jeszcze dalszego celu?! :** ale wiadome.. każdy ma swój wymarzony, upragniony cel.. poza tym w sumie to dobrze, bo jesteś z Nami :D

  • Zudoarichiko

    Zudoarichiko

    17 stycznia 2012, 19:03

    Aj tam niejadek po prostu wstaje późno i kończę posiłki o 18 no dziś mały poślizg ostatni posiłek zjadłam o 19 ;p u mnie odśnieża mamuśka nie chce jej się ostatnio jeździć na rowerku więc macha szuflą :) A waga piękna i na pewno ją utrzymasz tylko oddaj prince polo ukochanemu ;p

  • kamilka0011

    kamilka0011

    17 stycznia 2012, 14:57

    oj tak takie odśnieżanie to rozgrzeje;)

  • Nefertiti1985

    Nefertiti1985

    17 stycznia 2012, 12:21

    bosshhhh czym nas tutaj raczysz!!!! co to są za grube babska!!!!! chyba specjalnie to wrzucasz bym dzisiejsze otrzymane w prezencie toffifie od klientki oddała teściowi w formie dodatku urodzinowego..heheheheee ;d nooo i mi się z tymi wafelkami pilnuj bo zabronie podkradac motywacji...buehehehehehee ;P całuski kochana mojaaaaaaaaa ;***********

  • Naaii

    Naaii

    17 stycznia 2012, 12:19

    Słońce widzę, że strasznie boisz się tych swoich wafelków.. i tak piękna jesteś, więc jeden wafelek w ciągu dnia to nic strasznego.. a tak w ogóle.. od kiedy to princessa czy prince polo umie skakać, czy tam chodzić?! :X hehee... ;*** No wiem jak to jest.. choć muszę przyznać, że już dawno nie kupiłam nic słodkiego.. oczywiście mój mąż tak.. wczoraj zapodał Pepsi.. i jak tu się jej oprzeć jak ją tak uwielbiałam dawniej.. dziś już oczywiście lepiej.! :)) Ja też dziś mam zamiar spędzić dzień przed tV.. i trochę ogarnę swoje mieszkanko, a później poćwiczę iii może troszkę nauki.. :))

  • beyonce1989

    beyonce1989

    17 stycznia 2012, 12:02

    kurczę kochana tak ostatnia dziewczyna to mega motywacja..mam nadzieję że kiedyś ja się pochwalę taką figurą.a prince polo się nie przejmuj...skoro i tak uprawiasz sport to jedno Ci nie zaszkodzi...:)miłego dnia skarbie:*

  • Iwantthissobadly

    Iwantthissobadly

    17 stycznia 2012, 11:46

    Kochana to musiałaś się namachać tą łopatą!ale każda aktywność jest dobra do spalania kalorii;))w ogóle to Ci tak pięknie ta waga spada!:))naprawdę moje wielkie gratulacje Skarbie!i w ogóle skąd Ty bierzesz zdjecia tych otyłych,skąpo ubranych pań:P zawsze się boję co tu u Ciebie znajdę hehe:D buziole i miłego dnia!:)

  • ewulka15

    ewulka15

    17 stycznia 2012, 10:57

    nie ma jak to wycisnąć z siebie soki hehe :)) super sprawa. dobrze ci idzie :))

  • Neli21

    Neli21

    17 stycznia 2012, 10:19

    A z tym piciem wczoraj to jakoś tak wyszło, dzisiaj póki co mam jedną herbatkę za sobą :) - oczywiście bez cukru, nadal jem za dużo i chyba ograniczę chleb do 1-2 kromek dziennie. No jakoś tak po rozmowie z moim, dostałam powera , że muszę coś w sobie zmienić , jego , że tak powiem delikatne strasznie mi pomogło wyjść z dołka, on nawet nie wie, że sam mi przez przypadek pomógł... przecież w moim życiu zawsze mogło być gorzej :)

  • Rubiaa

    Rubiaa

    17 stycznia 2012, 09:48

    ja nawet choćbym chciała odśnieżać to mi nie dadzą :P Ty i to Twoje prince polo -.- :P

  • Neli21

    Neli21

    17 stycznia 2012, 09:33

    A moja waga to uparta małpa, ale ja jej jeszcze pogonie kota :) Pozdrawiam i trzymaj się z dala od tego prince polo:D

  • kompleksik1991

    kompleksik1991

    17 stycznia 2012, 09:20

    ale ty aktywne masz te dni:) także nie martw się tymi małymi słodkościami:):):) to udanego wieczorku Ci życzę:):):) i wymyśl coś ciekawego:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.