W:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Diabeleria
7 lutego 2010, 19:16i ludzie młoty
Slodyszek
7 lutego 2010, 17:16My z Małżem też postawiliśmy na swoim. Nie było hucznego wesela, nie było zapraszania całej rodziny, która i tak o nas nie pamięta. Nie było, bo tak chcieliśmy. Rozgoryczenie rodziców i teściów było, ale warto było. Od tego czasu nikt nam nie mówi, co mamy robić. Nie odważy się!!! A teściowa i palenie...Hmmm cóż, można tylko pokiwać głową nad jej brakiem wyobraźni... Trzymaj się swoich marzeń! Pozdrawiam
akitaa
7 lutego 2010, 16:33akurat bycie biernym palaczem jest duzo gorsze ;/ i fajnie, zeby ona się tego nauczyła... a nie, ze Ty będziesz się przy niej truć... x.x Niefajnie, że chce wszystko organizowac za was, ale wg jednak byłoby lepiej się troszke pospieszyc z tym ślubem - tak, zeby Kropek miał juz zaobrączkowanych rodziców - takie moje osobiste wrażenie... ale zrobicie, jak będziecie uwazać - w końcu ta wasze zycie! :) :*
RubiGrubi
7 lutego 2010, 16:27każda synowa ma coś z teściowej. Prawda? Hmmm, sama nie wiem-moja zdaje się być moim przeciwieństwem-jest łagodna i miła... ;)
Garfieldek
7 lutego 2010, 16:20A o kant du** jej dasy rozbic! Jestescie dorosli i kropka (Kropek:P). Zanim dowiedzialam sie ze jestem w ciazy juz mielismy zamowiona sale itp na... 30lipca 2011, wiec nasz Tuptus bedzie mial 10mcy:) Ha ale sie zgralysmy! Pewnie nie musze Ci tego mowic, bo sama to bedziesz teraz intuicyjnie czula, ale to WY I WASZE szczescie jest teraz najwazniejsze i zrobisz wszystko by byc szczesliwym, walczyla jak lwica o malenstwo i siebie:) Trzymaj sie:*
riki77
7 lutego 2010, 16:18ja mojej tak unikam, że nawet nie odwiedzam i nie dzwonię hehe ale przesada z tym paleniem, zwłaszcza w ciąży....
jamadziaw
7 lutego 2010, 16:15Teściowa jak marzenie :p Ale głowa do góry, przecież nie z nią będziesz mieszkać. Pozdrówki
dziewczyna1989
7 lutego 2010, 15:51cóż to za kobieta..."demonica" jakaś :D ale oby tak dalej, nic się nie przejmuj, phii, Cię będzie denerwowała...bezzzczeelna ;-) trzymaj się
WonderfulGirl
7 lutego 2010, 15:23ludzie co za wredne b.... jak tak mozna ..przciez szkodzi tym malenstwu.. tu juz nie chodzi o nia, o slub tylko o zdrowie maluszka... ech wredna baba... przepraszam kochana ze tak mowie bo to twoja tesciowa ale nienawidze kiedy ludzie sa nieodpowiedzialni... a Ty dobrze robisz ze sie nie przejmujesz :) trzymaj sie zdrowo slonce i dbaj o siebie :) pamietaj zeby nie pic zielonej herbaty w ciazy (uczylam sie na patofizjologii ze nie powinno sie jej pic bo hamuje angiogeneze plodu..) , staraj sie unikac wszelkim konserwantow no i jedz duzo zdrowch owocow i warzyw :) i kwas foliowy!!!! :*:*
myszka12.01
7 lutego 2010, 15:15ehhh ja tez mialam problem jak postawnoilismy robic wesele... Tesciowa wogule mojej rodziny nie uwgledniala.. smutno bylo ale trzymam sie z dala od niej i jest super...
sthlike
7 lutego 2010, 15:12A to baba.... Niedobra, niedobra... Ale nie daj się, ważne że Twój facet za Tobą stoi murem :)
WooHoo
7 lutego 2010, 15:08sorrki....!!!!!!!!!!!! Gratulacje mała!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! szczena mi opadła,jak Cię " bęnadrobiłam"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jejejejejejejejjjjjeeeeeeeeee!!!!!!! będzie dzidziulka~~~~~~~~~~~~~~
MinutesToMidnight
7 lutego 2010, 14:54Niezłą masz teściową xD Ale widzę, że dajesz sobie z nią radę. Ja bym chyba tak cierpliwa nie była xD
justynaaa00
7 lutego 2010, 14:38Oj te teściowe:) Cieżko trafić na dobrą, a tu widzę wyjątkowo wredny przypadek;) Trzymaj się:) I chroń dzidziusia przed tym smoczym ziajaniem dymem :*
NieLubieKminku
7 lutego 2010, 14:32to trochę jak z moją niedoszłą teściową :) jak raz trzasnęłam drzwiami ( pakując w godzinę część mojego życia - a nie było łatwo zapakować się do malucha i to jeszcze z dzieckiem ) to mnie przez 5 miesięcy nie widziała :D Ale ja nigdy baby nie lubiłam a po tym co powiedziała gdy dowiedziała się że jestem w ciąży to o ile istnieje siła wyższa mam nadzieję że ją ukarze i to bardzo.
Idalcia
7 lutego 2010, 14:27Zaliczona [nie chwaląc się- na] 4.5 i 5. Dziękuję za 3manie kciuków :* Hmm, ale Ona jeszcze tego nie zrozumiała... daj Jej czas... matki to przeżywają...
kinga2385
7 lutego 2010, 14:03ehh wredna..... te kawały o tesciowej to prawda:/
migotka69
7 lutego 2010, 14:02ale wierzę,że nie przejmujesz się tym!Ty i kropek teraz jesteście najważniejsi!
Bruniaaa
7 lutego 2010, 13:59No to będzie cięższa sprawa z teściową.. ale dasz radę ;)))
kitty369
7 lutego 2010, 13:46No,nie ma się co spieszyć,bo co się stanie,jak weźmiecie ślub po narodzinach dzidziusia?Nic.A teraz to głupio ślub brać,bo ktoś by sobie pomyślał,że to dlatego,że jesteś w ciąży...A poza tym ceremonia:) to dużo nerwów,a kobietom w ciąży podobno nie wolno się denerwować:))Pozdrowionka dla waszej 3-osobowej rodzinki:))