:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Kwiatuszek266
12 stycznia 2011, 12:55Droga pani magister:) Gratulacje,i dalszego powodzenia.Buziaki dla Gosieńki:)
sthlike
12 stycznia 2011, 12:54Nie nudzi mi się :) Bo taki pobyt na siłowni to jedyna okazja dla mnie, żeby wyłączyć rozum i gonitwę myśli, zwłaszcza, że ostatnio mam sporo n a głowie. Włączam sobie dobrą muzykę i odpływam w świat, gdzie myślę tylko o tym, żeby regularnie oddychać :P Dla mnie to lepsze jak medytacja :)
Asiiia
12 stycznia 2011, 12:43gratuluje, i życzę dalszych sukcesów Asiu :)
sylwinka88
12 stycznia 2011, 12:14Kochana ciesze się że etap uczelniany masz za sobą;) ja za jakiś czas, moze parę chwil będę bronić inżyniera, strasznie mnie to stresuję ,bo też praca mi nie podeszła, jak i promotor jakiś dziwny, ale może będzie mi dane się obronić i być panią inż. ;) Co do Twoich studiów doktoranckich, jeśli nie ciągnie Cię na uczelnie to "daj sobie spokój" piszesz, że rozkręcacie wspólny biznes, może to jest Wasza przyszłość :) dokształcać się zawsze możesz na studiach podyplomowych które są znacznie przychylniejsze niż studia doktoranckie i tyle nie trwają :) całus :** i ucałuj Gosię ;*
erika84
12 stycznia 2011, 12:13gratuluję obrony :) jak do nas wróciłaś miałam się pytać czy już jesteś po, ale wiedziałam, że ciąża, szpital itp i nie chciałam wyskakiwać jak Filip z konopi ( konopii? ) na Twoim miejscu poszłabym na studia doktoranckie, ale to moje zdanie, zupełnie subiektywne. Jeśli masz inne plany na przyszłość, to zostaje tylko za nie trzymać kciuki :) pozdrawiam
ajwony
12 stycznia 2011, 12:10ale Ty ostatnio tajemnicza jestes hehe no to czekam do jutra .pozdrowienia i buziaczek dla maleńkości !!!
mandarynkaa87
12 stycznia 2011, 11:49mój tez je kupuje ale ja sie nie daje:P Trzeba twardym być:P A tak na serio to nie wiem dlaczego ale ostatnio nie chce mi sie słodkiego. Kochana miałas sie pomierzyc i zważyć i co????Może jakieś foto obecnej figurki?To na pewno zmotywuje do dalszej walki. Gratuluje obrony:) I czekam na kolejne zdjecia Gosieńki:)Macierzyństwo musi być wspaniałe-powoli zazdroszcze ale może niedługo i ja dołącze do grona mamusiek:)
satynkaa
12 stycznia 2011, 11:38gratuluję obrony :) oj to fakt - cos wspaniałego jak można obserwowac jak dziecko się zmienia, rozwija :)
Pixi18182
12 stycznia 2011, 11:36Gratuluję Pani Magister! Jak tak piszesz o swojej córeczce to sama się zastanawiam nad dzidziusiem hihi:)
Alicjaap21
12 stycznia 2011, 11:23Gratuluje Pani Magister:) Pieknie piszesz o obserwacjach Gosi:) Ja narazie obserwuje swój brzuszek, póki co jest jeszcze normalny ale to kwestia czasu i zmienię się w kulkę:)
DzieckoRosemary
12 stycznia 2011, 11:18Wow, gartuluje magistra!!! :) I zazdroszcze.. Tez juz chce meic to za soba :P ale najbardziej gratuluje cudownych chwil z Malenkaaaa ;*
migotka69
12 stycznia 2011, 11:12ja we wrześniu broniłam licencjat i teraz robię mgr-zobaczymy. Czekam na zdjęcia Gosieńki!
Tamarkaaaaaaa
12 stycznia 2011, 11:11Jaki wstyd, jaki wstyd? Przecież mama zostałas...;-)
Aziya
12 stycznia 2011, 11:04Gratuluję magistra! Trzymam kciuki za biznes! I życze wszystkjiego dobrego!
iwoncita
12 stycznia 2011, 10:57wszystkiego dobrego!!ucałuj Gosienkę!!!!
Kamilika
12 stycznia 2011, 10:56pamietasz mnie jeszcze? ;) gratulacje! dawno mnie nie bylo na vitalii i nic nie wiedzialam ;O
marta24zagan
12 stycznia 2011, 10:55... czego Ci więc życzyć jak wszystko masz ?:-) Szczęściaro ! Pozdrawiam serdecznie ! Miłego dnia !
Tamarkaaaaaaa
12 stycznia 2011, 10:48A miałaś się zważyć i pomierzyć;-P