Waga na dziś 77,8 kg (od wczoraj +0,1)
i pewnie gdybym jadła normalnie, czyli pieczywo, ziemniaki, winogrona, banany, produkty mączne, czasem alkohol i słodkie soki, czasem słodycze; to pewnie bym sie toczyła!!!!!!!!
kurde!!!!!!!!!!!!!
wczoraj zjedzone:
śniadanie:
3 kromeczki (naprawdę małe, takie jak z weka) z serkiem chudym i pomidorem + kawa
II śniadanie
serek wiejski z łyżeczką dżemu ananasowego
Obiad
tuńczyk z warzywami
Podwieczorek:
surówka z marchewki i jabłka i selera.
Kolacja:
kawałeczek łososia+ herbatka.
Coś mało wody!!!!
Nie chce mi się zakładać sprawy cywilnej, ale wstydzę się normalnie za pana D.
złote mysli:
1. "Dlaczego boisz się miłości?"
2. "Czas leci a Ty chyba po 60 chcesz zakochac sie.Nie lepiej byc razem i fajnie spedzac czas.Co mamy do stracenia."
3. "Zaufaj mi a nie zawiode Cie."
4. "Kiedy ci przejdzie."
5. "Co mam zmienic?"
Nooo, niby nic nie mamy do stracenia, ale kurde, facet mi nie leży (taka fanaberia!!!).
Dobra, koniec z opisywaniem SMSów od pana D. !!!!! Chyba że coś przesadzi na maxa :))
W końcu odpiszę i użyję niecenzuralnych słów!!!! - chociaż to nie leży w moim charakterze.
Buziolki wszystkim!
Kinia199
28 września 2011, 17:00Kiedy ja tu wchodziłam i czytałam o tych smsach...szok:O Jaki natręt jak Dariusz z trudnych spraw;P Ale jest taka opcja w telefonach nie których że można dany numer zablokować
ewuniczka38
28 września 2011, 11:22to tak jak ja ja cale zycie nie jem "normalnie"chyba dlatego tak trudno nam schudnac ;)
JoaskaGR
28 września 2011, 10:29dajcie spokój Panu D. po prostu się zakochał!!!!!!!! i tyle :-)
elasial
27 września 2011, 23:07Kochana, by się toczyła....dlatego tu jesteśmy. Zrób porządek z gościem,bo widzę ,ze się męczysz! Pozdrawiam!
Gosiunia31
27 września 2011, 21:54to nawet sprawę karną możesz panu D. założyć, bo z tego co się orientuję, to nękanie kogoś smsami , mailami czy telefonami jest obecnie przestępstwem (czy tam wykroczeniem - pewnie zależy od ich treści...) i jest karane..... więc się zastanów, lub go postrasz to się może przestraszy i znajdzie inny obiekt westchnień:-)
mikusia1971
27 września 2011, 20:19koleżanko, tak zawrócić facetowi w głowie, hihihih:) trzymaj się cieplutko:)
sevenred
27 września 2011, 14:08że kwalifikuje się na nękanie ale pewnie w świetle prawa i w oku policjantów to po prostu "nieszczęśliwa miłość"...ale ja bym już do niego posłała jakiegoś rosłego znajomego z argumentem nie do odparcia ;P
jerzokb
27 września 2011, 13:34ładnie, grzecznie jesz. Przypominam sobie, że też kiedyś nie mogłam odgonić jednego faceta. Ale jakoś samo mu przeszło.
Nimma
27 września 2011, 13:10Koleś chyba zdesperowany :) Spróbuj zablokować jego nr u operatora ;)
magpie101
27 września 2011, 12:46Chudniesz powoli ale waga leci. Ja pamietam jak bujalas sie z waga 82-81, a teraz juz sa dwie 7!
KaSia1910
27 września 2011, 11:46Możesz tez poprosić jakiegoś swojego znajomego aby zadzwonił do niego z twojego numeru telefonu i po męsku powiedzaił mu żeby dał sobie spokój bo teraz on jest z tobą i pan D może sie pocałować w cztery litery. Może to pomoże?
KaSia1910
27 września 2011, 11:44Boże dobrze, że nie jesteś z tym facetem. Jak widać ma nie równo pod sufitem. Chyba kosz od ciebie bardzo mu zaszkodził. Proponowałabym zablokować numer pana D i wtedy nie będziesz otrzymywać smsów. Ja wiem, że to wkurzające ale nie odpisuj mu bo on na to czeka. Ja też mialam podobny przypadek i gośc odpuścił dopiero po 6 m-cach.
malicka5
27 września 2011, 11:25Ale może jak wytrwamy przy takiej diecie miesiąc-dwa- trzy, to organizm skapituluje.
Karampuk
27 września 2011, 10:07tunczyk, łosos to mzoe ci sie woda zatrzymała i stad te +0,1
aluta45
27 września 2011, 09:31Witaj miła,ja swego czasu dostałam numer chyba po kimś,i też co rusz jakieś głupie sms-y,zadzwoniłam do operatora i zablokowali dostęp temu numerowi,możesz spróbować. A tak co do toczenia,ja już dawno uznałam,że to ogólnie niesprawiedliwość losu,mam takich chudzielców,którzy jedzą tyle i objętościowo i kalorycznie,że ja nawet bokiem w drzwi bym się nie zmieściła,gdybym choć połowę z tego jadła.Miłego dnia.
agawaga
27 września 2011, 09:22rozmawiałam ostatnio o tobie i byłym panu z bratową i ona powiedziała mi że ostatnio u nas za takie molestowanie sms-ami zostały 2 osoby skazane, więc postrasz go sądem to się odczepi, pozdr
Gabigrazyna
27 września 2011, 09:11Czy Ty mu wyraźnie powiedziałaś,że nie jest w twoim typie i że nie chcesz z nim mieć nic wspólnego? Facetom trudno to zrozumieć. W końcu tak Ci się uprzykrzy,że będziesz miała ochotę go udusić i zakopać pod ziemią.Zagroź mu,że podasz go do sądu o nękanie,może to go utemperuje.
Ebek79
27 września 2011, 08:25Ja też nie chcę myśleć co by było gdybym jadła jak reszta domowników. W sumie nie odmawiam sobie pieczywa, makaronów itp tylko wszystko ciemne musi być. Ale nie mogę tak jak oni pomyśleć o kawałku ciasta i zjeść go. Zachce im się pizzy jadą do baru itp. A pan D. natrętny albo zakochany:)
Julietaaaa
27 września 2011, 08:13nie duzo ale niech organizm to zna pamięta bo potem będzie dla niego szok..i będziesz tyła..a przecież nie wykreślisz na całe zycie ziemniaka!:)
Idziulka1971
27 września 2011, 08:07Nie odpuszcza, wyjątkowy opornik. W zasadzie to wcale Ci się nie dziwię. Bożeszszszsz jak ja nie cieprię takich namolów. Nie zakładaj mu sprawy, ale zawsze możesz mu napisać, że to zrobiłaś, to jest nękanie psychiczne i za to jest wyrok.....Pozdrawiam. Może się przestraszy i odpuści czego Ci życzę.