Dziś będzie krótko.
Rezerwacja zrobiona, więc 11 września
będę w samolocie do Grecji :)
Wiecie co ?? mąż mnie jeszcze pocieszył tesktem:
"Kochanie a wiesz ze lecimy 11 września? Wtedy....
World Trade Center... "
Myślałam że go zakatrupie, bo przez niego
zaczełam się bać. Ja wiem że Grecja od Ameryki
jest daleko ale... !
oj już bym tam chciała być :)
i opalać się :)
a wracając jeszcze na ziemię, dziś kolejny 2 dzień a6w :)
potem 100 brzusków i 20 min. ćwiczeń bo jak
zwykle do pracy mykam. Więc niemam czasu na więcej :/
buziaczki wam śle Vitalijki :)
eseczka24
18 lipca 2007, 17:29widze że znów a6w :) ja dziś 1 dzionek - mam nadzieje że dotrwam do 42
KASIAPREIS
18 lipca 2007, 17:06zazdroszcze tej grecji ja jade tylko do mielna ale juz w ta niedziele a prognozy pogody nie najlepsze a ty przynajmiej pogode masz gwarantowaną
niunia007
18 lipca 2007, 15:58hej gosiaczku, no to gratuluje wycieczki!! super!!takie zagraniczne wczasy do cieplych krajow sa superasne!!! a to ze 1 wrzesnia...kochana data jest data...zreszta zamachy nigdy sie nie powtarzaja tego samego dni... to tak na pocieszenie :) nie mysl o tym... to nie ma sensu sie stresowac... bylo minelo... i bedzie co ma byc...my jak lecielismy do egiptu to tez w bardzo "goracym@ czasie... bylismy przeszukiwani od dolu do gory...walizki skanowane 3 razy... itd...ale byly to najcudowniejsze moje wakacje!!wiec glowka do gory i niech ci czas szybciutko mija!! ja mam tydzien czekania mniej niz ty :) bo ja 2 wrzesnia lece do wloch :) paaaa
Edzia26
18 lipca 2007, 13:43Cześć...a ja właśnie zastanawiam się cały czas, gdzie pojechać z moim Misiem w przyszłym roku w ramach naszego miodowego - ale nie miesiąca...wspaniale, że jednak tu czasami zaglądasz. Pozdrówki :)
Piraniaaa
18 lipca 2007, 13:04wypoczynek bedzie wspanialy nie ma co sie przejmowac 11 wrzesnia ...nie mozna byc przesadnym :) ..... co do mojego stroju to raczej mialam na mysli brak okazji do jego zalozenia a nie moja figure :) chyba nie ma takiej tragediii hihihi .... z reszta nie naleze do osob ktore wyszukuja sobie kompleksow :) .... pozdrawiam cieplutko i slonecznie
KaSiEnKa1993
18 lipca 2007, 12:43Gosiu...a tak poza tym-masz GG?albo e-mail?
vitalijka4
18 lipca 2007, 12:34a na ile lecisz do Grecji? :) kurcze.. tez sie tam kiedys wybiore ;) boskie sloneczko, piekne plaze.. :) tez od dzisiaj zaczynam a6w :) pozdrówka ;)
KaSiEnKa1993
18 lipca 2007, 12:14No zazdroszczę Ci urlopiku :))Ja wtedy już będę do szkoły chodzić bu.. :|A jak poszłam się opalać to słonko zaszło :DI teraz już go nie ma.. :(Zazdroszczę chęci do ćwiczeń.. :))
konwalia3
18 lipca 2007, 11:25skoro masz za sobą serię 6W to proszę napisz mi czy też te ćiczenia przychodziły Ci z trudem-ja ledwo je wykonuję...i dlaczego boli mnie kark jak je robię??? i jak dłgo ćwiczy się na końcu seriii?? chyba długo bo ja przy 3 dniu ćwiczyłam dziś 12 minut:(
HaniaT
18 lipca 2007, 10:13Ja się wybieram do Chorwacji........ 30 sierpnia....... Już się nie mogę doczekać :-)
Funkygirl
18 lipca 2007, 10:12jak pojedziesz do Grecji to bedziesz nawet goraca czekolada :D no i czekam na zdjecia sexy cialka :D
asiulakula
18 lipca 2007, 09:48Dobre z tym samolotem :) ja nigdy nie leciałam i powiem Ci, że bym się bała... no ale jakbym miała TAKA wycieczkę wykupiona to jednak bym poleciala, najwyzej upilabym się w samolocie :) hehe
