Muszę napisać o naszej Maleńkości, bo niestety wczoraj bardzo się zmartwiłam.
Maleńka po urodzeniu miała przykurcz prawej nóżki - chodziłam do poradni preluksacyjnej, aby bioderka dobrze się rozwijały i widać było poprawę. (rehabilitacja ruchem i pieluszkowanie)
Niestety do czasu ;/ od kilku tygodni nóżki w ogóle nie kładzie (na żabkę) cały czas jest przykurczona. Pieluszkowałam ją, ale kolankami ściskała pieluchy i w sumie niewiele to zmieniało.
Wczoraj dostaliśmy zalecenie założenia poduszki frejki.
Kupiłam, założyłam.
Nie chodzi nawet o bunt Maleńkiej, bo noszę ją na rękach, co jakiś czas zdejmuję poduszkę i bawię się nóżkami (aby odgazować ;p) i nie denerwuje się tak strasznie, ale...
Maleńka skończyła już 5 miesięcy, czy nie jest za późno, aby bioderko się naprawiło?? Jak czytałam forum, to zazwyczaj dzieci noszą to od początku, albo max mają ja założoną w trzecim miesiącu życia....
Muszę powiedzieć, że się niepokoję...
EDIT: Drugi ortopeda mnie trochę uspokoił - Gosieńka ma nosić tę poduszkę, ale nie wygląda to niebezpiecznie (operacyjnie), spokojnie da się poduchą naprostować. ;)))
Tu w wersji - mój kciuczek jest najsmaczniejszy na świecie ;p
Buziaki ;*
bebeluszek
3 marca 2011, 09:11wdech wydech! bedzie dobrze. robisz wszystko co w twej mocy. wdech wydech wdech wydech. i jestes super mama! sciski!
malinnaa
3 marca 2011, 08:58Wszystko badzie dobrze:)))))))))))))))))))))))))))))))))))
Monia1983
3 marca 2011, 08:57wiesz, ze dużo czytałam po usg Dżanki, czytałam też o tej poduszce bo chciałam wiedzieć, jak się leczy bioderka. przy 5 miesiącach ma to nadal sens, być moze ponosi ją długo, ale dla zdrowia warto. mi ostatnio lekarka (bo na I wizycie nie byłam u swojej wybranej) powiedziała zdziwiona, że czemu tak wcześnie poszłam z Dżanką na usg. A przecież normą jest 4-6 tydzień....ona mi mówi, że wysyła w 3 miesiacu. Czyli gdyby wtedy lekarz zalecił dopiero pieluchowanie, to konrola po 7 miesiącach czyli frejkę mogłaby dostać też w 5 miesiącu. Trzymam kciuki, aby wszystko było dobrze!!
haanyz
3 marca 2011, 08:52oj matko polko! nigdy nie jest za pozno na rehabilitacje. Widac poprzednie metody nie daly zadowalajacego efektu, a nie bylo wskazan aby od razu dawac frejki, wiec poczekali. Jestes bardzo dobra, troskliwa matka!!! a tak ode mnie, zony rehabilitanta - im wiecej sie cwiczy i pobudza do ruchy tym lepiej. oczywiscie trzeba to dawkowac, nie od razu cw przez 5 godzin;-))) bedzie dobrze!