A OTO I WYNIKI
WAGA WYJŚCIOWA 107 kg
10 DNI DETOKSU
WAGA KOŃCOWA 94.30 kg
WYNIK - 12.70 kg
Pozdrawiam Was Wszystkich.
Anka
A OTO I WYNIKI
WAGA WYJŚCIOWA 107 kg
10 DNI DETOKSU
WAGA KOŃCOWA 94.30 kg
WYNIK - 12.70 kg
Pozdrawiam Was Wszystkich.
Anka
isabel22
26 marca 2010, 11:17Pięknie Aniu:))Po świętach też sobie zrobię taką dietkę:))Czekamy teraz na zdjęcia!!!Pozdrawiam
oszqrde
26 marca 2010, 11:13to musi być super uczucie tyle stracić w tak krótkim czasie... super, że Ci się udało ;*
Basik72
26 marca 2010, 10:46Wynik imponujący - pewnie sama jesteś zaskoczona... Pytanie tylko czego ubyło aż tyle - sadełka? zawartości jelit i innych złogów? wody? Trzymam kciuki byś nie tylko utrzymała efekt, ale poszła dalej w odchudzaniu, wracając pomalutku już do jedzenia...POWODZENIA i jeszcze raz gratulacje!
SiobhanCarino
26 marca 2010, 10:44woooowwww! Normalnie prawie sie udlawilam sniadaniowym jablkiem jak przeczytalam Twoj pamietnik!!! Gratulacje! Teraz tylko pozostaje powoli wychodzic z tego detoxu, duzo spacerowac i cwiczyc i trzymac diete :) Jedno wiem napewno- taki duzy spadek wagi napewno pomaga w motywacji- wiesz ze potrafil i wiesz ze organizm reaguje na odchudzanie- ato juz bardzo duzo. Na wadze masz cyfre DWUCYFROWA. Chyle czola i bede w niecierpliwoscia obserowac Twoje dalsze zmagania. Pozdrawiam.
Krasiwa18
26 marca 2010, 10:42jaja robisz!!!Sprawdz jeszcze raz:) Nie mowie tego zlosliwie ale jestem w szoku...kurde tez bym sobie zrobila taki detox ale boje sie,ze nie dam rady...gratuluje i pozdrawiam :)
niunia007
26 marca 2010, 10:35noooo Ania, dalas czadu!!! swietna robota! a teraz chyba ciezszy ciag dalszy :) 3maj sie!!! ale szok dla wszystkich heh :) WELL DONE!!!! buzka
Szkrabon
26 marca 2010, 10:26Nie wiem jak TO zrobiłaś ale dla mnie jesteś WIELKA!!! podziwiam! Naprawdę...
swinkapiggy
26 marca 2010, 10:23super,a teraz się trzymaj kochana !
sahlma
26 marca 2010, 10:21Podziwiam Cię! Jesteśdla mnie ogromną motywacją! Swoje przeżyłaś a mimo to się nie dajesz. Oby tak dalej!
ania713
26 marca 2010, 10:18Szok. Gratulacje, a teraz uważaj na siebie, aby ustabilizować to co osiągnęłaś a potem racjonalnie dalej :) powodzenia w dalszej walce. ;)_
anushka81
26 marca 2010, 10:16wspaniale!! Naprawdę gratuluję, w życiu nie dałabym rady tyle wytrzymać!!
erwinka
26 marca 2010, 10:06Ania czapki z głów za to co zrobiłaś ale teraz z glówką zarządzaj swoim ciałem pozdrawiam i gratuluje
ela1981
26 marca 2010, 10:01pilnuj oby nie wrocilo trzymamy kciuki aby spadlo drugie tyle
grubcia1980
26 marca 2010, 10:01Wow, jestem pod wrażeniem :) Życzę Ci aby udało Ci się teraz mądrze wyjść z tej głodówki i utrzymac zgubione kilogramy. Pozdrawiam
niunka31
26 marca 2010, 10:00a teraz z głowka kochana z główka obiecaj
Julianna27l
26 marca 2010, 09:58dobra robota..teraz to utrzymaj pilnuj sie!!!a bedzie ok:)
gabi2006
26 marca 2010, 09:56musisz się mooooocno pilnować, bo kilogramy będą "same" wracać. Wiem, co mówię, ja też robiłam kilka głodówek w życiu (pisałam Ci) i jakoś tak "samo się" do góry szło. Ale ja też jestem zwolenniczką głodówki (bo to była głodówka tyle, że z napojami) jako formy oczyszczenia orgaizmu. Powodzenia!!
ajwony
26 marca 2010, 09:52gratulacje..wielki szacun dla ciebie
karla1979
26 marca 2010, 09:42ja bym nie dała rady w zeszła niedziele chciałam sobie zrobic jednodniówke i wytrzymałam tylko do 14 heeheh
Bernard1976
26 marca 2010, 09:36daj przepisik na tą miksturkę - może sam się trochę oczyszczę.