Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Żyj teraźniejszością.

Ten rok będzie znakomity!!!! Zobaczysz!!!

fakt ... znikamy czasem pod własnymi wyrzutami sumienia i myśleniem o żarciu (razem lub przemiennie) Pozytywnego nastawienia i dużo dobrej energii życzę :)

Mieciu , masz 100 % rację , tego się trzymajmy . pozdrawiam . Stasia

dziekuje moja Mieciu kochana ,caluje

Mjeciu,ja jestem niezmiennie na Dukanie,ale prowadza mnie dietetycy i zwalczam depresyjne jojo.caluje i dosiego

Podpisuję się pod tym Mieciu:)Pozdrawiam cieplutko!!!

no jakaś Pani mądra!!!:):):) Zgadzam się z treścią Twojego wpisu!!! Ad. urodzin i kobiet jak wino, to w moim przypadku dokładnie tak jest:):) Przynajmniej tak te mądre horoskopy mówią, że Koziorożce im starsze tym młodsze i ładniejsze:):):) To i się dziwię codziennie z rana jaka ja piękna i skąd mnie się ta uroda bierze:):):):):) Aż strach pomysleć co to będzie dalej!!!! a tak na serio to Dobrego Roku!!!

Wszystkiego dobrego w tym 2012 roku:) A więc żyjmy i to jak najlepiej potrafimy:)

Podzielam Twoje zdanie.Zacznijmy żyć(choć ostatnio dopada mnie depresja),a nie skupiajmy sie aż tak bardzo na jedzeniu....Wszelkiego dobra w Nowym Roku!

zacznijmy wreszcie żyć !!!

Przyłaczam się do Twoich planów:) Cmok:)

Właśnie wróciłam z rowerowej przejażdżki, 29 km, pogoda iście wiosenna:)) Próbuję za wszelką cenę udobruchać wagę, żebym jutro za dużego szoku nie doznała( widmo siekiery...).. Pozdrawiam!! A Ty kiedy startujesz do tego czegoś, co nazywa się rozmaicie, a ma prowadzić do hmmm młodego, atrakcyjnego wyglądu? :))) Ja jutro!!!!

dzięki za cmoki... gorące były :)))

A ze mną jest tak...Zyję a przy okazji panuję nad ....apetytem. To ma sens, nie rozprasza i nie angażuje całej mojej wyobraźni w odchudzanie. Miłego wtorku

to nie samym odchudzaniem człowiek żyje??? baaardzo to skomplikowane ;))) muszę o tym pomyśleć... jutro... tiaaa ;)))

Tylko jak to Mieciu zrobić - praktyka z teorią mijają się :):):) Aaaaa pamiętałam żeby 1 stycznia uściskać - i skleroza :) to dzisiaj buziaki

a ja zyję i staram się zyc zdrowo i mysle ze to wystarczy

dziękuję :)

dokładnie Mieciu, już od roku sobie obiecuję: 'jak schudnę, to..." i lipa z tego - wciąż jestem na tym samym poziomie - chyba potrzeba sporo dystansu do diety i tego szaleństwa :) pozdrawiam

Żyjmy więc Mieciu a życie to ruch,aktywność wszelaka. A ruch to nasza młodość i endorfiny:) Szczęśliwego,Nowego,Wszelakiego....:)