Samochwala w kacie stala I tak rok podsumowala Zdolny jestem nieslychanie, Mam na swiecie powazanie, W kraju - Same osiagniecia: | ||||
Dluzsze zycie (od poczecia). Koalicja - wzór wspólpracy, Z Sejmu - dumni sa Rodacy, Rzad najlepszy od pólwiecza, Skupil sie na wielkich rzeczach | ||||
Kompetentni ministrowie, Kazdy posel - ideowiec, Z zasadami jak husaria; Bóg, Ojczyzna, Honor(aria). Dla Narodu - becikowe, Nowy peron we Wloszczowej, Lepiej zyje sie rodzinom (jednej matce i dwóm synom) | ||||
Okno na swiat - otworzone, Turystyka - w jedna strone, Lepsza praca, wyzsza placa (zwlaszcza, jesli ktos nie wraca). Gospodarka rozpedzona, Sa mieszkania (trzy z miliona), Jest kilometr autostrady, | ||||
Lad moralny i zasady. Politycznej wzrost kultury, (Nurt plebejski, przyklad z góry), Nie ma WSI (choc jeszcze troche, A zrobimy wszedzie wioche). Caly naród zyje w zgodzie, IPN - i po narodzie. CBA - udane akcje, Super MEN - co rusz atrakcje. | ||||
W szkolach nie ma juz Darwina, Bedzie dryl i dyscyplina, Nie podskoczy zaden gieroj! Tolerancji nie ma! Zero! Zadnych gejów, Ferdydurek, Jest amnestia i mundurek! | ||||
Wolnosc slowa i pluralizm (bo rzadzacych mozna chwalic) Jest religia na maturze, Wierny lud na Jasnej Górze. Nie rozumie tylko Unia: Rzad z Warszawy czy z Torunia? Krótko mówiac rok udany! Tylko naród... do wymiany | ||||
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Sirithre
16 października 2007, 22:49Gierka tez superowa:) Pozdrawiam i zycze spokojnej nocki i przyjemnego, slonecznego dzionka jutro:) <img src=https://vitalia.pl/img206/6766/mond6dy4.gif>
dropsyowocowe
16 października 2007, 20:04Jak slowo daje dobre!! Hehehe, gierka tez
Desperatka75
15 października 2007, 23:34pisał ktoś z polotem ;-) Pozdrawiam serdecznie!
otulona
15 października 2007, 22:43dobrze, ze mi przypomniałaś o tych zwrotach, gwarancji też nie daję, że komuś nie urośnie- hehe
otulona
15 października 2007, 22:38:))no dobra, ale bez brzucha?!
otulona
15 października 2007, 22:33Ja na pewno do wymiany, a szczególnie brzuch, uda, zad i apodyktyczność...
Jewik
15 października 2007, 22:24Markting wirusowy to piękna sprawa, prawda ;-)? Ciekawe czy kaczki tez to czytają. pozdrawiam.
denzel
15 października 2007, 22:17ja bardzo chetnie:) jak mozna nie MOC jechac do Paryza:0 nie no zartuje:) mozna nie moc:) ojca trzba poszukac;)sama chetnie bym z nim cos splodzila:P:)))))) a tamten rum byl ywjatkowy bo czeski ...najlepszy ..nie to co nasza Senioritta;) ale mi ochoty narobilas jutro kupie ...tylko nie wiem czy z kawa czy moze ...z czekolada..ale biorac pod uwage ze przedchwila zjadlam ..paczka!!!z czekolada chyba powinnam zaprzestac:0
najukochansza
15 października 2007, 22:09no mam nadzieje,ze cos sie zacznie zmieniac na lepsze w Polsce :)!! po wyborach
denzel
15 października 2007, 21:53Ci S.+ K. maja farta:) super ;) ej .... ja bym chetnie kawy z amaretto sprobowala...juz bez takich mi tu:P a drogie to jest???
kalifornia26
15 października 2007, 20:22ogladalam to szkielko co to czytali!!naprawde ktos mial talent!!polskie realia!!hehehe!!ostatnio byl tez fajny o rydzyku,podlozony pod murzynka bambo!!poprostu super!!milego dnia zycze!!buzka!!
kilarka2
15 października 2007, 19:41noooo... raczej... a o co chodzi?
stanpis1
15 października 2007, 19:30SMIESZNE I PRAWDZIWE
kilarka2
15 października 2007, 19:28no i całe szczęście... tylko po powrocie można usłyszeć "tęskniłam", dlatego warto wyjeżdżać :) dziś w pociągu myślalam o wyprawie zimą do Gdańska do pewnej miłej Gdańszczanki :)
laluna33
15 października 2007, 19:23znudzona tym odchudzaniem,nie to co na początku roku,i obawiam się ze marnie mi to wyjdzie...
laluna33
15 października 2007, 19:22bo ja juz dzisiaj jestem gotowa...ale on nie może teraz wziąć urlopu...terminy go gonią...
laluna33
15 października 2007, 19:20patrze na płyte z areobikiem...cała ja...
denzel
15 października 2007, 19:20mozliwe ,denzel washington niezle chyba sobie radzi jesli chodzi o sport;) tylko cos za blada jestem:) nie jadlam jeszcze takiej kwazsnej ogorkowej...jak juz to kapusniak. .. a rum..juz Ci pewnie mowilam ze jak mi T.robil herbaty z rumem to biegal cztery razy w ciagu godziny do kuchni bo co mi przestygla to ja ja duszkiem :) i odtad mi juz nie proponuja rumu do herbarty:P
laluna33
15 października 2007, 19:16ja zjadłam warzywka i kabanosa drobiowego...pije herbatkę zieloną z imbirem i szukam wycieczki...(poczytaj u denzel)
kilarka2
15 października 2007, 18:55a kto Ci powiedzial, że ja wracam w niedzielę?:D ja przed chwilą przyjechałam :) :*