U mnie w porzadku. Przez pogode jakos nie mam dzisiaj sily i energii ,dodatkowo sie nie wyspalam, dzis powinnam isc wczesniej do lozka. Zrobiee zadania z matmy, porobie pare zadan z chemii i z biologii powtorkowych ,moze przerobie kolejny temat z powtorzen z biologii albo poucze sie genetyki i pojde spac. Na szczescie zostal tylko jeden dzien szkoly i 3 dni przerwy !
Nadal nie wiem jak ze studniowka ,kolega nie dal odpowiedzi,ja sie martwie i wychodze z siebie. Wczoraj napisal do mnie ten,z ktorym nie chce isc i pytal co mnie slychac ,ale nie odpisalam. postanowilam ,ze nie bede wchodzic z nim w zbedne gadki,bo i tak zdania nie zmienie,a tylko pogorsze sytuacje.
Menu :
sniadanie: serek bialy ,okolo200g ,duze jablko ,warzywa , troche orzechow.
IIsniadanie : serek wiejski
obiad:
miska mieszanki roznych fasolek (5 rodzajow+ciecierzyca)
warzywa
Podwieczorek : rzodkiewka lekko posolona i orzechy
kolacja:
Planuje 2 jajka na miekko z warzywami ( marchewka,pomidor,ogorek,rzodkiewka)
A jak tam Wam idzie? Jak dzisiaj dzien jesli chodzi o dietke?
MademoiselleChocolate
4 stycznia 2012, 18:54mnie z rana nie ciągnie do owoców, ale wiem że masz rację uch.
MademoiselleChocolate
4 stycznia 2012, 18:42W miarę. Tak się zastanawiam jak Ty dajesz radę to strawić wszystko, dziś widzę, że na śniadanie owoce z białkiem. ja bym miała wzdęty brzu przez cały x.x
matylda25
4 stycznia 2012, 18:41a mnie gonił kompuls-na szczescie opanowany owocami!!
grubaskowa
4 stycznia 2012, 18:34U mnie lipnie. ;