Waga na dziś 77,4 kg (od wczoraj -0,1)
Miałam wczoraj iść na tańce, ale zamówiłam "mechanika od naprawy kuchenek" (już w zeszłym tygodniu miał byc!) i wczoraj zadzwonił, że za godzinę będzie, więc nie poszłam na tańce! Przyszedł i strwierdził, że on nie wiedział że to jest gazowo-elektryczna kuchenka i nie wzioł sobie klucza do odłanczenia gazu!!!!!!!!!
No kurde!!! To tak jakbym ja w salonie zamówiła tylko farby blond, bo nie wiedziałam że też są klientki brunetki!!!!!!
Wiem, że pytał czy to gazowa jest kuchenka i mówiłam, że góra gaz, a piekarnik elektryczny!!!! Zepsuł się piekarnik, więc facet nie zabrał klucza do gazu!!!!
i jeszcze tekst : nie wiedziałem, że ta kuchenka będzie tak blisko sciany stała!!!! no a gdzie przeważnie piecyki stoją??? hę?
Facet!!!
i jak ja mam mieć szacunek do rodu męskiego?!!!!?
Zjedzone wczoraj:
śniadanie - dwie kromki chleba smarowane twarogiem z pomidorem + kawa
II śniadanie - batonik mussli
Obiad - tunczyk, pomidor, sałata lodowa.
Podwieczorek - jogurt naturalny z otrębami żytnimi
Kolacja - dwa jajka, herbatka ziołowa.
Buziolki.
dytkosia
19 października 2011, 14:37a może zobaczył fajną babeczkę i chciał zajrzeć jeszcze raz do niej. A z wrażenia mu rozum odjęło ;P
rob35
19 października 2011, 13:47był hydraulik bez pakułów i elektryk, który zapomniał o śrubokręciku z żaróweczką, który pokazuje czy w obwodzie jest prąd czy nie. Mieliśmy też tynkarza, któremu u nas zalało się jedyne czynne oko, bo nie chciał się przekonać, że jak się tynkuje sufit, to warto mieć okulary. Od paru lat mój mąż robi wszystko sam, bo ma już dosyć współpracy z durniami. :)
DARMAA
19 października 2011, 11:01Ha ha ha!-Fachowcy!
elasial
18 października 2011, 23:20tylko ,że na tańcach nie byłaś.A fachowcy ? jedni dobrzy drudzy jeszcze lepsi!! Samo życie!
BigBaba1
18 października 2011, 21:27z takimi "fachowcami".Dobrze,z emoj stary duzo sam potrafi w domu zdziałąć...POzdr
hefalump83
18 października 2011, 21:04Kochana to pryszcz - mnie ostatnio "fachowcy" od dociepleń wmawiali, ze prasowaną wełna sie nie ociepla domów ;) Tylko styropianem :) To dopiero ekipa była 3 chłopa na mnie jedną Pozdrawiam i wytrwałości zyczę
Nimma
18 października 2011, 19:37To Ci się specjalista trafił ;) Ale nie martw się, są też inni faceci... gorsi ;D Żartuję, no mam nadzieję, że żartuję :)
aluta45
18 października 2011, 16:34To ci aparat ciekawe co by powiedziała na zabudowaną
sevenred
18 października 2011, 14:53po prostu! ;))))
Venuszpatelnia
18 października 2011, 13:43To nie wina WSZYSTKICH facetów. To ten był jakiś felerny. No, w każdym razie felerny jako mechanik. Głowa do góry, nie samymi idiotami świat usłany!!!
Litty
18 października 2011, 12:27Widac, ze "fachowiec" jak nie wiem co...
LeiaOrgana7
18 października 2011, 12:22a i tak będą gadać na 'kobiecą' logikę. Hipokryzja...
BlackHorse
18 października 2011, 11:24"uwielbiam" takich majstrów i złote rączki
jalosia
18 października 2011, 11:06A mówią, że to my baby głupie jesteśmy.
magpie101
18 października 2011, 10:47Ale fachowiec Ci sie trafil!
hoffnungsvoll
18 października 2011, 10:14A gdzie go postawiłaś? W innym pokoju? W jakim rogu? Koniecznie mi napisz!
goyaaa
18 października 2011, 09:26faceci :) Miłego dnia
agawaga
18 października 2011, 09:10ja też się zastanawiam czasami czy faceci w ogóle myślą! i w ogóle jak radzą sobie w pracy, bo w domu to z myśleniem ciężko, pozdr
agnes315
18 października 2011, 09:00chyba muszę wziąć z Ciebie przykład
Ebek79
18 października 2011, 08:38To Ty nie wiesz Małgosiu, że kuchenki stawi się na środku??? He, he... Nie no facet był boski!!!