:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
kitkatka
19 lutego 2010, 18:38słuchać tego co Tobie sprawia przyjemność bo inaczej efekt będzie wręcz przeciwny do zamierzonego - frustracja spowoduje skurcz naczyń i słabsze dotlenienie krwi a to spowoduje wolniejszy rozwój. Tak więc pod te śledzie graj to co uwielbiasz. Pozdrówka
jalosia
19 lutego 2010, 18:25Ja mojej córci jak już czułam ruchy puszczałam tanga,a ta szalała.
monwiki
19 lutego 2010, 18:21ja uwielbiam Pachelbel- Canon in D major no i Arię na strunie G- strasznie mnie to wycisza- polecam :)
Mrocznapolowa
19 lutego 2010, 17:26A może poezja śpiewana? Polecam SDM.;) Moje subiektywne zdanie-są REWELACYJNI! Albo solowa płytka ich fenomenalnego skrzypka Wojciecha Czemplika "Modlitewnik na skrzypce i organy".;)))))
Klara1976
19 lutego 2010, 17:03to nie przed ślubem - to niskotłuszczowa. Mnie się jakoś nie marnuje jedzenie, jak jednego dnia jest np. 1,5 kiwi, to z reguły za dwa dni można tę drugą połówkę zjeść. A jeśli nawet nie, to mam w domu dwa odkurzacze w postaci męża i syna :)))))
Bruniaaa
19 lutego 2010, 17:02Oby muzyczka wyszła Kropkowi na dobre ;D moja siostra podczas ciąży często jeździła samochodem słuchając bardzo głośno muzyki.. i w samochodzie była tzw. tuba.. Teraz jest synek jest bardzo żywy a na dzwiek muzyki zaczyna tanczyc i w ogole.. więc coś w tym jest :P
YoungLady
19 lutego 2010, 17:00nie mów że jesz śledzie... jak Ty to możesz przeżyć :) Ja bym chyba umarła jeszcze zanim bym otworzyła opakowanie :)
iwoncita
19 lutego 2010, 16:00no ponoć to dobre ,ale mój bez tego sie obył:)
nanuska6778
19 lutego 2010, 16:00Ja sluchalam duzo Red Hot Chili Peppers:-) Mala Ich teraz uwielbia i rozpoznaje "bez pudla", nawet nieznane piosenki:-) A powaznie Mozart ok. Eric Satie - "Gnossiennes" i "Gymnopedies", Karol Szymanowski - wszystko, ale przede wszystkim 1 koncert skrzypcowy, opery barokowe - Monteverdi, Purcell, Haendel, Lully, Rameau, ojjj, chyba Ci wypisuje moja "liste przebojow":-) Wklejam Ci ponizej probke fajnej opery. Pan w czarnym ubraniu to dyrygent William Christie, prawdziwa eminencja w temacie. http://www.youtube.com/watch?v=hCorWOX4FUY&feature=related A tak w ogole, to sluchaj tego, co lubisz, co Tobie sprawia przyjemnosc, co Cie wzrusza. Bo jak jakas potencjalna mamusia nie lubi Mozarta i przy sluchaniu "sie zrzyna", to i tak nic dobrego z tego nie wyjdzie:-) Buziolki:-)
ZlotaRybka25
19 lutego 2010, 15:59nie lubię muzyki klasycznej więc raczej nie pomogę Ci w wyborze, ale z pewnością muzyka wpływa dobrze na dziecko. Moja siostra jak była w ciązy to się uczyła cały czas i broniła mgr teraz jej stn ma 7 lat a swoją wiedzą przebija wszystkich o głowę więc może to tez pomogło :)
ChicaLatina
19 lutego 2010, 15:44moje ulubione to Bolero, opera Carmina Burana, i zdecydowanie cztery pory roku w wykonaniu Nigela Kennedy'ego :] Polecam!
Dareroz
19 lutego 2010, 15:40a może po prostu słuchaj tego, co lubisz- zadowolona mama to zadowolone bejbi :) Jak się w ogóle czujesz? Pozdrawiam :*
aniaqtnoo
19 lutego 2010, 15:34nie ma za co, jak jeszcze coś mi wpadnie do głowy, to dam znać :)
Piraniaaa
19 lutego 2010, 15:27Mozart ponoc najlepszy ... niby badania dowodza ze dzieci sa pozniej bardziej samodzielne i inteligentniejsze .... wprawdzie nie zaszkodzi sluchac muzyki powaznej juz teraz ... dzidzius zaczyna slyszec dzwięki z zewnatrz chyba ok 20 tygodnia :) wtedy ma juz dobrze wyksztalcony narzad sluchu (chodzi mi tu o ucho wewnetrzne).... kurcze mi tak się marzy śledzik, ale moj ukochany mąz zabronil jesc mi teraz ryb morskich ze wzgledu na to ze niektore gatunki absorbuja metale ciezkie ktore sie kumuluja w organizmie i nie sa wydalane.... ale mam obiecanego pstraga na weekendzie :) .... pozdrawiam cieplo ...
catfish
19 lutego 2010, 15:23Mam niewykończony dom więc na razie jest w salonie ;) Potem zamierzam zrobić na parterze siłownie. Pomieszczenie już jest gotowe, tylko nie ma kto rozebrać, przenieść i złożyć. ;)
aniaqtnoo
19 lutego 2010, 15:22http://chomikuj.pl/KasicaDSO/Dokumenty/Galeria/Muzyka+Polska/K/Klasycznie/Grig+Edward ten drugi kwadracik, możesz sobie ściągnąć. Poranek to jest :) świetne aż sama sobie posłucham :)
akitaa
19 lutego 2010, 15:20wiem, wiem, daje nieźle po skrzypcach ;D
akitaa
19 lutego 2010, 15:13ooo tak, Vanessa jest niesamowita :)
aniaqtnoo
19 lutego 2010, 15:07Muzyka Mozarta wpływa fenomenalnie na tworzenie się połączeń nerwowych w mózgu dziecka. bo jest idealnie skomponowana. Dla normalnego zjadacza chleba nie słychać różnicy, ale podobno tak działa. mam kolegę na akademii muzycznej, miał cały przedmiot- terapia muzyką :) także może warto spróbować. a jeżeli chodzi o moje propozycje to ja Ci polecam "Poranek" kiedyś się popłakałam przy tym utworze jak go pierwszy raz usłyszałam.... czekaj może zjadę go zaraz
akitaa
19 lutego 2010, 15:04hehe a mi się własnie to podoba ;p ale mozesz przesłuchac tez inne utwory ;) jak wpadnie mi do głowy cos jeszcze innego to dam Ci znać :)