Od szukania zdjęć, potrzebnych do wyrobienia nowej sieciówki na komunikację miejską.
No i właśnie, gdzie są te zdjęcia co pozostały po wyrobieniu paszportu?
Zajrzałam do miejsca gdzie spodziewałam się znaleźć, ale tam nie było, ale znalazłam kartę członkowską męża do spółdzielni mieszkaniowej i tu padło pytanie "ale gdzie jest moja?
No to zaczęłam jej szukać. Zaczęłam szukać kosmetyczki w której spodziewałam się znaleźć, ale ta zapadła się pod ziemię. Zajrzałam węsząc za nią do barku gdzie leżały kiedyś pięknie ofoliowane nasze nr regonów a tych po ostatnich moich porządkach tam nie ma. Kurde blade gdzie są? Zajrzałam nawet do kosza z praniem do prasowania i na samym dnie znalazłam mój kochany brązowy sweterek, którego szukam już od lata. Tu wyjaśnię, że prasuje mój ślubny więc zawartość w/w kosza nie była mi znana.
I tu się cholercia pogubiłam bo już nie wiedziałam w końcu czego szukać. Wzniosłam oczka do nieba do św.Antoniego od rzeczy zagubionych i sytuacja zaczęła się odkręcać. Spojrzałam na moje zakurzone kolorowe pudełko z ciekawymi artykułami ( skarbnica wiedzy) do którego dawno już nie zaglądałam, wysunęłam je a za nim leży poszukiwana kosmetyczka. W niej moja leg. członkowska. Nr regonów znalazły się w kupce, która po ostatnich porządkach czeka na dalsze uporządkowanie. Na samym końcu odnalazły się zdjęcia w koszyczku z rachunkami gdzie już kilka razy zaglądałam. I pomyśleć, że od tych cholernych zdjęć się zaczęło. Uffff.
Koniec końców poszłam pobiegać i poćwiczyć w parku coby wyładować złe emocje.
Moja waga dzisiejsza mnie zachwyciła 65,10. Pożegnałam drugą 6.
Ale wybieram się dzisiaj na andrzejki
więc jutro wagę tylko wypoleruję, spojrzę na nią czule i ominę szeroookim łukiem.
Buziaczki ..wasz zakręcona koleżanka
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
BigBaba1
27 listopada 2011, 11:45Mi ten św.Antoni tez kiedyś pomogl.To nieprawdopodobne i niczym nie moge tego wytlumaczyc. Cos wpadlo jak kamien w wode i po rytuale do św.Antoniego,ktorego nauczylam się z ksiązki 'Życie nad Rozlewiskiem" znalazlo się i to bylo prawie ze pod moim nosem ;-) pozdr
uleczka44
27 listopada 2011, 10:55Mieciu kochana, jak Ty ładnie potrafisz opowiadać. Jak ja zaczynam czegoś szukać to wygląda to dosyć podobnie. Aż w końcu muszę przestać, bo głowa mi pęka od kolejnych rzeczy do znalezienia. Ale teraz już wiem, że trzeba od razu wznieść oczy do nieba i poprosić św.Antoniego by pomógł szukać sklerotycznej Uli. Dziękuję za podpowiedź.
sobotka35
27 listopada 2011, 08:32Z dokumentami,świstkami juz tak jest,że zwykle znikają z miejsc, gdzie spodziewamy się je znaleźć:)Miłej niedzieli:)
baja1953
27 listopada 2011, 07:54Bawiłam się świetnie, jadłam bez umiaru, z Twojej rady skorzystałam, nie zważyłam się dziś rano. Czasem należy słuchać nie tylko starszych, ale i młodszych, np Ciebie;))
kulka55
26 listopada 2011, 20:58Mieciu, baw sie dobrze, wytancz sie, wyszalej. A moze ta "6" juz na dobre zniknela, czego Ci zycze.
Karampuk
26 listopada 2011, 19:09a moze waga sie gdzies zgubi ...:P
linda.ewa
26 listopada 2011, 18:52miłej zabawy!
gorzatka2
26 listopada 2011, 18:32no właśnie, tak to jest zrobić porządki i położyć rzeczy w nowe miejsce... skąd ja to znam? A waga nagle ruszyła ostro widzę, więc niech już nie wraca :)
azoola
26 listopada 2011, 18:28Dzięki:) Ten mój marazm to zaczyna przechodzić w stan przewlekły :(( i przypomniałam sobie ,że porządek w papierach zrobić muszę . ech
luckaaa
26 listopada 2011, 17:49No Mieciu ! Taka sliczna wage trzeba uszanowac :))
Aldek57
26 listopada 2011, 17:36Ale Mieciu dajesz czadu, brawa za"6".Szampańskiego Andrzejka
calineczkazbajki
26 listopada 2011, 17:25i tak dobrze , ze nie zaszłaś do piwnicy :D
jolajola1
26 listopada 2011, 17:23phi! phi! normalne poszukiwania, jakbym swoich facetów podglądała .. zaczynają szukać jednego, potem drugiego, bo piewsze było przy drugim, trzecie im pada woczy... itepe...a zapytac im duma i męski honor nie pozwala, a ja prwie zawsze wiem, gdzie co jest
NowaJaPoRazOstatni
26 listopada 2011, 16:58I uciekla jedna Ci jedna 6 :) To teraz trzeba wygonic druga!
SYLWIULA.sylwia
26 listopada 2011, 16:09Piękny spadek Mieciu! Chociaz Tobie udało się z 5. Miłego andrzejkowania:)
mrowaa
26 listopada 2011, 16:09Udanej zabawy Ci życzę:) Buziak:*
WielkaPanda
26 listopada 2011, 16:06No to życzę szmpańskiej zabawy!