:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
jalosia
8 lutego 2010, 12:50Na nudności z rana pomaga bułka sucha lub banan zjedzony zanim z wyrka sie zwleczesz, najlepiej tak 30min przed wstaniem. W ciągu dnia jeśli cię nudności męczą to ja polecam herbatkę imbirową (gotowe w saszetkach lub można zrobić wywar z imbiru-przepis w necie) i dużo świeżego powietrza-mi pomagało. Skurcze owszem rzecz nie przyjemna ale może jednak warto łykać magnez i pić sok pomidorowy=powinno pomóc. Jak masz ochotę na kawę to pij. Ja owszem na początku patrzeć na kawę nie mogłam a teraz piję wiadrami(w pierwszej ciąży tak nie miałam). Po prostu wsłuchuj się w swój organizm on najlepiej wie czego mu potrzeba.
policegirl
8 lutego 2010, 12:45Wszystko Ci minie kochana z czasem:) pozdrawiam i sciskam i caluje Ciebie i Kropka:)
sthlike
8 lutego 2010, 12:44Tobie biust rośnie a mnie zmalał ostatnio :P
kamilapepiak
8 lutego 2010, 12:20Na nudnosci z rana u mnie dzialala kromka chleba, ale zanim w ogole sie lozia podnosilam. Na spanie rady nie ma - przechodzi sennosc po ok 3 miesiacach a na koncu to zapomnij o spaniu, tak bedzie pecherz dawal o sobie znac. A co do lydek to ile pijesz wody? U mnie tez tak bylo - zatrzymanie wody w organizmie i niefajne uczucie w lydkach - wody, wody i jeszcze raz wody picie. Kwasne? ;) - ponoc to na chlopaka, ja ok 4-5 miesiacac mialam tak potworna faze na kwasne, ze odkopywalam najkwasniejsze zelki, ogorki i inne kapusty, mezowi mordke wykrecalo a ja chcialam wiecej i...mam slicznego chlopaka (ale to tylko takie ciazowe przesady ;) ) - 3maj sie cieplutko
Lacrymosa
8 lutego 2010, 12:19na pewno opiszę :D doczekać się nie mogę :) no właśnie ja dlatego nie poszłam na studniówkę swojej klasy bo nie dość że było lipnie (co wynikało z opowiadań koleżanek) to jeszcze kilka osób się pobiło ;o masakra ;// za to dobrze że klasa mojego chłopaka jest ok :)) pozdrawiam, miłego dnia życzę ;D:*
Pomme.Coccinelle
8 lutego 2010, 12:07To troszkę tych objawów masz.Ja gdyby nie to,że o 20 zamykają mi się oczy,zapomniałabym,że jestem w ciąży.A nie,mam jeszcze jeden denerwujący bardzo objaw-jestem drażliwa.Cały czas;/
ulawisnia
8 lutego 2010, 12:04jesli dobrze pamietam to jak ma sie ochote na kwasne to bedzie syn:)czegos tu nie rozumiem.czemu tak wczesnie powiekszaja ci sie piersi????no i niestety u mnie przez karmienie piersi staly sie lekko obwisle ale mam nadzieje ze u ciebie tak nie bedzie.tak czy siak warto karmic piersia bo dziecko wtedy nie choruje przynajmniej u mnie tak bylo.Jeszcze raz gratuluje i zazroszcze bo sama juz bym chciala miec druga dzidzie ale to nieststy niemozliwe. aha jak chcesz to ci podam pare wskazowek jak rodzic mniej bolesnie.ja dostalam je od kolezanki i wierz lub nie ale rodzilam bezbolowo:)
PaulinaMM
8 lutego 2010, 12:03ja skurcze miałąm od początku ciazy do końca w nocy wstawałam z wykręconą nogą mąz szybko sie budził i mi rozmasowywał noge bo nie mogłam się nawet ruszyć mdłosci miałąm okropne ciagle wymiotowałam ale w 3 miesiacu mineło do dzisiaj mi śmierdzą buraczki w słoikcahc teściowej nie tkne tego obrzydliwe i już :P a senna byłam straszni dzień w dzień spałam nawet na siedząco zasypiałam masakra piersi jak mi urosły to strasznie bolały od początku ciazy do momętu jak przestałąm karmić no z bulu wyłam a zwłąszcza jak karmiłam i położna sprawdzała i dobrze przystawiałm mala do piersi poprostu taki miałam efekt naszczęscie długo nie karmiłąm piersią bo nie mogłam i kinia do dzisiaj ma skaze białkową i alergie na pokarmy dużo spacerów polecam napewno pomogą :) Pozdraiwam :)
tangerine
8 lutego 2010, 11:50jednym z powodów dla których nie mogę się doczekać mojej ciąży jest właśnie biust. Fajnie tak na 9 miesięcy zamienić się w Pamelę:) A tak poważnie to miło jest czytać wpisy osoby tak cieszącej się życiem. Naprawdę ci zazdroszczę tego dzidziusia. Już bardzo długo mam parcie na dziecko:) Tym bardziej teraz kiedy mieszkam z 4 miesięcznym jasiem moim bratankiem:) Aha i życzę Ci tak bezprolemowego, pogodnego i niepłaczącego dziecka jak właśnie Jaś:)
kamila19851
8 lutego 2010, 11:43ja nie miałam praktycznie żadnych objawów ciąży, a skurcze łydek miałam dopiero pod koniec ciąży - rzeczywiście bardzo niemiłe są pobudki przez takie skurcze. Ja pamiętam, że kładłam nogi wyżej na obrzęki nóg, ale na te skurcze też mi pomagało.
