Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Fotomenu i moje wymiary ! :)


Hej !
Kurcze ,nie wiem co ja mam ze snem ,ale to jest okropne ,poszłam spać o 4 ,a wstalam o 6 ,ciekawe ,czy uda mi się tak pociagnąć :) Chciałam napisać o paru sprawach :

1. WCZORAJSZA DYSKOTEKA : było beznadziejnie ,miałam wrażenie ,że zawyżam średnią wieku. Specjalnie pracowałam u rodziców żeby mieć kasę na balety ,a mogę spokojnie powiedzieć ,że kasę straciiłam na jedno wielkie nic. Pojechaliśmy do Kalisza do jakiegoś klubu i mi się podobało ,ale moi znajomi usiedli i nie wstawali z loży ,tańczyłam zupełnie sama ,po pewnym czasie już z jakimiś tam facetami ,ale to zawsze nie to samo. Wyjazd ogólnie nieudany przynajmniej moim zdaniem. Myślę ,że spokojnie mogłam zostać w przyszłym domu na noc i pomagać rodzicom ,przynajmniej miałabym kasę w portfelu i przespana w pełni noc. Jednak te dyskoteki ,a te hiszpańskie nie mogą się ze sobą równać ! Ostrowa Wielkopolskiego nie polecam.

2. WAGA
Dzisiaj się zawziełam  i pomyślałam ' Kurde,Karola , przecież musisz stawić czoła i zobaczyć ile przytyłaś przez te wyjazdy ,będziesz wiedzieć ile zrzucić'' i wiecie co? Wchodze na wagę ,a tu... niespodzianka ! Okazało się ,że pokazuje prawie 2 kg mniej niż po wyjezdzie do Hiszpani ,czyli 56.1 kg. czyli nie przytyłam nic ,a nawet jeszcze schudłam ,jednak to pływanie codzienne na Krecie robiło swoje ! 

3. PRAWO JAZDY 
Skończyłam już wyklady ,wczoraj mialam pierszą lekcję praktyczną. Na początek oczywiscie pojechaliśmy na obrzeza miasta , Robert pokazał mi jak się rusza ,omówił wszystkie niezbędne do jazdy wiadomości. Potem ruszylismy w miasto. Jechałam poza terenem zabudowanym do takiego zajazdu ,byłam na rondzie i jezdzilam objazdami w moim mieście ,myślałam ,że się nie połapę ,ale nawet nie było źle. 2 godziny minęło bardzo szybko. Ani razu mi auto nie zgasło przy ruszaniu ,alee zakręty to jednak mi nie wychodzą ,instruktor śmiał się ,że czuje się jak w wesołym miasteczku ,ale co tam ! Za ktorymś razem wyjdzie ! Irytujące jest tylko to ,że wszzystkie auta mnie wyprzedzają ,chociaż jadę 60km/h ,czyli przepisowo.


4. MOJE WYMIARY
Nie do konca wiedzialam ,ja je robić ,bo nigdy takich dokladnych nie przedstawialam.
wzrost 1.70m
waga 56.1kg 

szyja : 28cm
biceps  25cm
piersi 83cm ( wiem ,mało ,teraz to jest chyba moim kompleksem , bo piersi to miejsce ,które mi najbardziej schudło chyba w ciągu całego odchudzania)
talia 66cm
brzuch 79cm
biodra 85cm
udo w najszerszym miejscu 49cm ,a w polowie uda 41cm
łydka w najszerszym miejscu 32.5 cm
Nawet nie wiem czy te wymiary Wam coś mówią ,mi zupelnie nic ,bo nie mam zadnego punktu odniesienia

5.SPRAWY DO WAS

Niektóre z Was krytykują moje menu. Okej ,macie prawo ,ale w sumie... Jak możecie czepiać się tego ,że jem za małe II śniadania ? Chodzę głodna ? Nie. Jem to co lubię najbardziej ? Owszem. Dieta stabilizująca chyba właśnie polega na tym ,że jesz to co lubisz najbardziej ,co Ci smakuje ,ale NIE PRZEJADASZ SIĘ. Po co mam jeść więcej skoro nie jestem głodna ? Wy tak robicie ? Okej ,ale nie krytykujcie innych ,bo skoro mi się udało i straciłam tylee ,ile chciałaam to chyba jednak robię to dobrze i mi wychodzi. Lubicie cukierki ? To sobie je jedzcie ,ja nie przepadam za większością ,to po co mam je włączać do jadłospisu ? Tylko dlatego ,że jestem na stabilizacji ,to nie ma sensu ,nic na siłę dziewczyny.

