Dawno Mnie znów nie było ale....
Nie mialam kiedy wpaść.
I tak pewnie będzie przez resztę
wakacji :) Dużo pracy i tyle :)
Mam zamiar dziś jechać na zakupy ale....
Pogoda smętna i nie wiem czy zostaną
one zaliczone do udanych zakupów ?
Wczoraj kupiłam na dwie bluzeczki :)
A dziś myślę o spódniczcę i bucikach :)
Widziałam takie fajne butki nie były drogie ale co?
największy numer 39 :( a ja muszę mieć 40-41.
A były takie sweet :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
marrinaa
12 sierpnia 2007, 16:27co tam u Ciebie?? nie lubisz nas juz? tak rzadko tu zagladasz. wlasciwie nie masz juz po co, bo jestes chudziutkiem :) nie pamietam, czy juz sie wypowiadalam wczesniej nt aktykulu z shape'a, wiec powiem Ci, ze pierwsze co przeczytalam w tym numerze to wlasnie Twoja historie i chwalilam sie swojemu chlopakowi, ze mam kolezanke w gazecie :):) buziaki :*
KaSiEnKa1993
12 sierpnia 2007, 15:22Hehe...musiało być zabawnie ;))Cieszę się,że znów zajrzałaś ;))Buziaki ;**
ELIZA33
12 sierpnia 2007, 14:05przy tym ciaganiu liny stracilas hehe ale fajna pamiatka jest
niunia007
12 sierpnia 2007, 12:55hej gosiaku :) ach ta praca...ale w sumie to gdzie ty pracujesz?? bo ja za bardzo nie wiem :) foteczki super i pewnie byla super zabawa :):) pozdrowionka dla ciebie!!!paaa
OrZEeEszEk
12 sierpnia 2007, 11:09jetem pod wielkim wrazeniem twoich sukcesow i naparwde uklon w Twoja strone Kochana:] a tak mysle myslas nad zmiana fryzurki?nie zebym sie wcinala czy cos w zadnym wypadku:P ale miloby bylo zobaczyc cie odmieniona jeszcze od tej strony:] radykalana zmiana fryzury ,sciecie etc. naparwde duuuuzo zmienia w wygladzie:):) podrawiam goraco i caluje:*i prosze nie badz zla ze moja rade:] po to jestesmy zeby sobie doradzac nie?:)pa:*
Asiczek55
12 sierpnia 2007, 10:54milego dzionka bardzo ladne zdjecia pa
Clorinda
12 sierpnia 2007, 10:54Gosiasek a ty z przypadku nie pisałaś że kończysz z pamiętnikiem? i jeszcze mi nawciskałaś że jestem żałosna gdy stwierdziłam że w to nie wierze. No i co?
Grubasek2007
12 sierpnia 2007, 10:52zakupów. i miłej niedzieli ;o)