lkaudi
8 lutego 2010, 11:42powodzenia w pisaniu pracy :)
literka777
8 lutego 2010, 11:33ja czytałam, że od gorącej wody robi się cellulit, ale jakoś ciężko mi się odzwyczaić od tych gorących kąpieli. z natury jestem zmarzlakiem, dlatego kocham ciepło : ] trzymaj się!
Martynia1984
8 lutego 2010, 11:31Miałam identyczne objawy jak Ty- tylko ja w ciąży nie mogłam nawet patrzeć na moją ukochaną kawę ;) Na mdłości pomagały mi sucharki pod ręką oraz herbatka imbirowa- spróbuj. Co do mięsa- miałam to samo, odrzucało mnie nawet od piersi z kurczaka, po 3 miesiącu minęło. Na skurcze w łydkach polecam Zdrovit Magnum Skurcz- rewelacja dla kobiet w ciąży. A ciągnęło mnie w ciąży właśnie baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo do mlesia :) i oczywiście kwasiorów... Podobno smaki nie odzwierciedlają płci dziecka, ale ja urodziłam synusia. Zobaczymy jaka płeć będzie u Ciebie :) Buźka
literka777
8 lutego 2010, 11:28hmm... a prysznic to na przemian ciepły- zimny? mamo, ja tylko w gorącej się kąpie!!! pozdrawiam! ; )
Georgina112
8 lutego 2010, 11:25No na szczęscie u nas można, idzie sie do wyklądowcy stęka że niski wynik to wina stresu, że zalezy na stypendium naukowym, robi oczka kota ze shreka i każdy sie zgadza :). Tak więc kolejny tydzien stresa na wlasne życzenie :(. No ale cóż no cóż no cóż... zazdroszcze Ci Big cyca, mój ani drgnie gdzies tak od szkoły średniej ;/ . Mam nadzieje że nudnosci i inne ciazowe dolegliwosci minął szybko. Buziaki, ściskam mocno
kitkatka
8 lutego 2010, 11:21mdłości herbatka albo napój z imbirem. Najgorszy jest pierwszy trymestr a potem już lepiej jeśli chodzi o sprawy żołądkowe. Skurcze Lydek są od zmian hormonalnych i potem mogą być większe. Leżeć jak najczęściej z nogami w górze. I powtarzać sobie, że jak sięchciało bejbiska to teraz trzeba przetrwać. Potem będzie już tylko gorzej, hi hi hi. Pozdrówka
kubi2000
8 lutego 2010, 11:20przeczytałam poniżej że jak Cię ciągnie do kwaśnego to będzie chłopak, nie wierz w takie bzdury. Ja jadłam wszystko, przede wszystkim owoce warzywa no i słodycze. Wszyscy gadali, będzie dziewczynka jak slodycze jesz a tu co??? Chlopak :)))
kubi2000
8 lutego 2010, 11:18jak bedzie Cię bolała głowa (czego nie życzę), pij bardzo dużo wody. Mi pomagało
kubi2000
8 lutego 2010, 11:17piersi niekoniecznie zrobią Ci się większe po porodzie. Jak byłam w ciąży moje piersi były gigantyczne, normalnie arbuzy. A teraz zmniejszyły się, ale i tak są większe niż główka mojego dziecka!!!
megggi
8 lutego 2010, 11:06Fajnie się ciebie czyta. I trochę nawet zazdroszczę:) Ale na każdego przyjdzie pora, na mnie też, tylko pewnie później. Życzę Ci dużo zdrówka, spokoju z magisterką, wsparcia u Paskudnika i szczęścia:)