Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Muzyka ??

po prostu go uwielbiam i słuchałabym go nadal, ale moja corcia załatwiła mi płytkę:) Potem gdy się urodziła, to sie przy nim szybko uspokajała. Zresztą ona w ogole była bardzo spokojna, czego nie można powiedzieć o niej teraz:) Uwielbiam tez "Zimę" Vivaldiego:)

łooo jej... Carmina Burana? We mnie ten utwór potęguje napięcie i niepokój! Ale za to uwielbiam Sonatę Księżycową Beethovena i jego Dla Elizy

moja siora w ciąży słuchała wszystkiego, nawet metalu, a potem jak usypiała małą, to ta ryczała póki jej ulubionych piosenek siora nie puściła, w tym jednej metalowej;D też słyszałam, że muzyka jakoś tam wpływa, ale podobno dużo robi jak się do dzidzi w brzuszku mówi i poza brzuszkiem już też. siora mówiła i jej córcia rozwija się chyba lepiej niż przeciętne dziecko, naprawdę zdolna z niej bestia, więc warto się przekonać, czy działa

A co do muzyki - szczerze polecam lato i wiosnę Vivaldiego, a także Carmina Burana Carla Orffa . Dla Mamusi i dla dzieciątka. :) Pozdrawiam serdecznie :)

https://www.youtube.com/watch?v=aKldyyGdwt0 Zobacz to. Nie jest to może typowa muzyka klasyczna, ale jest wyjątkowa, tak samo, jak i sam pan wykonawca. W jego muzyce można się tylko zakochać:) Miłego słuchania:)

tego typu muzyki nie znam po konkretnych wykonawcach. Ale lubię słuchać rmf classic i chilli zet. polecam:):) jejku masz wspaniale , maleństwo w drodze i masz przy sobie świetnego faceta i nie musisz się martwić o przyszłość dzieciątka:*:* a ja? eh... normalnego faceta nie mogę spotkać... a jak wy się poznaliście? buziaki:*

poszłam na koncert Mayhem hehe<br><img src=https://vitalia.pl/interviews/images/mayhem1.jpg><br> hehehehehehehe<br><img src=https://vitalia.pl/files/images/mayhem_logo.gif>

hehe my z bratową w ciąży śpiewałyśmy taki numer na dobrych kilku weselach "łoj dana łoj dana" i teraz mały się przy tym idealnie uspokaja... to mu śpiewamy "łoj dana" jak trzeba ;)

na gitarrrrce :) uwielbiam :) albo muzyka z ojca chrzestnego "instrumental version" wszystkie wersje orkiestrowe:) :)

Na pewno muzyka nie zaszkodzi, a moze jak sie urodzi to zamiast plakac bedzie spiewac :) Podobno Maluszek zapamietuje to co slyszal i ksztaltuja sie Jego gusta. Na pewno sluchanie Ci nie zaszkodzi, a jak bedziesz czula juz ruchy Kropka to na pewno da Ci znac, czy Mu sie podoba czy nie :) Pozdrawiam

Mnie szalenie uspokaja i wprawia w błogi nastrój gra na pianinie. Ale nie gram doskonale więc czasem wole posłuchać innych. Ostatnio uwielbiam utwory Yirumy np. https://www.youtube.com/watch?v=jCSe66pWNmc&feature=related lub innych jego utwórów jak np. River Flows In You.... Cudo...własnie słucham:)

Uwielbiam te melodie... nie wiem czy Ci się spodoba ale wyśle linki... https://www.youtube.com/watch?v=CpJneasVM3Y&feature=related .......... https://www.youtube.com/watch?v=FSVCpUNovAs&NR=1

tez slyszalam to o mozzarcie ale jak to jest naprawde? w kazdym razie sluchaj tego co ci sie podoba :-)

pracoholiczką nie jestem, już mi to dawno przeszło, a teraz niestety mam taki projekcik który wymaga dodatkowych godzin pracy i cierpię z tego powodu okrutnie. Dobrze że te treningi mnie jakoś pozytywnie nakręcają, bo inaczej byłabym bardzo nieszczęśliwa. Fajny pomysł z tą muzyką. Aaaa i Paskudniako-Avatar też bardzo przystojny. Może nie rób mu w takim razie żadnych kompresików, niech mu taki niebieski nosek zostanie :)

Znalazlam:) https://vitalia.pl/item926415898_tiny_love_karuzelka_muzyczna_karuzela_klasyczna.html Na all pelno tego

W galerii zaznaczylam ze to ma byc pokazane w pamieniku a to drugie jako glowne jak je wstawialam:)

a ja polecam wszytsko co na harfie i na gitarze... uspokaja:D

A widzialas taka karuzelke dla dziecka, ktora gra Bacha i jakis dwoch jeszcze kompozytorow? Jest sliczna i mocno kolorowa:) A Mozata i jeszcze jakiegos

Ravel kwartet smyczkowy F dur - druga część szczególnie!!

może poszukaj czegoś z Secret Garden, mają też instrumentalne utwory, o ile dobrze pamiętam. ja lubię Always there, ale to akurat jest z tekstem, choć jakieś instrumentalne też kiedyś słyszałam :)