Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tak, powód jest .


.
  • redusia1

    redusia1

    16 sierpnia 2010, 13:02

    Kochana , to że się z nią spotkał nie znaczy że między Wami koniec, może chciał pozamykać stare sprawy, żeby wejść z Tobą w życie bez zaległych nieporozumień. Po drugie nie odezwał się , tak, może chciał to wszystko przemyśleć w spokoju. Nie chcę Go tłumaczyć, ale z tego co pisałaś to uczciwy i poukładany człowiek, a do tego gentelmen, więc nie sądzę, żeby zrobił coś nieodpowiedniego. Poza tym bardzo Cię rozumiem i proszę nie załamuj się - jeszcze nic nie wiadomo i nie można wszystkiego skreślać po jednej takiej sytuacji. Może porozmawiaj z nim szczerze o tej sytuacji i o tym co on zamierza i jakie ma plany względem Ciebie. Nie poddawaj się i walcz o swojego faceta, a to że ona może chudsza i ładniejsza nic nie znaczy, liczy sie to co w środku - Tomek pokochał Cię taką jaką jesteś, więc uwierz w to , że Ty także zasługujesz na miłośc i szczęście - swój limit tragedii już wyczerpałaś. Trzymam kciuki, ściskam gorąco i czekam na wieści.

  • cytrynkaaaaa

    cytrynkaaaaa

    16 sierpnia 2010, 12:58

    Bardzo chętnie czytam Twojego bloga i przykro mi, że Ciebie spotkało takie nieszczęście mam nadzieję, że już niedługo wszystko będzie dobrze. Trzymaj się =)

  • Biedroneczka19811

    Biedroneczka19811

    16 sierpnia 2010, 12:56

    kochana mam nadzieję że będzie dobrze trzymaj sie:)

  • pola1979

    pola1979

    16 sierpnia 2010, 12:55

    Pamietaj nie pros nigdy,nie blagaj bo jeszcze bardziej utwierdza faceta....Wierze ze ze ON jest w porzadku i spotka sie wyjasni, opowie sam z siebie.....zacisnij zabki i badz silna!!! bedzie dobrze musi byc!!!

  • niunka31

    niunka31

    16 sierpnia 2010, 12:55

    mezczyzni inaczej reaguja jak my...oni musza miec czas,wszystko przemyslec poukladac.Daj mu czas,nie nazucaj sie...,ni e fochaj, nie zakazuj...traktuj tak jakbys chciala by ciebie traktowano.Nie zamykaj sie w sobie,nie placz...Jesli to prawdziwa milosc...to zwyciezy wszystko...przetrwa kazda burze...Nie obwiniaj siebie,jego...Jestes b.wartosciowym czlowiekiem...uwierz w koncu w siebie i w to,ze swiat nalezy do CIEBIE.zaslugujesz na to co najlepsze.My kobiety jestesmy b.silne...przetrwamy wszystko...A jesli trapi cie jego milczenie,poprostu napisz do niego,zadzwon .Niech wie,ze mu ufasz bo zaufanie to podstawa

  • emamutek

    emamutek

    16 sierpnia 2010, 12:51

    przejrzałam Twój pamiętnik (tylko przejrzałam, bo niestety czasu brak mi w tej chwili) i wiem jedno: Jesteś wspaniałą osobą! I tego się trzymaj!!! Pozdrawiam.

  • experience80

    experience80

    16 sierpnia 2010, 12:49

    z wielka chęcią zawsze czytałam twój pamiętnik. Emanuje z niego ciepło,szczęście. Jestes dobrym człowiekiem Aniu. Trzymam kciuki za Wasze szczęscie. BEDZIE DOBRZE, MUSI BYĆ!!! Głowa do góry. ;))))

  • warrlady

    warrlady

    16 sierpnia 2010, 12:38

    nie rozumiem, jak można nagle chcieć powrotu do porzuconego przez siebie faceta? To podłe, bo nie tylko jest to igranie na uczuciach tego faceta, ale też unieszczęśliwianie osób trzecich (Ciebie i Twojej córci). Na Waszym nieszczęściu cała ta Dagmara niczego nie zbuduje. Nie poddawaj się, nie trać wiary w Tomka. Miejmy nadzieję, że on doceni to, że spotkał taką kobietę jak Ty.

  • Helenka11

    Helenka11

    16 sierpnia 2010, 12:36

    I jeszcze jedno - czy naprawdę uważasz, że o wartości kobiety decyduje jej hiszpańska urada - wygląd? Jeśli Twój Tomek tak uważa, to nie warto jest Twojego zainteresowania. A myślę - tak jak o nim pisałaś - że jednak ma serce i umysł szeroko otwarty. BUZIAKI!

