WY TEŻ STOSUJECIE DIETY. A TAK NA MARGINESIE TO BRAK DIETY TO TEŻ DIETA. JA STOSUJĘ TĄ DIETĘ, WY STOSUJECIE INNĄ. NIKT NIKOGO NIE ZMUSZA DO JEDZENIA SZPINAKU SKORO TEN KTOŚ GO NIE LUBI.
KAWĘ TEŻ PIJECIE JAK CHCECIE A NIE JAK JA PIJĘ. WIĘC W CZYM LEŻY WASZ PROBLEM?
milenamiss
30 kwietnia 2010, 00:19szpinak jest pyszny :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) czytałam Twój pamiętnik.... narobiłaś mi smaka, kupiłam, zrobiłam po swojemu i zajadałam się 2 dni :))) dzięki Tobie - dziekuję :)))
Krstyna
28 kwietnia 2010, 19:29Musze zatopic sie w szczegoly diety szpinakowej, bo lubuje sie w pozeraniu szpinaku!....PoZdrawiam!
lyzeczka1989
28 kwietnia 2010, 19:01Dieta szpinakowa? Podziwiam Cię dziewczyno naprawdę! Nie przejmuj się negatywnymi komentarzami, my Polacy lubimy narzekać i dołować innych, ale nie bierz tego do siebie, grunt, że Tobie pomaga schudnąć i to jest najważniejsze!! Trzymaj się i powodzenia w dalszym odchudzaniu! JESTEŚMY Z TOBĄ!! :)
kalifornia26
28 kwietnia 2010, 16:41no sa tacy ,co to dolki pod kims kopia,a pod swoje nogi niepatrza!niewiem dlaczego jak cos komus pasuje i sie podoba,to ktos inny odrazu musi to oczernic,zdeptac,chyba tylko po to zeby zrobic przykrosc innej osobie!to co pasuje jednemu,innemu niemusi!o gostach sie niedyskutuje!i tak powinno zostac!naprawde niewiem co ostatnio w coniektorych wstapilo,ale boje sie ,bo to idzie w zla strone!trzym sie cieplo,dietkoj grzecznie!bede zagladac!buziale! <img src='https://vitalia.pl/img641/1937/blume3.gif' border='0'/>
Ruby1
28 kwietnia 2010, 16:08uwielbiam szpinak tak samo brokuly. Jem oba warzywa bardzo czesto. A szpinak jest jednym z najzdrowszych warzyw. Wiec nie przejmuj sie, ze ktos ma inne zdanie, chociaz jest roznica w wyrazaniu swojej opinii spokojnie i inteligentnia a bezczelnie i obrazajaco. Pozdrawiam i dziekuje za zaproszenie do znajomych.
niuniaq2
28 kwietnia 2010, 14:16Hej Kochana! Nie przejmuj się krytyką innych ludzi. Łatwo jest krytykować kogoś, trudniej samemu sobie spojrzeć w oczy, zrobić rachunek i podsumowanie, bo przecież krytykę ciężko znieść. Rób swoje, wytrwale dąż do celu i nie sugeruj się prostolinijnymi komentarzami wszechwiedzących... Każdy jest swoim kowalem... Pozatym Skarbie uśmiechnij się już :) I tak abstracjująć od abstrakcyjnej teorii anormalnej koncepcji bytu krytykańci mogą pocałowac Cię conajwyżej w nos ;) Trzymaj się cieplutko :)
anaidd
28 kwietnia 2010, 14:02krytykowaniem sie nie przejmuj....trzymam kciukasy...będzie super,no i podziwiam Cię
Magdalena180
28 kwietnia 2010, 12:42Dziekuje za dodanie:)Krytykami sie nie przejmuj :)Co nas nie zabije to nas wzmocni:)Pozdrawiam cieplutko:)
Szarlotka7711
28 kwietnia 2010, 11:40Dziękuję za zaproszenie :). Co do Twojej diety to Cię podziwiam. Nie przepadam za szpinakiem i brokułami więc dla mnie byłoby to trudne. Trzymam kciuki.
