Jestem jednym wielkim 'nie chce mi sie' A laby nie ma, papier cierpliwy ale czas zatrzymac sie nie chce... I wez tu znajdz dobre strony takiej soboty...
Ale sprobujmy:
1. za oknem sciana deszczu a ja pod dachem
2. sa chwile kiedy nie pada
3. Koleżanki z Vitalii zaglądają A niektórzy samotni...
4. Dzisiaj jeszcze mamy nadzieję, jutro (po 20.00) możemy ją stracić ;)
5. THE END (pracy!), bo soboty to dopiero poczatek [g.18.30]
Ale sprobujmy:
1. za oknem sciana deszczu a ja pod dachem
2. sa chwile kiedy nie pada
3. Koleżanki z Vitalii zaglądają A niektórzy samotni...
4. Dzisiaj jeszcze mamy nadzieję, jutro (po 20.00) możemy ją stracić ;)
5. THE END (pracy!), bo soboty to dopiero poczatek [g.18.30]
pusiaaa
20 października 2007, 19:52no proszę jeszcze 6kg do celu. 3mam kciuki!
oficjalnaJ
20 października 2007, 19:48Przecież jeśli teraz jest 20 października, to jest coraz bliżej do listopada. A jak będzie listopad, to będzie Kraków, a tam.... sama wiesz co będzie. :*
denzel
20 października 2007, 15:12nogi pol biedy :) zamokla glowa i bylo zimno:) ale orzezwiajaca jada na rowerku i jestem cudownie zmeczona;) juz jutro (jak dobrze pojdzie ) bede miala papier ze spinningu :) wiec bede Cie mogla profesjonalnie juz meczyc:))) glowa do gory .jak Ci sie nic nie chce to odpocznij .czasem warto zwolnic by potem przyspieszyc:P
satyna
20 października 2007, 13:023. sobota wolna? A niektórzy siedzą w pracy... 4. Koleżanki z Vitalii zaglądają? A niektórzy samotni... 5. Dzisiaj jeszcze mamy nadzieję, jutro (po 20)możemy ją stracić ;) Pozdrowienia!
danuta1975
20 października 2007, 12:54..to za ciekawie tam nie masz...u mnie słonko cały czas grzeje....Miluskiej soboty!!!!!<img src="http://www.madzik.pl/gify01/new01/rose06.gif">
szczesciaaara
20 października 2007, 10:28oj, to szybkiego końca pracy jedynie mogę życzyć :)
szczesciaaara
20 października 2007, 10:23to może herbatka z cytrynką, kocyk i książka? :)))