Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wyznania stręczycielki


Koleżanka zagląda mi w oczy:

- Co masz taką kaszaniarską minę?

- Adekwatną do samopoczucia. Zostałam rajfurką.

- Kim?

- No, stręczycielką, burdel-mamą;  zresztą jak zwał, tak zwał - wzdycham zrezygnowana.

- Jaśniej, jaśniej! Po sześciu lekcjach myśli nie wzlatują ponad poziom lamperii.   

- Do mojej suki przyszedł kochaś. Sąsiad. Znaczy się pies sąsiada - Rudy. Sforsował siatkę, stanął pod drzwiami tarasowymi i wlepił w Tenkę spojrzenie napalone jak średniowieczny stos. Sukom skoczyła adrenalina. Zaczęły jazgotać, przepychać się, drapać szybę. Szaleństwo!

- Trzeba było wyjść normalnym drzwiami, przegonić Rudego ...

- Właśnie! Nie popisałam się! Przytrzymałam Tenkę, wysterylizowana Zorka wyskoczyła, a ja szybko zamknęłam drzwi. Tenka jest głupiutka, więc wystarczyło pół parówki i zajęła się czymś innym.

- A Rudy?

- Tak samo głupi - zajął się Zorką. Zresztą dokładnie nie widziałam, bo biegali wokół domu.

- I git! Miałaś spokój - stwierdziła twardo koleżanka.

Ale coś ją jednak gnębiło, więc dorzuciła refleksyjnie po chwili:

- Jak to jest jednak inaczej w pieskim świecie. Gdyby do twojej córki przyszedł narzeczony ...

-  ... nie kończ! Zabraniam ci nawet o tym myśleć! Chyba, że chcesz mieć tak samo kaszaniarską minę jak ja ...

  • iska211

    iska211

    25 listopada 2011, 01:53

    jak zawsze super tekst :) nie myślałaś nigdy o stworzeniu jakiegoś dzieła pisanego o podwyższonym stopniu piękności?

  • luckaaa

    luckaaa

    24 listopada 2011, 23:16

    Eh , nie Robciu, nie trolek ... Mysle tylko , ze moze wtedy nie musialabym tak sie pilnowac... Moze wiecej prywatnosci , zdjec?

  • serdelgada

    serdelgada

    24 listopada 2011, 19:39

    wiośnie* oczywiście;)

  • serdelgada

    serdelgada

    24 listopada 2011, 19:39

    Przez przypadek przeczytałam Twój komentarz i muszę napisać, że u mnie w LO wszyscy "Przedwieśnie" już mieli :) Pozdrawiam!

  • nanuska6778

    nanuska6778

    24 listopada 2011, 16:04

    Nie... I nie mam, i nie znam, i nie mam za bardzo od kogo "wydebic"... Z ostatniego pobytu w Polsce przywiozlam sobie "Anie z Wyspy Edwarda" (dzieciecy sentyment:-) i cos tam o grzecznych dziewczynkach majacych nadwage. Glownie kupilam ksiazki dla corki - nie za wiele, bo "nadbagaz":-( Ale, jak polecasz, to jakos poszukam:-)

  • migoma11

    migoma11

    24 listopada 2011, 14:18

    jak zawsze czytałam ze śmiechem! Talent pisarski... niewątpliwy. Rodzina i znajomi ... niewątpliwie utalentowani :)

  • biedronekk

    biedronekk

    24 listopada 2011, 11:41

    Twój pamiętnik powinni zapisywać jako lek na jesienną depresje ;) Znam ten ból miałam trzy suki w domu i kocicę, ta ostania na szczęście wysterylizowana, bo jej nie szło upilnować ;) Pociesz się, ze to tylko 2 razy w roku hiihihih pozdarawiam

  • dove76

    dove76

    24 listopada 2011, 10:32

    ale sie usmialam... za kazdym razem jak zagladam do ciebie... to boki mozna zrywac.... swoja droga...moze jak tak pozrywam to w koncu oderwe :)

  • kasiam567

    kasiam567

    24 listopada 2011, 10:21

    Jak zwykle poprawiłam sobie humor , pozdrawiam :)

  • gilda1969

    gilda1969

    24 listopada 2011, 09:36

    Hihihi:))) Brakowało mi Twoich wpisów - koniecznie muszę nadrobić:)

  • sempe

    sempe

    24 listopada 2011, 08:43

    ... oj oj juz widzę Wasze miny hihi

  • MajowaStokrotka

    MajowaStokrotka

    24 listopada 2011, 08:06

    Pies ssak i człowiek ssaka...A jakie odmienne podejście do życia:P

  • Karolinasdz

    Karolinasdz

    24 listopada 2011, 08:01

    Właśnie jestem w szoku ,bo myślałam ,że matura jest trudniejsza. Pewnie ta docelowa jest ,ale nas w szkole uprzedzali ,że matura z OPERONEM jest łatwa i mija się z prawdziwą maturą i mamy się nie sugerować wynikami. Przedwiośnie miałam ,nawet wizja szklanych domów pokrywa się z moim tematem z matury ustnej ,także wiedziałam o czym pisać ( chociaż pewnie będę mieć mało wskazań,bo niestety z trafianiem w klucz jest u mnie ciężko). Matma też łatwa ,w szczegolności zadania zamknięte ,z otwartymi trzema miałam problem,bo nie mamy przerobionego materiału i nie wiedziałam jak się zabrać do niektórych zadań (np ostatniego). Podliczyłam ,że aż 12 punktów było za zadania,których nie byłam w stanie przez to zrobić. a jak poszło Pani klasie ?

  • Damrade7154

    Damrade7154

    24 listopada 2011, 01:52

    Pani pamiętnik to najlepsza rzecz na Vitalii, mimo że w zasadzie niewiele w nim o odchudzaniu ;) Każdy nowy wpis poprawia mi humor, poza tym świetnie się to wszytko czyta. Powinna Pani kiedyś pomyśleć o napisaniu książki :) serdecznie pozdrawiam!

  • archibald

    archibald

    23 listopada 2011, 23:25

    moja młoda też właśnie dojrzała i to też w czasie, gdy mój mąż wyjechał na kilka dni... a ja mam dzieci i cieknącą suczkę na głowie... tylko czekać jak zaczną się psy schodzić... a u mnie siatki brak, mam nadzieję, że nie będę mieć najazdu napalonych psów do niedzieli, czyli mężowego powrotu ;)

  • calineczkazbajki

    calineczkazbajki

    23 listopada 2011, 23:15

    ciekawe :) ale i tak widzę ,ze jestes szczuplejsza niż na zdjeciu w profilu

  • calineczkazbajki

    calineczkazbajki

    23 listopada 2011, 23:11

    moich fotek jest mnóstwo w pamiętniku , trzeba tylko go przejrzeć :D ... daj te zdjęcie z psami powabna kobieto

  • angmatel

    angmatel

    23 listopada 2011, 23:03

    Jak dobrze że mam syna ;o)

  • laskotka7

    laskotka7

    23 listopada 2011, 22:51

    hehehehe moja kotka dostaje co tydzień tabletkę na "humor" ;) gdy się zapomnę jeden dzień włącza syrenę i od razu biegnę po niebieską pigułkę - tak, tak niebieską hehehe a mój biedny kastrowany kocurek myśli że to jakieś smakołyki i patrzy z wyrzutem "a ja???" :)

  • dytkosia

    dytkosia

    23 listopada 2011, 22:46

    :))))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.