Wpadłam do was, bo mam troszkę wolnego czasu :)
Wybaczcie, że do was nie piszę ale brak czasu nie pozwala Mi
na przesiadywanie przed komputerem.
A nie ukrywajmy, Vitalia zabiera dużo czasu.
Mam nadzieję że do miesiąca czasu się to unormuje :)
***
U Mnie jest dobrze. Nieprzytyłam, zaczełam znów
ćwiczyć, mam zamiar min. co dwa dni robić po 1000 brzuszków,
jak to robiłam wcześniej tylko że codziennie :)
Mam masę zaległości, nie tylko tych na Vitalii. Muszę je
nadrobić obowiązkowo w tym tygodniu.
Lubię, mieć wszystko na bierząco ale moje zaległości
są spowodowane osobami trzecimi.
Bo muszę czekać.
***
Mam jeszcze zamiar pojechać na pół roku do...
fajnie by było bo kondycja by Mi się wyrobiła :) I mięśnie :)
Ale .. to nie takiew łatwę, bo biorą najlepszych.
Dobra, zmykam bo jadę do Olkusza do koleżanki,
kiedyś trzeba odpocząć :)
Wybaczcie, że do was nie piszę ale brak czasu nie pozwala Mi
na przesiadywanie przed komputerem.
A nie ukrywajmy, Vitalia zabiera dużo czasu.
Mam nadzieję że do miesiąca czasu się to unormuje :)
***
U Mnie jest dobrze. Nieprzytyłam, zaczełam znów
ćwiczyć, mam zamiar min. co dwa dni robić po 1000 brzuszków,
jak to robiłam wcześniej tylko że codziennie :)
Mam masę zaległości, nie tylko tych na Vitalii. Muszę je
nadrobić obowiązkowo w tym tygodniu.
Lubię, mieć wszystko na bierząco ale moje zaległości
są spowodowane osobami trzecimi.
Bo muszę czekać.
***
Mam jeszcze zamiar pojechać na pół roku do...
fajnie by było bo kondycja by Mi się wyrobiła :) I mięśnie :)
Ale .. to nie takiew łatwę, bo biorą najlepszych.
Dobra, zmykam bo jadę do Olkusza do koleżanki,
kiedyś trzeba odpocząć :)
lusii
8 stycznia 2008, 10:24swietnie ze wkoncu odpisalas mi..naprawde!!! pisalas ze najtrudniej ci bylo wymodelowac cialo....moze dasz mi jakies wskazowi co do kosmetykow itd bo ja jak narazie walcze z nadmiarem skory na ramionach-rekach...koszmar!! jak tylko bedziesz mogla wpadaj i odwiedzaj mnie jetes naprawde ambitna...i to mi dodaje wiary w siebie :)pozdrawiam!!!!
Madejczyk
8 stycznia 2008, 10:23No zakład z mężem jest motywacją jakiej mi było trzeba :) Moze do mnie tez kiedys wpadniesz jak bedziesz w Olkuszu :) Niestety jeszcze mieszkam w Krakowie ( Na Bronowicach) Ale od lutego wracam w rodzinne strony Wiec jak bedziesz w Olkuszu to daj znac pojdziemy na kawke do Sofy I zdradzisz mi tajniki Twojej motywacji Heheheh
Brzoskwinkaa
8 stycznia 2008, 10:23mNie tego Żaneta nauczyła... Jeszcze nie jestem az taka w tym dobra jak ona, ale widze, że ludzi zatyka... :) Pozdrawiam... A na BP złożę jeszcze raz... Tylko po tych kochanych praktykach :) Tata mi powiedział, ze na stacji paliw mialabym nocne zmiany, w święta itp... Lekko mnie przeraził, ale... Poki co posiedze w tym realu... Zawsze to zdobywam jakieś doświadczenie zawodowe... Pozdrawiam. I milego wypadu do kolezanki :)
dgamm
8 stycznia 2008, 10:22dzieki serdeczne.PA!!BUZIOLEK!!PA!!!
renataromanowska
8 stycznia 2008, 10:12fajnie że nas odwiedasz;) wiem co to znaczy-zapracowanie;) mam nadzieje że iedyś będziesz z nami częściej i będziesz informować co u Ciebie na bieżąco;) pozdrawiam!!!
Wilczyca1983
8 stycznia 2008, 10:10Naprawdę Cie podziwiam :) Utrzymujesz wagę - a przecież to w zasadzie jest najtrudniejsze.... Ja nadal się staram zrzucić ciążące kg :) Uda mi się, prawda? Pozdrawiam Cię :)
Brzoskwinkaa
8 stycznia 2008, 10:09Tak wysłałam pocztą, tzn listem; ale powiem Ci szczerze, ze moja sytuacja w Realu zmieniła się o wiele i to na lepsze... Z natury jestem nerwowa i wszystkim się przejmuję, ale ta praca nauczyła mnie "olewać" marudnych klientów... Tylko poza pracą dalej jestem tą ktora się przejmuje i denerwuje czesto na wyrost...Teraz robię sobie dłuzsze przerwy w pracy, bo w swieta chcialam byc w domu, a teraz mam masę zaległości na studiach więc nie pracuję, na co zapewne w innej firmie nie mogłabym sobie pozwolić... Co ciekawsze w wakacje bede chcieć odrobić 6-tygodniowe praktyki, tylko pojęcia nie mam jak się to załatwia, ale jest jeszcze troszkę czasu :)
dgamm
8 stycznia 2008, 10:08Ja juz odwaliłam kawał roboty,10kg za mna,ale jeszcze tyle przede mną!!!Powodzenia i PA!!!
dgamm
8 stycznia 2008, 09:58...mam nadzieję,że moje postanowienia sie ziszczą a Twój odpoczynek bedzie owocny!!!Życzę Ci wszystkiego dobrego,ściskam gorąco i do nastepnego usłyszenia...Moja Muzo Natchniuzo w odchudzaniu!!!PA!!
karinafrankfurt
8 stycznia 2008, 09:44Gratulacje.Schudlas z 70 kg na 57kg!!.Widze na Twoim profilu ,ze sporo cwiczysz.Moge prosic o szczegoly?. Jak rozplanowujesz sobie treningi?(ile cardio,ile cwiczen silowych?) Musze powiedzec ,ze za kazdym razem jak widze, ze innym sie udalo ( w walce z kilogramami)to dostaje wiecej motywacji aby trwac przy diecie.Dzieki!