Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Szczęśliwa....


Witajcie ;*
Od ostatnich wpisów ostro dałam czadu z dietą i ćwiczeniami. Nie chodzi mi o to, że się głodziłam, ale nie pozwalałam sobie na najmniejsze choćby odstępstwa oraz dobijałam do godziny na orbitreku, a potem wykonywałam ćwiczenia, takie dywanowe i efekt jest !!!
1,8 kg mniej, bodajże od 9 stycznia :)


hurra!

Ciężka praca i wyrzeczenia = sukces :)
Jest jeszcze tyle przede mną, tak długa droga... Ale mimo to, nareszcie mogę stwierdzić, że chyba polubiłam siebie. Nawet mama moja twierdzi, że jestem zupełnie inną osobą, że wraz z tymi wszystkimi kilogramami, zniknęła gdzieś zakompleksiona Weronika, znudzona życiem, załamana swoim wyglądem, jednocześnie nie robiąca nic by to zmienić.
Nadal się krępuję swojego ciała, mam problem ze znalezieniem ubrań, ale patrzę w lustro i stwierdzam, że już prawie w niczym nie przypominam dawnej siebie. Chce mi się dosłownie płakać gdy teraz to piszę, nie śmiejcie się, to dla mnie ważne strasznie. Jestem przeogromnie szczęśliwa, że to wszystko się zmieniło.
Podjęłam decyzję, zakreśliłam zasady mojego odchudzania, wdrożyłam je w życie i o to siedzę tutaj o wiele lżejsza i o wiele szczuplejsza.
Jeszcze raz podkreślam, że jeszcze jest tak wiele do zrobienia, ale jestem tak szczęśliwa, chociażby z tego że moja waga to dwie cyferki a nie znienawidzone trzy!
Jednocześnie wiem, że nie mogę zaprzestać, bo wystarczy chwila nieuwagi, by to wszystko zaprzepaścić... chwila zapomnienia... NIE DAM SIĘ. Ostatnie dni pokazały mi, że jeśli się maksymalnie staram, widzę efekty na wadze.
Pozdrawiam Was kochane. Muszę się uczyć niestety dzisiaj, bo jutro czekają mnie dwa kolokwia ;(
;***
  • christii

    christii

    1 lutego 2011, 22:09

    super kochana, dalej bądź taka dzielna:)))

  • mmiikkaa

    mmiikkaa

    23 stycznia 2011, 21:44

    Twoja zawziętość w tym co robisz jest godna podziwu:) Moje wielkie gratulacje:) Po przeczytaniu Twoich notek nabieram pewności, że ja też mogę osiągnąć swój cel:)

  • karmelcia222

    karmelcia222

    22 stycznia 2011, 11:49

    Tylko brać przykład:) Żebym ja miała aż tak silną wolę:(( ale cóż może kiedyś!!! Wielkie gratulacje!!! Nie mogę doczekać się fotek porównawczych!! Gratuluje i cieszę się razem z Tobą!!!! pozdrawiam

  • AlAwwa

    AlAwwa

    21 stycznia 2011, 22:46

    Gratuluję sukcesów!!! Nie mam wątpliwości co do tego, że osiągniesz swój cel. Ech.. chciałabym mieć choć połowę siły woli, którą Ty masz. Może wtedy udało by mi się schudnąć.

  • Karmelkowa

    Karmelkowa

    21 stycznia 2011, 16:34

    szkoda, że nie można zmieniać nicku, bo zdecydowanie powinnaś to zrobić:)

  • Karmelkowa

    Karmelkowa

    21 stycznia 2011, 16:32

    schudnąć 36 kg to wielki wyczyn, gratuluję:)!

  • CieplaGrzanka

    CieplaGrzanka

    21 stycznia 2011, 07:21

    kiedy jakieś fotki porównawcze wrzucisz, żebyś nas jeszcze bardziej natchnęła!

  • yoaannaa

    yoaannaa

    20 stycznia 2011, 21:23

    Fajnie czytać jak piszesz o swojej zmianie :D:D super :D przecież 36 kg to jest ogrom masy i na pewno zrzucenie ich dało Ci dużo siły - tej fizycznej, bo jest jednak mniej do noszenia, i tej psychicznej :D gratuluję Ci serdecznie i życzę kolejnych zrzuconych kg :D:D

  • Parisss

    Parisss

    20 stycznia 2011, 21:04

    super, gratuluje i zazdroszczę takiej siły i motywacji ;)

  • Koffe

    Koffe

    20 stycznia 2011, 16:48

    No kochana musi być lepiej bo 32 kg mniej to już wielki sukces:) Ale pamiętaj największym wrogiem sukcesu jest sukces:) Trzymam kciuki...

  • Marzena222

    Marzena222

    20 stycznia 2011, 15:53

    Dasz radę;* Trzymam kciuki;*:)

  • Lemonia

    Lemonia

    20 stycznia 2011, 12:37

    Tak trzymać! Powodzenia!

  • akwaarela

    akwaarela

    20 stycznia 2011, 09:39

    I takie wpisy chce się czytać:) Super efekt, super samodyscyplina i super zawzięcie:) Z takim nastawieniem można góry przenosić a co dopiero schudnąć:) Buziak

  • dotek86

    dotek86

    20 stycznia 2011, 09:22

    tylko gratulować kolejnego sukcesu!!!Nie ma to jak widzieć efekty swojej pracy!!!super

  • loook11

    loook11

    20 stycznia 2011, 09:21

    Podziwiam cie i gratuluje!!!!!!! sledze Twoj pamietnik od samego poczatku i musze przyznac, ze jestes dla nie ogromna motywacja i wydajesz sie byc osoba mega pozytywnie nastawiona do zycia, czego Ci zazdroszcze!! trzymaj tak dalej:)

  • sthlike

    sthlike

    20 stycznia 2011, 09:12

    To prawda, że trzeba naprawdę się starać, to wtedy nie ma mocnych - waga spadnie na pewno. Tak trzymaj i powodzenia dalej :)

  • nalkab

    nalkab

    20 stycznia 2011, 08:48

    Weroniko, brawo! Jesteś przykładem tego, że można, tylko trzeba bardzo chcieć. Powodzenia w dalszej walce.. A tak na marginesie to.. mogę wiedzieć co studiujesz?:)

  • unia023

    unia023

    20 stycznia 2011, 08:46

    brawo , jesteś motywacją !!

  • grubanamaxa

    grubanamaxa

    20 stycznia 2011, 08:11

    jestem z Ciebie dumna!faktycznie, że się zmieniamy zaczynamy inaczej myśleć-zwłaszcza o sobie-a spadające kg uskrzydlają jak nie wiem co!życzę Ci dalej wytrwałości i tyle samo sukcesów-pozdrawiam

  • Juliii

    Juliii

    20 stycznia 2011, 08:09

    Brawo jesteś bardzo dzielna. Jesteśmy z Ciebie dumne :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.