Jak będziemy kupować mieszkanie to przede wszystkim pod kątem miejsca na książki :) Bo my je kochamy, zbieramy od lat i w tej chwili mamy zajęte trzy regały, a drugie tyle zostało w naszych domach rodzinnych, do zabrania kiedy już będziemy na swoim. Strasznie mnie nakręciłaś na własne mieszkanie, do tej pory się bałam, ale coraz bardziej przekonuje się, ze nie ma na co czekać. Korzystacie ze wsparcia "Rodzina na swoim"? Zazdroszczę ci tej przeprowadzki. A mieszkanko masz do remontu czy nowe? Buziaki!
Ja jak sie przeprowadzałam to nie wiedziałam za co sie wziąść ;p tyle tego było ;/
Co do makreli to za mną chodziła tamten tydzień mniammmm :) Smacznego ;)*
Pomme.Coccinelle
22 lutego 2010, 10:11
Podobno nie można jeść makreli,bo mają dużo rtęci,a to źle wpływa na mózg maleństwa .I ja się wystrzegam,a bardzo lubię.....Za to kartony bym nosiła;/
Vesperr
22 lutego 2010, 10:00
przezywam tez to teraz bo zaczynamy budowe i 3ba wszystko przejrzec i uprzatnac. ciagle cos wyrzucam a i tak nic mniej:)
miłej przeprowadzki....dobrze że się tobą opiekują...:*
NieLubieKminku
22 lutego 2010, 09:34
jak Ciężko rozstać się z książkami ... ale pomyślałam że spróbuje na allegro ... z 700 książek ( większość raz przeczytana i odstawiona ) sprzedałam chyba z połowę - kaska przydała się na dziecko :)
Cocainegirl16
22 lutego 2010, 09:32
No no, czas najwyzszy rozstać się z niepotrzebnymi rzeczami moja droga :) Oszczędzaj się :* Buziaki :)
czarnaulka1978
22 lutego 2010, 09:30
Tak to jest przy przeprowadzkach zawsze okazuje się że mam mnóstwo rzeczy z którymi trudno nam się rozstać. Książek szkoda wywalać lepiej zainwestować w jakąś półkę w nowym domku.
edyta1617
22 lutego 2010, 09:30
Dzięki za przepis fajny latwy nie trzeba w dodatku piec, będą się cieszyć moje łasuchy. Miłego pakowania:0))))))))))))))))
widzę Słońce, że u Ciebie wielkie zmiany. Znając Ciebie na pewno znajdziesz sposób na rozmieszczenie książek:) A może kupcie jakiś fajny regał, widziałam takie fajne, kolorowe tylko już nie pamiętam gdzie;/ Uważaj na siebie!!
akitaa
22 lutego 2010, 11:16hehe to smacznego ;) ... a ksiazki - doskonale Cie rozumiem:] pozdrawiam
Aziya
22 lutego 2010, 11:13Jak będziemy kupować mieszkanie to przede wszystkim pod kątem miejsca na książki :) Bo my je kochamy, zbieramy od lat i w tej chwili mamy zajęte trzy regały, a drugie tyle zostało w naszych domach rodzinnych, do zabrania kiedy już będziemy na swoim. Strasznie mnie nakręciłaś na własne mieszkanie, do tej pory się bałam, ale coraz bardziej przekonuje się, ze nie ma na co czekać. Korzystacie ze wsparcia "Rodzina na swoim"? Zazdroszczę ci tej przeprowadzki. A mieszkanko masz do remontu czy nowe? Buziaki!
kara1155
22 lutego 2010, 10:12Ja jak sie przeprowadzałam to nie wiedziałam za co sie wziąść ;p tyle tego było ;/ Co do makreli to za mną chodziła tamten tydzień mniammmm :) Smacznego ;)*
Pomme.Coccinelle
22 lutego 2010, 10:11Podobno nie można jeść makreli,bo mają dużo rtęci,a to źle wpływa na mózg maleństwa .I ja się wystrzegam,a bardzo lubię.....Za to kartony bym nosiła;/
Vesperr
22 lutego 2010, 10:00przezywam tez to teraz bo zaczynamy budowe i 3ba wszystko przejrzec i uprzatnac. ciagle cos wyrzucam a i tak nic mniej:)
anaidd
22 lutego 2010, 09:57miłej przeprowadzki....dobrze że się tobą opiekują...:*
NieLubieKminku
22 lutego 2010, 09:34jak Ciężko rozstać się z książkami ... ale pomyślałam że spróbuje na allegro ... z 700 książek ( większość raz przeczytana i odstawiona ) sprzedałam chyba z połowę - kaska przydała się na dziecko :)
Cocainegirl16
22 lutego 2010, 09:32No no, czas najwyzszy rozstać się z niepotrzebnymi rzeczami moja droga :) Oszczędzaj się :* Buziaki :)
czarnaulka1978
22 lutego 2010, 09:30Tak to jest przy przeprowadzkach zawsze okazuje się że mam mnóstwo rzeczy z którymi trudno nam się rozstać. Książek szkoda wywalać lepiej zainwestować w jakąś półkę w nowym domku.
edyta1617
22 lutego 2010, 09:30Dzięki za przepis fajny latwy nie trzeba w dodatku piec, będą się cieszyć moje łasuchy. Miłego pakowania:0))))))))))))))))
xxaggaxx
22 lutego 2010, 09:29widzę Słońce, że u Ciebie wielkie zmiany. Znając Ciebie na pewno znajdziesz sposób na rozmieszczenie książek:) A może kupcie jakiś fajny regał, widziałam takie fajne, kolorowe tylko już nie pamiętam gdzie;/ Uważaj na siebie!!