6.a teraz przyszedł czas na FOTOMENU

śniadanie :
Pomidorki ,trzy kromki razowca :
z serem zoltym ,szynką drobiową ,sałatą,rzodkiewką ,pomidorem i szczypiorkiem ,a jedna z serem bialym ,szczypiorkiem i rzodkiewką

IIśniadanie :
brzoskwinia i dwie śliwki

Obiad :
maliny i jezyny ,brokuy,fasolka ,pierś z kurczaka duszona z cebulką i pomidorami posypana zoltym serem

Kolacja :

serek wiejski z pomidorkami ,jabłko ,orzechy ziemne 

kolację zamieniłam z podwieczorkiem ,ze względu na wyjazd do koleżanki za moje miasto. Potem zjadłam jeszcze 4 marchewki ,bo tyle zdązyłam sobie naszykować i w drodze na dyskotekę wypilam desperadosa ( nie piłam od października , oprócz jednego drinka i jednego piwa w Hiszpanii hahaha dłuuugo dałam radę). I tak nie mam zamiaru jakoś dużo pić ,wychodze z założenia ,że i tak mi to nie smakuje to po co mam  się zmuszać. Poza tym raczej jestem wesoła i bez wspomagaczy :)


8.JESZCZE COŚ MI SIĘ PRZYPOMNIAŁO
Dziewczyny ,co myślicie o kolczykach w pępku ? Juz od 1,5 roku planuje ,ale wtedy było mnie za dużo ,teraz mogłabym już sobie na to pozwolic ,ale czy warto ? Podoba się to Wam ?

To chyba wszystko ,jeśli daliście radę przeczytać ,PODZIWIAM :)
  • KREMnaCIESCIE

    KREMnaCIESCIE

    28 sierpnia 2011, 12:12

    oj, długi wpis:D mi podczas kursu zdażyło się kilkakrotnie, że chcieli na mnie pierszeństwo wymusić, ba nawet mój instruktor kazał mi na nich trąbnąć;D a i powtarzał, widząc moje zdziwienie właśnie w sytuacji, gdy jade z największa dozwoloną prędkością, a wszyscy mnie wyprzedzają: 'oni już mają prawko, jeżdżą jak chcą, a my...musimy przepisowo' :) widzą eLkę i myślą że jedzie jakiś zielony burak, a to go upokorzymy, przecież ze mnie jest mistrz kierownicy, tak pewnie myślą ;D ile zapłaciłaś za tą bibkę, duże straty? ja wczoraj byłam na ognisku i też, wcale, a wcale mi się nie podobało, jestem conajmniej rozczarowana....miłego dnia!

  • creep.

    creep.

    28 sierpnia 2011, 11:55

    Od teraz zazdroszczę nie tylko menu, ale też udek i łydek ;)

  • SkinnyTurtle

    SkinnyTurtle

    28 sierpnia 2011, 11:53

    ah niech się czepiają, przecież każdy ma prawo jeść to co on chce ... a nie! ;) a jeśli chodzi o kolczyka w brzuchu te kiedyś też bardzo chciałam nawet juz miałam zaplanowane kiedy i jaki kolczyk sobie w sadze ale jak już doszło do tej uragnionej daty już był on nie modny, tak samo teraz ... kiedyś był i to nawet bardzo ;] teraz to co słyszałam to jest modny kolczyk w wardze lub języku ;?) ale przecież najważniejsze jest to czy się tobie to podoba, i jak tylko masz na to ochote to sobie go zrób ;D

