Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
A oto i relacja:-)

Kochana ciesz się tym szczęściem a nie przejmuj kaloriami:) dasz radę ze wszystkim ale teraz szczęścia z łapek nie wypuszczaj:)

Bardzo sie ciesze z tych Twoich motyli :) Wspaniale uczucie. Trzymam kciuki za nastepne szczesliwe chwile!

kochana nie masz co sie kaloriami przejmowac bo te wszystkie emocje , ekscytacja i przede wszystkim milosc :) spala za Ciebie te kalorie :):) tak sie ciesze ze jestes szczesliwa...trzymam za Was kciuki i zycze Wam samego czystego szczescia :):) niesamowite jak sie czyta Twoj wpis..az mi usmiech zejsc nie chce z twarzy :):)