Oj znów Mnie nie było... :(
Ale uwierzcie Mi jestem tak zalatana że hoho :)
Wczoraj byliśmy z mężem wpłacić pieniążki
za Grecję :)
A piątek po pracy była super imprezka..
ale szczegółów nie zdradzę, było fajnie :)
a W niedziele z teściami i kuzynem oraz moim psiakiem
pojechaliśmy nad Rabę.
Była piękna pogoda, superowa, świetna wręcz.
Był Grill i jadłam tylko szaszłyczki
(jedzonko sama przygotowałam).
Potem słonko opalało, woda była ciepła :)
Więc się troszkę opaliłam.
Co do wagi miałam ostatnimi czasami duży problem.
Waga nawet pokazała 59 kg;/ ale dziś już jest oki :)
Powalczyłam troszkę z nią :)
Mój psiaczek pierwszy raz w życiu pływa :) Płynie ze swoją zdobyczą, znalezionym japonkiem.
I znów ja :) teraz widzę efekt mojego odchudzania :)
Mój brzusiooooooo :) Bosheeee.. wierzyłam że mi się uda :)
Tego samego wam myszki życzę :)
Ale uwierzcie Mi jestem tak zalatana że hoho :)
Wczoraj byliśmy z mężem wpłacić pieniążki
za Grecję :)
A piątek po pracy była super imprezka..
ale szczegółów nie zdradzę, było fajnie :)
a W niedziele z teściami i kuzynem oraz moim psiakiem
pojechaliśmy nad Rabę.
Była piękna pogoda, superowa, świetna wręcz.
Był Grill i jadłam tylko szaszłyczki
(jedzonko sama przygotowałam).
Potem słonko opalało, woda była ciepła :)
Więc się troszkę opaliłam.
Co do wagi miałam ostatnimi czasami duży problem.
Waga nawet pokazała 59 kg;/ ale dziś już jest oki :)
Powalczyłam troszkę z nią :)
Mój psiaczek pierwszy raz w życiu pływa :) Płynie ze swoją zdobyczą, znalezionym japonkiem.
Dżekuś kontra żabka :) a bał się wody jako ognia :)
I znów ja :) teraz widzę efekt mojego odchudzania :)
Mój brzusiooooooo :) Bosheeee.. wierzyłam że mi się uda :)
Tego samego wam myszki życzę :)
dotinka1982
31 lipca 2007, 15:29No z całą stanowczością mogę stwierdzić że odwaliłaś kawał dobrej roboty!!! Świetna figurka!!! Ja od niecałych 2 tyg znowu robię brzuszki i już widzę powoli że oponka zanika a brzuchol robi się płaski ;-) A waga idealnie sie trzyma pomimo iż już zupełnie nie dietkuję;-))) Serdecznie pozdrawiam i do napisania!!!
Brzoskwinkaa
31 lipca 2007, 15:23Jak miło Ciebie tutaj widzieć. Stęskniłam się za Tobą i Twoimi fotkami ;)). Ostatnio wiele się działo. Miałam piękne i okropne chwile. Wydaje mi sie, że mam depresję, ale to nie jest sprawa na załatwienie przez internet. walczę dalej dla siebie ;) Wydaje mi się, ze mamy podobna budowę ciała- jak chce to dam radę jak Ty. Zaczęłam ćwiczyć... Ale to co lubię. Po pól roku zrozumiałam, ze nie ma sensu się zmuszać do tego, aby np. ćwiczyć Tamilee- skoro jej ćwiczonka mi nie odpowiadają. Obawiam się jednak, ze samym fitnessem nie schudnę. Moim zdaniem oprócz brzucha do poprawki mam tez uda. Tylko jak je poprawić? Na siłownię nie mam jak, na basen- zacznę chodzić od września. Teraz staram się pokochać fitness. Dziś wytrwałam cały układ ;)) 45 minut. Po 10 minutach miałam dość, ale obiecałam sobie, ze minimum 30 minut dziennie. Z 30 minut zrobiło sie 40, a później jeszcze 5 minut tak jakoś i zalana potem, ale szczęśliwa poszłam pod prysznic. Masz świetne ciało, świetnego męża i super pieska. Jesteś wartościową osobą i fajnie, ze... nas nadal wspierasz. 3maj się!!!
wawinia
31 lipca 2007, 14:49Bardzo łądne zdjęcia :) figurę masz super :) pozdrawiam :)
lmatejko67
31 lipca 2007, 14:43ze mezus to powienien cie zjesc zywcem. ja za tydzien jade do Polski, bedzie przygoda. Corcie tez jada,a facet zostaje na gospodarstwie.
magdunieq26
31 lipca 2007, 14:27brzusio super, naprawdę! gratuluję!!