  • doraeks

    doraeks

    28 sierpnia 2011, 11:46

    Czepiają się bo może zazdroszczą że tak zdrowo się odżywiasz ,a one nie ,nie wiem ludzie czasem są podli .Moim zdaniem jesz tak zdrowo że bardziej nie mozna a przy tym przyjemnie ,nie sztuką jest schudąc na diecie sztuką jest jeść normalnie i nie tyć ,a tobie się to udaje :) Co do kolczyków strasznie mi się podobają ale nie dla mnie one bo za dużą mam oponę ,A Ty nie sugeruj się czyjąś opinią tyko rób to co Tobie pasuje :)To w życiu najważniejsze byc sobą Uwielbiam czytać Twój pamiętnik

  • opheliac

    opheliac

    28 sierpnia 2011, 11:42

    Masz super wymiary! Jestem tego samego wzrostu, 2-3 kg cięższa, ale np. w talii mam +4, a w biodrach aż +9 cm, bu. Musisz być mocno umięśniona :) albo masz popsutą wagę ;))) Pozdrawiam!

  • Domi2

    Domi2

    28 sierpnia 2011, 11:30

    fotomenu jak dla mnie extra . zdrowo, nie odmawiasz wielu rzeczy bo jest i ser, i pizza , owoce, raz na jakis czas galaretka czy coś ... :) jesli chodzi o kolczyki - nie podobają mi się wydaje mi się ze dziewczyna najlepeiej wyg;ada bez tych dodatkow :) pozdrawiam

  • charlottal

    charlottal

    28 sierpnia 2011, 11:29

    Moim zdaniem kolczyk w pępku jest jednym z bardziej kiczowatych miejsc. Nie podoba mi się. Uważam, że ładny brzuch jest ekstra sam w sobie i nie potrzebuje tego typu dodatków. Pozdrawiam.

  • shape48

    shape48

    28 sierpnia 2011, 10:52

    zazdroszczę ud :) a kolczyki mi się nie podobają..

  • majowkaa

    majowkaa

    28 sierpnia 2011, 10:42

    Jeśli chodzi o kolczyk w pępku, to ja polecam. Sama mam jeden już od paru lat i nadal mi się podoba, nawet doszło do tego że jak wyjmuje kolczyk, to pępek wydaje mi się taki nie naturalny;)Odnośnie twoich sukcesów dietowych, to ja je podziwiam i pragnę za jakiś czas cieszyć się osiągniętym celem tak jak ty;)

  • Justin90

    Justin90

    28 sierpnia 2011, 10:16

    Kochana pocieszyłaś mnie! Czyli kluczem do sukcesu na wyjazdach jest pływanie, mnóstwo pływania! Dzięki temu nie powinnam dużo przytyć, na wszelki wypadek zważę się i porobię pomiary przed wyjazdem, żeby wiedzieć ewentualnie ile mnie ten wyjazd kosztował;) Kochana wymiary masz cudowne! Możesz porównać z moimi:) Ja również nie miałam konkretnego punktu odniesienia, bo nie mierzyłam się od początku "diety". Ale ja jestem ze swoich zadowolona i liczę na jeszcze mniej cm!xD Co do jedzenia! matko, kto się czepia?! Jak można się czepiać?! Ty masz cudowne menu i nie wydaje mi się, żebyś jadła za mało, poza tym to są same wartości odżywcze, a nie piste kalorie. I pewnie! Nic na siłę, po co masz wcianć cukierki czy pić piwo, skoro w ogóle nie czujesz do tego pociągu? Bezsens. Co do kolczyka w pępku... Osobiście odradzam, słyszałam, że ta ten pępek później ropieje, strasznie się brudzi... Nie wiem, sama nie mam, dlatego tak ciężko mi o tym mówić, wiem tylko tyle, co z opowieści niektórych dziewczyn. Ale wiesz... możesz spróbować, najwyżej go zdejmiesz:)

  • myszeczkalbn

    myszeczkalbn

    28 sierpnia 2011, 10:15

    ja osobiscie uwazam ze towje menu jest tak idealne ze az zazdroszcz eumiejetnosci komponowania :) kolczyki strasznie mi sie podobaja w nosie w pepku i na wardze :) sama mysle o nosku bo pepek jeszcze sie nie nadaje ale jelsi sie nie boisz to smialo :) ja jestem jak najbradziej za :) a i dzieki za przepis na pizze ;)