  • Helenka11

    Helenka11

    16 sierpnia 2010, 12:30

    Śledzę Aniu Twój pamiętnik od początku - od pierwszego wpisu. Pamiętam trudne chwile z Twoim mężem i wpisy po ... Patrzyłam na Tomka z ostrożnością - trzymając za Ciebie kciuki. NAdal wierzę, że wszystko będzie dobrze. Nic tu po naszych Vitalijkowych radach - najważniejsze jest to, co Ty masz w sercu - to co czujesz. Nie znam Cię, ale z Twoich wpisów przebija dobro. Wydaje mi się, że jesteś przede wszystkim dobrym człowiekiem. A dobrym ludziom od życia należy się to co najlepsze. Wiem, że jesteś wierząca - zaufaj Bogu. Wszystko się ułoży. Jeśli mogę być przez chwilę "ciocią-dobra rada", to powiem Ci, że u mnie też kiedyś tak było- wtedy jeszcze narzeczony spotkał się z byłą, która chciała do niego wrócić- tylko wcześniej nic nie powiedział. Po spotkaniu przyszedł i powiedział, że nie chciał mnie denerwować, po prostu był ciekaw czego ona chce... Durny. W każdym razie to było ich ostatnie spotkanie. Decyzja należy do Tomka. Chyba nie warto go przekonywać na siłę. Jeśli go kochasz, to mu zaufaj - wybierze dobrze. Nie narzucaj się mu - jak Ci radzą niektóre Vitalijki- z smsami wyrzucajacymi niepamięć o urodzinach. Zawsze uważałam, że najlepszą cechą kobiety jest jej klasa i podniesiona głowa i ... skromność. Trzymaj sie kochana - BEDZIE DOBRZE!

  • iwona088

    iwona088

    16 sierpnia 2010, 12:21

    jestem z Tobą i trzymam kciuki

  • SapereAude87

    SapereAude87

    16 sierpnia 2010, 12:15

    kochana nie martw sie :) wierze ze napewno bylo ci przykro w koncu to twoje urodziny ;/ ale ja bym mu napisała smsa z podziękowaniem za życzenia urodzinowe ;/ może sie obudzi ?!?

  • skrzydlata

    skrzydlata

    16 sierpnia 2010, 12:12

    nie przejmuj sie, nie daj po sobie znac ze jestes o nia zazdrosna lub czujesz sie gorsza to wtedy facet zobaczy ze jestes pewna siebie i z miejsca przestanie interesowac sie byla

  • Kawikaa

    Kawikaa

    16 sierpnia 2010, 12:10

    Aniu - trzymam kcuiki żeby się wszystko ułożyło, może każde z Was potrzebuje chwili oddechu, jeżeli Tomek zaproponował Ci wspólne mieszkanie to chyba uczucie do Ciebie nie było przelotne???!!! POczekaj chwilę na pewno się wszystko wyjaśni. Spóźnione życzenia urodzinowe ANIU - spełnienia marzeń!1!!

  • zlotko251984

    zlotko251984

    16 sierpnia 2010, 12:08

    Powiem szczerze ze zastrzelilas mnie tym wpisem, bo po tym jak o Tomku pisalas to sie takiego czegos po nim nie spodziewalam. a pewno nie tego ze nie odezwie sie w Twoje urodziny a co dopiero ze wyjdzie z inna. Doslownie nie wiem co powiedziec. Powiem tylko rzymaj sie i nie trac nadzieli, masz mala coreczke, wiec nie mozesz sie poddac, dla niej muisz sobie tak zycie ulozyc zebyscie byly szczesliwe - z Tomkiem lub bez niego. Wiem ze boli, ale trzymaj sie!

  • panacottaa

    panacottaa

    16 sierpnia 2010, 12:04

    wiesz, swoja droga to strasznie niefajnie z jego strony, ze w Twoje urodziny spotkal sie i spedzil czas z byla a do Ciebie ani slowem sie nie odezwal...u mnie w zwiazku by nie przeszlo cos takiego:/ to minus duzy dla niego.

  • pannaMon

    pannaMon

    16 sierpnia 2010, 12:03

    Jeśli Tomek ma jakiś rozum w głowie to nawet nie będzie myślał o powrocie do Dagmary...Bo jak to?! Ona robi go w balona , a potem przychodzi jak jej sie nudzi! Ty okazałaś mu dużo ciepła , miłości , wsparcia...myśle ,ze on zakchała sie nie tylko w Twoim ciele , ale duszy - bo dusza jest najwazniesza. Zobaczysz ,że wszystko się ułozyć. Trzymam mocno , mocno kciuki :)

  • alikrusz

    alikrusz

    16 sierpnia 2010, 12:02

    Najlepszego z okazji urodzin!!! Tomkiem sie nie przejmuj, daj mu szanse aby Ci wszystko wytłumaczył!! Na Twoim miejscu zadzwoniłabym i poprosiła o szczerą rozmowe!! Na pewno wszystko sie ułoży! Trzymam kciuki!!!

  • panacottaa

    panacottaa

    16 sierpnia 2010, 12:01

    czytam to co napisalas i tak mi przykro....Nie wiodomo dlaczego sie nie odzywa, moze chce przemyslec kilka spraw w samotnosci, a nie dlatego ze jest ze swoje byla! Przypomnij sobie ile dla niego znaczylas i Twoja corcia, tego sie nie robi ot-tak....moze teraz troche ma zamet w glowie ale ja wierze ze znow do Ciebie powroci:) jestes ciepla madra kobieta a dojrzali emocjonalne faceci to najbardziej cenia u kobiety! a Tomek chyba taki jest? no i fajnie ze sie do nas odezwalas, tez myslalam, co sie u Ciebie dzieje....nie martw sie!!!:)

  • zlosnica13

    zlosnica13

    16 sierpnia 2010, 11:52

    Spóźnione, ale szczere - wszystkiego najlepszego:*** Wczoraj nie było mnie na vitalii:((( Tak mi przykro, że przechodzisz teraz takie ciężkie chwile... Masz prawo do miłości i mam nadzieję, że ta próba tylko umocni Wasz związek... Poczekaj na jego krok... Dasz radę!!! Jesteś silną kobietką!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.