do świąt 9 dni i 7 godzin :D
do weekendu 2 dni
do spotkania wigilijnego w firmie 1 dzień
do powrotu męża 5 dni
do..... no własnie do czego ja sobie jeszcze będę odliczać???
do......... niech pomyslę,
Ja z typów, gdzie lubię wiedzieć na zaś :D Aż bliscy się czasami denerwują, ze potrafie tak wybiegac w przysżłość :D i planować i planowac i przeważnie zakładać czarny scenariusz :D
Bo serio wole sie pozytywnie zaskoczyć, niż rozczarować :D
I najdziwniejszą sprawą jest to, ze nie wiem gdzie w tym roku spędzę sylwestra :)
Nie udalo się zaplanować, sama nie wiem co chcę robić, bale odpadają, bo już pewnie tez za późno, u siebie nie chcę w domu robić, i nic sie innego nie szykuje :D
A no i relacja z porządkowania domu :D
Wczoraj- łazienka w cąłości doprowadzona na błysk :):D, sypialnia w całości ;) posprzatana garderoba, i tu mi się zeszlo najdlużej, tak ,że nic więcej wczoraj nie zrobiłam, musiałam posegregować ubrania, biżuterię, paski, torebki, itp :) garderobę mam jakies 20 m2 i jak już robię tam generalne porządki to siedzę cały wieczór :) Czasami odnajdę na nowo jakiś gadżet, na nowo, bo czasami pamięć zawodzi, i zapominam, ze mam to, a to mam :D
Wczoraj w cudowny sposób zostały odnalezione 2 bransoletki w kolorze czerwonym :D
ehhh, i 2 flakony perfum nowiutkich!!!!!! nie wiem jak to się stało, ze ja o nich zapomniałam, no nic, ale teraz jeszcze bardziej się z nich cieszę :)
U mnie to norma, bo ja nie jestem typem wiernym jednej marce :D musze mieć mnogo flakonów, wtedy mogę funkcjonować, w zależności od mojego humoru :D
Lubię perfumy dobrej marki, ale mam tez kilka faworytów wśród tych tańszych :)
Zawsze! musze mieć takie podstawowe :D
hollyhok
14 grudnia 2011, 17:10Uwielbiam zapach tego różowego Lacoste :) i strasznie zazdroszcze Ci tego czasu na sprzątanie :)