MyszA87
18 lipca 2007, 09:13Jak ja Ci zazdroszczę... Nawet sobie nie wyobrażasz... Ale mgę być z Tobą myślami przecież:-) Hehe. Pozdrawiam:)
monicha1707
18 lipca 2007, 08:48Nasze wczasy organizowało Eccoholiday-i naprawdę jesteśmy zadowoleni.Za 2 osoby dorosłe, z wyżywieniem, przelotem i wszystkimi opłatami płaciliśmy 3340. Wydaje mi się, ze to całkiem rozsadna cena a mieliśmy w niej zappewnione wszystko. Już na miejscu mogliśmy wykupić dodatkowo wycieczki fakiltatywne-i odrazu Ci mówię-lepiej jest je sobie rezerwowac tam bo jak robisz to w Polsce to przepłacasz. My za 56€ popłyneliśmy promem na całodniową wycieczkę na 2 inne wyspy Paxos i Antipaxos, zwiedzaliśmy także "Blue caves"-groty przy których woda jest poprostu turkusowa:) Statek też w trakcie rejsu zacumował jakies +/-800m od plaży w lagunie i można było skakać do wody i pływać-mówię Vi rewelacyjne przeżycie:).W moim pamiętniku kilka wpisów wcześniej wkleiłam fotki z pobytu na Korfu. Hotel jak już pisałam rewelacja-jedzenie ile dasz radę zjeść tyle jesz-są szwedzkie stoły. No i jest przepyszne!! Moja dieta trochę na tym ucierpiała ale wszystko spaliłam podczas kąpieli w basenie:) Wejdź na google i wpisz Korfu-hotel Palm Beach i zobaczysz jak tam jest rewelacyjnie:) Polecam!!!!:)
uleeenka
18 lipca 2007, 07:32dziękuję za list... ale Ty późno wracasz z pracy, ale to chyba po drugiej zmianie? Wiesz miłego urlopu, to bedę Ci zyczyć we wrzesniu, a powiem Ci, że sama bym sie wybrała na jakies morze... Do tej pory wakacjowałam tylko w Polsce, ale rzecz jasna byłam np. na słowacji nad zalewem Sirava. Byliśmy tam 2 razy. Pierwszy raz okropnie tanio i czysto, drugi raz drozyzna i woda brudna. Byłam też w Miskolcu-Tapolica na Węgrzech... O tak! To miejsce polecam, ale na góra jeden dzień... ciepło, czysto, super klimat... i drogo, ale warto było... No a nie wspomne o grecji... móJ Kuzyn był tam rok temu i przywiózł świetne zdjęcia... Naprawdę było na co popatrzeć i... pozazdrościć, choć ja zamiast zazdrościć dążę do tego samego... Ab ja sobie ubzduralam, że bede miesiecznie odkladac 100-200zł i za rok jak schudnę, a schudnę pojadę nad morze... Morze byc nasz Bałtyk... Miłego dnia
Lanselotka
17 lipca 2007, 21:22my w tym roku 15 sierpnia Bułgaria ;o) <img src="http://img508.imageshack.us/img508/7238/onthebeachoy7.jpg" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>Shot at 2007-07-17
jagusia1979
17 lipca 2007, 21:12jestem z Tobą mój też drugi dzień zobaczymy która wymięknie, hi hi.
dotinka1982
17 lipca 2007, 19:33Marzą mi się takie wakacje... pewnie w tym roku lato w Polsce , ale zimą może śmigniemy z mężem na narty;-) Na szczęście pogoda u nas w końcu iście śródziemnomorska a nawet zwrotnikowa:-) więc nie będę narzekać;-) Bręczeć mogę tylko na to że nie ćwiczę...ale chyba zbliża mi sie babodnia... jejku każda wymowka jest dobra dla mnie... No ale mam nadzieje ze nastepnym razem napiszę Ci że w końcu robię brzuszki! Pozdrowionka!!! Milego wieczorku!!!
foczak
17 lipca 2007, 18:26Fajny wyjazd się Wam szykuje ;) Zazdroszcze ;) POZDROWIONKA!!!!
bober024
17 lipca 2007, 18:02nad4robilam co tam u ciebie...u mnie teraz tez sie troche dzieje...sciskam cie mocno i zaraz mnie ta motywacja do cwiczen bo ja juz do siebie nie mam slow...eh kochana buzka