  • Merve

    Merve

    28 sierpnia 2011, 09:46

    Ja już planuję zrobić kolczyk w pępku po nowym roku. Prezent na urodziny :) CO do menu? To według mnie jesz dobrze i tyle ile potrzeba. Ludzie wszystkiego się uczepią xD A z dyskotekami też tak mam.... Ile ja już kasy na nie wydałam... :)

  • luboniana

    luboniana

    28 sierpnia 2011, 09:39

    1. Współczuję... Też nie lubię się rozczarowywać. Ale chociaż trochę potańczyłaś :) 2. No widzisz ! Wiedziałam, że tak będzie z tą wagą.Byłaś na wakacjach, wypoczywałaś, ale się wielce nie opierdalałaś i tak powinno być 3. Jak ja bym chciała już zdawać na prawko.... Niestety jeszcze muszę poczekać do tej mojej pełnoletności 4. Ja osobiście na wymiarach też się nie znam, ale sądze, że u Ciebie mimo wszystko ładnie to wygląda ;) 5. Kto Cię krytykuje? Za mało? Masz wspaniałe, zdrowe, pożywne menu ...! 6. Chyba najbardziej dziś podoba mi się ten Twój obiad. Matko, jak on apetycznie wygląda ! 7. Kolczyk w pępku? Zawsze o tym marzyłam! Zresztą słyszałam że wyszczupla brzuch. Tzn wygląda bardziej szczupło... Jestem jak najbardziej za ! Miłego dnia ;)

  • MartaKras

    MartaKras

    28 sierpnia 2011, 09:32

    haha naprawde sa tu jakies vitalijki które cię pouczają jak masz się odchudzac? :) no nie wierze :) ja jestem zawsze pod wrazeniem twojego menu, jest super zdrowe :)

  • Chemiczka83

    Chemiczka83

    28 sierpnia 2011, 09:22

    Mnie kolczyk w pępku się zawsze podobał, a w tamtym roku w czerwcu sobie go w końcu dałam zrobić. Jestem zadowolona. Musisz wiedzieć, że przez jakiś czas po przekłuciu zero basenu czy kąpieli w morzu, jeziorze, tak ze 3 miesiące trzebaby liczyć. Jak będziesz dbać o miejsc eto szybko się ranka zagoi. Ja sobie robiłam jakoś na koniec czerwca właśnie po to by na wrzesień móc już znów chodzić na basen. Bardzo ważny jest dobry wybór miejsca gdzie mają Ci go przekłuwać, bo od tego zależy czy się rana nie będzie paprać potem. Najlepiej to robić studiu piercingu, a nie u kosmetyczki. Pępek goi się najdłużej z wszystkich przekłuwanych miejsc.

  • niuss

    niuss

    28 sierpnia 2011, 08:51

    znam to oczucie, ze cos na co czekalas jest beznadziejne, szkoda, ze wyjazd sie nie udal, ale nie przejmuj sie, nastepnym razem na pewno bedzie lepiej. Nie przejmuj sie krytyka dziewczyn, coraz wiecej tu zlosci, krytyki, jakis chorych doczepek, nie jest to mile, ale nie warto sie przejmowac. Kolczyk w pepku ? Mialam, nawet dwa. Z gory i z dolu. Ladnie wyglada na szczuplym ciele, jednak po jakims casie, gdy sie porzadnie zagoi przesuwa sie, u mojej ciotki po ciazy wyglada fatalnie, po prostu wisi. Ale na poczatku jest calkiem okej, aaa. Przeszkadza na wfie, czasami przy noszeniu spodni, szczegolnie tych z wyzszym stanem. :);*

  • MALUTKA833

    MALUTKA833

    28 sierpnia 2011, 08:41

    czasami tak bywa impreza wyczekana a tu lipa . Zgadzam się z Tobą to , że male porcje to lepiej nić jakbyć jakbyś jadła trzy wilekie posiłki i narzekała , że nie możesz schudnąc .polecam kolczyk w pępku jesteś szczupła będzie super

  • ParaTi

    ParaTi

    28 sierpnia 2011, 08:36

    nieliczac dysoteki to same postepy u ciebie :) no co ty Twoje menu :) jest super;) idealne;p i wyglada takk pysznie :) Mnnn :) a po Twoich zdjeciach wdac ze ślcznie wygladasz;) ile ja bym dala za takie cialko;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.