Za oknem bialo...
Slodkie lenistwo...
Wyciagnieta z lozka wizja sloneczka stwierdzam ze na powierzchni zimno, czarno i mokro. Brrrr. Moze i cos tam swieci bo jasno, ale w lozku milej. Wracam......
Wstalam - zeby nie bylo! ;) Byl motylek, bedzie rowerek.... A potem noc i znowu rowerek, znowu motylek...
Wstalam - zeby nie bylo! ;) Byl motylek, bedzie rowerek.... A potem noc i znowu rowerek, znowu motylek...
rowerek: 30 km (487 z 1143)
motylek: 400 (+120)
motylek: 400 (+120)
MachalaB
11 listopada 2007, 09:27odpukac w suche drewno!
toxicagati
11 listopada 2007, 09:24ajj tak... słodko
MachalaB
11 listopada 2007, 09:17oby tylko brzuch sie od nich nie powiększył, bo ostatnio skubanych coś za dużo...hehehe