pluszobezik
28 kwietnia 2010, 10:27Prawie wszystko mi odpowiada w Twojej diecie:). Wyjątek stanowi kawa, którą uwielbiam ( chyba mam to po dziadku, on też uwielbia kawę ;) ). Piję ją bez cukru i z chudym mlekiem , więc pewnie można oko przymknąć ;). Tak sobie myślę, że z kostek rosołowych, veget i sosów sałatkowych, soli też mogę zrezygnować. Kwestia przyzwyczajenia. Soków kupnych też raczej nie pijam. Jedynie sok marchwiowy jednodniowy ( ale on jest po prostu wyciśnięty , nawet nie jest pasteryzowany i nie zawiera dodatków = 100% sok z marchewki ) oraz sok z brzozy ( też bez cukru ) . Muszę trochę urozmaicić moją dietę. Rozleniwiłam się i żyję na kawałku gotowanego mięsa ( zwykle kurczak ) i sałacie z różnymi sosami , czasem ogóras kiszony :). Po majówce dodam kilka elementów Twojej dietki. Pozdrawiam :)
Kete12345
28 kwietnia 2010, 09:59Życzę sukcesów :D
aniolek1601
28 kwietnia 2010, 09:56nie przejmuj sie napewno bedzie dobrze i pamietaj ze to twoj pamietnik i mozesz w nim pisac co tylko sobie chcesz:) Mi osobiscie sie dieta poboda ale z kawy nie dam rady zrezygnowac, jedna dziennie z rana musi byc:)ale nie slodze i bez mleka:)
galaksy
28 kwietnia 2010, 09:29Podoba mi się twoja dieta. Ja uwielbiam szpinak i myślę, że częściowo skorzystam z twoich rad. Będzie to dla mnie po prostu urozmaicenie. Natomiast w odróżnieniu od ciebie zbyt długo nie wytrzymałabym na takiej diecie. Moim celem jest całkowita zmiana sposoby odżywiania a nie dieta, która stosuje się przez jakiś czas. Pozdrawiam.
anna1962.anna
28 kwietnia 2010, 08:28Dziękuję za zaproszenie. Chcę powiedzieć, że podziwiam Cię za wytrwałość w tej szpinakowej diecie. Mnie na samą myśl odrzuca, ale za Ciebie trzymam kciuki. Przede wszystkim liczy sie efekt.
wodnik23
28 kwietnia 2010, 06:56juz niedlugo napewno beda efekty!!!!!! trzymam kciuki
eliza332
28 kwietnia 2010, 05:50jak cie urazilam mam nadzieje ze to nie o mnie chodzi ,napisalam tylko ze ja bym nie dala rady ale jak tobie sie uda to stosuj ,milego dnia
sfija
28 kwietnia 2010, 01:17Zazdroszcze wlasnej plazy przede wszystkim. ;)
anetab1970
27 kwietnia 2010, 23:27Ale komentarzy ci się nazbierało! Wow! A swoją drogą, kiedy czytałam opis twojej diety, to absolutnie uznałam że ja mam bardzo podobną. Wyjątek stanowi kawa, od której jestem całkowicie uzależniona ale słodzę ją słodzikiem, co nie każdemu smakuje. Ja także jem do południa jogurty naturalne beztłuszczowe ew. kefiry itp itd. Na obiad jadam gotowane mięso z warzywami a samo mięso gotuje w wodzie bez soli. Dla smaku wszystko przyprawiam wyłącznie ziołami typu oregano, zioła prowansalskie , bazylia. Tak więc nie jesteś sama. Jeśli chodzi o szpinak- uwielbiam!!! Dosłownie mogłabym jeść go łyżkami. No cóż, nie każdemu musi smakować ale nie oznacza to że musimy z tego rezygnować. Każdy je co lubi i co chce. Trzymaj się ciepło i nie słuchaj złośliwych komentarzy. Choć to niezwykle słodka społeczność, to z niektórych wychodzi jad.
NewMe84
27 kwietnia 2010, 22:143mam kciuki za twoja dietke i pozdrawiam:*
greentea1981
27 kwietnia 2010, 21:40Dziękuję za zaproszenie. A co do toczącej się dyskusji - to pamiętaj, że to jest Twój pamiętnik i możesz w nim pisać co chcesz a odchudzanie jest bardzo indywidulną sprawą. Lubimy co innego, co innego na nas działa. Ja życzę Ci wszystkiego dobrego :)