Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Bo ja zawsze przesadzam ;/

ja też jestem w ciązy:) teraz zaczynam 6 tydzien:) nie spodziewałam się tego:))) zaszłam w ciąże w czasie diety;p intensywnie cwiczylam,ale teraz odpuscilam sobie siłownie:) ślub tez mamy zaplanowany na 1 pażdziernika 20011:) wiec nasze dzidzi będzie mialo 13 miesiecy :) wiec zdarze wrocic do formy:) chciwlismy slub wziasc w czerwcu 2011 ale niestety z zamowieniem sali jest masakra i tak na przeszło na pazdziernik:)))) Powodzenia!!!!

temat tesciowej i w Twoim watku sie przewija ..... tak czy owak wiem jedno, zycie to one potrafia zatruc!

Lekko niepoważne zachowanie z tym paleniem;/.Co nią kierowało???A co do ślubu,nie dajcie się hehe;).

Łatwego zycia to miec nie bedziesz przez najblizsze miesiace widze, ale 3majcie sie razem a to tylko was wzmocni. I sie nie nerwuj :)

nie zwracaj na Nią uwagi, bo One już takie są :/ Wredne! A co do ślubu macie racje po co się spieszyć. Dobrze możecie ślub wziąć po urodzeniu :) To lepiej dla Ciebie dla dziecka, zanim wszystko byście zaatwili to byś miała spory brzuszek, a Ty bys się męczyła. Lepiej później, bo przecież i tak się kochacie i weźmiecie ślub i nie wazne czy teraz czy po narodzinach dziecka :) Pozdrawiam :*

ja równiez uważam, że to tylko Wasza sprawa!! Dla mnie to dość zacofane wypychac własne dzieci na siłę pod ołtarz "bo co sąsiedzi powiedzą, że bez ślubu dziecko przyszło". To już nie te czasy jak rodzice wydawali córkę z brzuchem w 9-m miesiącu byle już przed rozwiązaniem na siłe miała nazwisko ojca dziecka...to dopiero katastrofa. Popieram Waszą decyzję, poza tym dziecko tez było przemyślane i widocznie tak właśnie chcieliście, wszystko w swoim czasie a kolejność wydarzeń co najpierw sie dzieje w młodych życiu warto by przyszła teściowa pozostawiła jednak samym zainteresowanym czyli Wam :) Każdy ma prawo czuć się dobrze na swoim weselu (myślę, że w Twoim stanie impreza samo przez się mogłaby nie być do końca taka jaka byś chciała by była). Jak kazda panna młoda masz prawo czuć się pięknie i dobrze w tak pieknym dniu i myślę, żed najlepiej poinformujcie raz a konkretnie teściową, że jak sami się zorganizujecie to będzie pierwszą osobą, która się dowie... p.s.tak wogóle to za palenie przy cięzarnej bym ją utłukła :O nie ma to jak skrzętnie zaplanowana beznadziejnie zalosna manipulacja przy pomocy tytoniu :P

współczuję...ale popieram decyzję o ślubie w późniejszym terminie:) nie ma sensu robic czegoś na szybko, bo w koncu to ma być dal Was wyjatkowy dzień.....a wiadomo, że będąc w ciąży możesz się źle czuć itp...lepiej jest dobrze wspominć ten dzień. a teściową się nie przejmuj:)

tesciowe zawsze byly i zawsze beda wredne niestety;))

ale z niej glupia krowa... zamiast sie cieszyc waszym szczesciem to zycia wam uprzykrza... no i jeszcze te fajki...szkoda slów;) a wam gratuluje ciazy i zycze aby kropek dobrze i zdrowo rosl w twoim brzusiu;)

nie fajnie zachowała się Teściowa nie powinna sie wtrącać to że jesteś w ciąży nie musi od razu oznaczać ŚLUBU!!który i tak planujecie tylko w swoim czasie!!Trzymaj się Pozdrawiam

Ach te teściowe... Nie trafiłaś najlepiej. Moja też jest złośliwa, ale ja nie pozostaję dłużna, a i tak wiadomo, że we wszystkich złośliwościach jest żart :)

złośliwa ta twoja teściowa... chyba zapomniała, że osoby znajdujące się w towarzystwie palacza są narażone na bierne palenie, to raz, a dwa - jesteś w ciąży i tym bardziej powinnaś być przed tym chroniona. Co do ślubu, to absolutnie popieram - przed moim ślubem też były pewne próby wymuszenia na nas, żeby było tak jak teściowa chce, ale my nie poddaliśmy się, chociaż były różne widowiskowe zachowania (szantaże, że nie przyjdzie na ślub, płacze, histerie i tym podobne). Ślub był wyłącznie według naszej koncepcji, a teściowa oczywiście przyszła, a po ślubie przepraszała nas za swoje dziecinne zachowanie. Nie dajcie się :)

oczywiście mówię o teściowej, no ale nic, na głupote i prymitywne zachowanie nie ma rady, nie martw się! co do ślubu to jak najbardziej macie rację, nic w pośpiechu, ja wzięłam ślub 6 m-cy temu a moja Maja skończy w kwietniu 5 lat:) powodzenia...i pozdrawiam

Bo na ślubie masz sie dobrze czuć a nie Twoja teściowa jestescie siebie pewni wiec nadrobice bo najwazniejsza teraz jest maleńka bądz maleńki a nie stres i przygotowania.

też ględzili o ślubie jak się Tamarka urodziła. A ślub wzięliśmy, jak Ona miała 3 latka skończone, a na dodatek byłam już dość wysoko w ciąży z Bliźniakami (ślub zaplanowaliśmy wczesniej, niż dowiedziałam się o ciąży). Więc takim gadaniem się nie przejmuj. A co do palenia, to mi się od razu moja teściowa przypomina, ale ja z nią utrzymuję kontakt taki "raz na rok", więc jej papierochów ani ja ani dzieciaki znosić nie musimy ;)

jak ja nienawidzę jak ktoś mną "rządzi" !! teściowa urządza ślub! to nie pojęte ... to twój ślub i ty decydujesz czy będzie przed czy po narodzinach Kropka;) a z tym paleniem ...eh nawet bierne palenie jest szkodliwe .... :| ehh Ściskam :)

Jejku co za cudowna niespodzianka !!! nie bylo mnie tydzien, smigalam na nartach, a tu takie Nowiny !! Niesamowicie sie ciesze i z całego serca gratuluje. Trzymam kciuki za Twoje wysmienite samopoczucie. Dbaj o siebie kochana. Bedziecie wspaniałymi rodzicami. Sciskam goraco :D:D:D:D:D

oj skarbie no tak jest raczej babcia nie pała szczęściem ale poczekajjak zobaczy maleństwo odrazu zmięknie :) pozdrawiam sedecznie

jeny jaka niewychowana ta jego mama;/ a jesli bedzie pyszczyc to przedstaw jej badania z których wynika ze palenie bierne jest gorsze od normalnego:P

na wiesc o ciazy wszyscy nagle zaczeli dopytywac o slub, a my niczego nie chcielismy na sile przyspieszac. a przepraszam, nie wszyscy, wloska tesciowa byla przeciw gdy w koncu zdecydowalismy ze przed narodzinami synka wezmiemy slub cywilny by pozalatwiac wlosko-polskie formalnosci, bo jako ze nie pracuje nie nalezala mi sie tu w Italii opieka medyczna. a ten prawdziwy, koscielny slub wezmiemy w Polsce, kiedy jeszcze nie wiemy, moze w przyszlym roku na Wielkanoc, choc ciekawy i Twoj pomysl - w pierwsze urodzinki dzieciatka