Jana82
31 lipca 2007, 14:08grattuluję zapału i przede wszystkim rezultatów :) No nie powiem, że ja ze swoich zadowolona nie jestem hihi Fajnie masz że polecisz do Grecji - pozazdraszczać ;P Pozdrawiam
czikita33
31 lipca 2007, 13:55naprawde rewelacja wyglondasz zajefajnie. tez bym tak chciala buziaki przesylam
Emimonika
31 lipca 2007, 13:55a widząc zdjęcia z piłką to sobie pomyślałam "co ty tam chowasz za tą piłką". Teraz wiem. Sliczny zgrabny brzuszek :-)
anesia9009
31 lipca 2007, 13:05wow świetnie wyglądasz :D:D
KaSiEnKa1993
31 lipca 2007, 13:04Dziękuję ;))A fotki będą pod koniec tego tygodnia ;))Tylko powiedz mi jak się wkleja fotki..?
Lanselotka
31 lipca 2007, 12:31u mnie podobnie jak u ciebie trwa odliczanie do urlopu i wyjazdu ;o)generalnie to raczej wszystko OK. Obecnie jestem sama przez dwa dni bo Łukasz pojechał na delegację wiec jak widziałaś wykorzystuje czas na typowo babskie zajęcia z gatunku zakupy itp ;o)Jeszcze tylko zeby pogoda była fajniejsza to juz w ogole byłoby super- poki co wybiore się chyba na solarium i do kosmetyczki ;o) A co do fotek to brzusio jak ta lala!
Demonek27
31 lipca 2007, 12:21Nie ma czego zazdrościć:)Pamiętaj, że jestem niska, a przy tym grubokoścista więc nawet przy takiej wadze nie wyglądam tak szczupło jak Ty,poza tym mój brzuszek po 2 ciążach tez już nie taki... a Ty to juz naprawdę nie musisz się odchudzać.
asiulakula
31 lipca 2007, 12:01A mam wrażenie że oboje jesteście szczuplejsi :) Wakacje tak średnio... ale za 2 godziny jade do Lublina do rodziny i zabieram kota czego się bardzo boję bo jedziemy pociągiem.Mam tam kupioną już kuwete i miseczkę, więc musze :)
Demonek27
31 lipca 2007, 11:52Dziękuję za odwiedzinki, pięknie wyglądasz w tym nowym kostiumie kąpielowym, a trochę poleniuchować- dobra rzecz, odpocząć tez w końcu trzeba. Buziaczki.
KaSiEnKa1993
31 lipca 2007, 11:34Śliczny strój i śliczna Gosia ;))Eehh..też chcę tak jak Ty..;))Cieszę się,że znów u nas zawitałaś ;))
Funkygirl
31 lipca 2007, 11:30Powiedzial ze jak dla niego to jestem i tak najpiekniejsza dziewczynka na swiecie :) Ale wie ze kazdy ma jakies swoje marzenia i ze dla dzioewczyny wazny jest wyglad dlatego powiedzial ze popiera pod warunkiem ze nie zrobie z siebie szkieleta :D A jak sie go pytalam nad czym mam popracoac to powiedzial ze jesli mi sie juz chce, ale podkreslaj ze nie musze :) To brzuchek u uda. Reszta podobno jest boska :) A za moja pupa to szaleje :D :)
justa31
31 lipca 2007, 11:26Bardzo fajne zdiecia. A Twoja figurka jest super. Ja chyba wazac tyle co ty , nie bede tak wygladac. Pozdrawiam
kama27
31 lipca 2007, 11:23Bardzo fajnie wygladasz.Warto bylo.Pozdrawiam.
asej3
31 lipca 2007, 11:18No figura sie trzyma Ciebie:) Super widoczki:) U mnie wkocnu tez swieci sloneczko i bol przechodzi. Pogratulowac wyboru wczasow i humorku. BUziaki
Funkygirl
31 lipca 2007, 11:12Sliczne zdjatka :) Az mi sie jesc odechciewa jak partrze, motywujesz tymi fotkami :) Sliczne Cialko no i gratuluje :*