Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
**** TANIEC BRZUCHA ****



MOJE KOCHANE MYSZKI :)CHCIAŁYŚCIE BYM COŚ NAPISAŁA NA TEMAT TAŃCA BRZUCHA :)



Taniec brzucha


Znany od paru tysięcy lat właśnie dzisiaj przeżywa swój renesans. Jest to z pewnością jedna z najprzyjemniejszych form zrzucania zbędnych kilogramów.
Taniec brzucha opiera się na ruchach bioder i brzucha w rytm orientalnej muzyki. Wyraziste ruchy bioder i subtelne ruchy dłoni oraz ramion wzmacniają, ujędrniają i rozluźniają mięśnie stóp, łydek, ud, brzucha, bioder i pośladków, a także mięśnie grzbietu. Ćwiczenia wyszczuplają talię i niwelują bóle mięśni wokół kręgosłupa.
Podstawowe sekwencje podczas zajęć polegają na ruchach bioder w kierunku poziomym. Są to tak zwane "uderzenia", wibracje, kreślenie kół i ósemek.
Taniec brzucha nie tylko znakomicie modeluje ciało, ale ma rówież zbawienny wpływ na psychikę - pomaga pozbyć się kompleksów, odkryć umiejętność uwodzenia i własną atrakcyjność seksualną . Warto także wiedzieć, że w sposób naturalny
przygotowuje przyszłą mamę do porodu
i wzmacnia jej siły witalne.




Dziś WTOREK :) Zjadłam 2 kanapeczki z SZYNECZKA :):), potem knopersik, mały jogurcik i 3 kanapeczki (powtarzam jadam tylko ciemny chleb)z almette ziołwym :)
łacznie zjadłam 567 kcal

ale spaliłam kalorie :):):)
Oczywiście ĆWICZENIA będą 9 dzień a6w, areobik 30min, taniec brzucha 40 min. + skakanka 10 min. :)
DODATKOW ZROBIE 50 brzuszków :)




  • czarnulka1988

    czarnulka1988

    24 stycznia 2007, 07:34

    dzięki za notkę na ten temat:*:*:*:* chyba zacznę jakos ruszać tymi bioderkami:):):):):)

  • nitusia

    nitusia

    23 stycznia 2007, 21:53

    zawsze sie chiałam uczyc takiego tańca no nie wiem moze skompbinuje jakąś plytke na dvd albo cos takiego bo bardzo bym chiała choc podpatrzec i spróbować ...

  • mikoos

    mikoos

    23 stycznia 2007, 21:50

    a ja umie robic taniec brzucha:D jak jeszcze nie mialem oponki to super to wygladalo a teraz raczej nieciekawie ale umie nadal:P moze sie zglosze do tanca z gwiazdami jak schudne owine sie takimi szmatkami na glowe i nikt nie pozna zem facet :D duzo ludzi widze tu zaglada:) pozdro i jedz troche wiecej niz 567 kcal...schodzenie ponizej tysiaca jest juz niedobre ale tak 800 jeszcze moge zrozumiec:)

  • talusia1324

    talusia1324

    23 stycznia 2007, 21:28

    a ja dziś nie ćwiczyłam no chyba ze zaliczyc spacerki...bo mój chłopak wyciągną mnie z domu i postanowił zrobić dzień rozpusty...:/...bo moja mama mu powiedziała ze nic nie jem i on sie zmartwił...ehh opisze wszytsko u siebie :) fajna notka o tańcu brzucha...a co do włosków to ja mam z natury od najmłodszych lat

  • Szczurek87

    Szczurek87

    23 stycznia 2007, 19:44

    No niezła jestes dajesz czadu z tymi ćwiczeniami a ja się obijam jak zwykle:/ale cóż. Dziękuje bardzo za komentarz:*pozdrawiam

  • DOROTAINKA

    DOROTAINKA

    23 stycznia 2007, 19:03

    Dziewczyny, objechalam dzis kilka silowni aby sprawdzic ceny i warunki, no i maja jedna w ktorej w ramach fee mozna chodzic na rozne klasy, joge, spinning, salsa i taniec brzucha. Nie wymagaja tez kontraktu wiec sie chyba zapisze. Bardzo sie ciesze ze cos takiego znalazlam bo wydaje mi sie to zabawniejsze niz godzina na tredmill. Pozdrowionka, dzieki za natchnienie. Pa

  • anesia9009

    anesia9009

    23 stycznia 2007, 18:50

    Ty chodzisz na ten taniec brzucha gdzieś czy sama sobie tak o swiczysz?? czy amsz jakieś koleżanki lub kasete lub nagranie :P??

  • myszeczkka

    myszeczkka

    23 stycznia 2007, 17:04

    Gosiasku posiadasz filmiki z tańcem brzucha?

  • traszkaneda

    traszkaneda

    23 stycznia 2007, 15:07

    gosiasku jesli podajesz jakis czyjs tekst to podaj czyj poniewaz dzisiejszy opis tanca brzucha jest zamieszczony na str http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,56373,3572627.html?as=2&ias=3 i bynajmniej nie jest Twoj... pozdrawiam

  • sissi090

    sissi090

    23 stycznia 2007, 14:59

    Chyba po wakacjach zapiszę się na taniec brzucha ;)) Bo w tym roku już nie dam rady: siłownia no i kwietniowe testy (grrrr...) Ale po wakacjach- dlaczego nie? Albo joga, albo to :) Jeszcze się zastanowię. 3maj się zdrowo, cieplutko i dietowo :* Bye :*

  • dzogers

    dzogers

    23 stycznia 2007, 14:51

    interesujace to o tancu brzucha tylko nie umiem ruszac biodrami;p dla mnie najlepsze jest chyba bieganie. pozdrawiam i trzymam kciuki za diete!:)

  • monkan2

    monkan2

    23 stycznia 2007, 14:44

    czy na tej diecie owocowej je sie tylko owoce i pije wodę ;papa

  • soten

    soten

    23 stycznia 2007, 10:51

    a moze masz ochote na joge?

  • soten

    soten

    23 stycznia 2007, 10:49

    niestety nie ma chyba w krakowie takiego, czasami cwicze w domu, przy tym właściwie nie iciekasz potem ze zmęczenia tylko cie to bardzie uczy seksownego poruszania, bardzo sie to przydaje w różnych okolicznosciach ;)

  • Anath

    Anath

    23 stycznia 2007, 10:11

    Pomysł doskonały tylko przydałaby sie jakas kaseta z tancerką do nasladowania haha Mnie tak strasznie boli szyja po tych pierwszych dwóch ćwiczeniach a6w że płakać się chce. Może ja coś źle robie -ale co tam można źle robic? serdecznie pozdrawiam -buziaki :-D

  • gosiasek

    gosiasek

    23 stycznia 2007, 10:07

    ZA CO PRZEPRASZAC

  • gosiasek

    gosiasek

    23 stycznia 2007, 10:07

    CIESZE SIE

  • gosiasek

    gosiasek

    23 stycznia 2007, 10:07

    JEST :)

  • gosiasek

    gosiasek

    23 stycznia 2007, 10:07

    KOMENTARZE :)

  • MEGAGRUBY

    MEGAGRUBY

    23 stycznia 2007, 10:05

    to ze nudze :(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.