:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19strawberry86
2 lutego 2010, 11:52super super super, gratulacje!! wiesz, pobeczałam się czytając opis reakcji Twojego Faceta! mnie się już tak bardzo coś takiego marzy... jeszcze długo..:( a Tobie życzę super zdrowego maluszka i wierzę, że żadne leki ani stresy Maleństwu nie zaszkodzą:*:*:*
malvax
2 lutego 2010, 11:27Gratuluje-u mnie bylo bardzo podobnie :)
Walczaca1989
2 lutego 2010, 11:03GRATULUJEEEEEEEEEEEEEEEE !!!!! :* :*:* bobasek ile cioć będzie miał ;)
Karusia1987
2 lutego 2010, 10:30no musze sie wypowiedziec, bo jak p-rzeczytalam, ze ktos Ci pisze, ze to niedobrze, bo bralas antybiotyki itp.. to smiech na sali :) NIE PRZEJMUJ SIE TAKIMI KOMENTARZAMI !! Ja rowniez krotko przed zajsciem w ciaze (a moze juz w niej bylam, ale nie wiedzialam) bralam antybiotyki i nie takie jakies zwykle, tylko porzadna konska dawke, na co nie bede pisac, ale ciesze sie, ze to wyleczylam jeszcze przed pojawieniem sie malca na swiecie :) synek zdrowy, silny, duuuzy mi rosnie (po tatusiu :P) przeciez w ciazy kobiety tez biora antybiotyki, ja sama bralam bo mialam raz infekcje pecherza (jakis lagodny antybiotyk, ale jednak), poza tym przy karmieniu piersia tez bralam antybiotyki (nawet przez kroplowke, bo mialam problemy po cesarce) tak wiec bez nerwow, wszystko bedzie dobrze :)
mamajamajka
2 lutego 2010, 09:31Jak czytałam Twój wpis pojawił się na mojej twarzy uśmiech strasznie przypomniała mi się sytuacja mojej koleżanki która również pragnęła dziecka, ale jakoś nie miała szczęścia zajść w ciążę aż pięknego dnia podobnie jak Ty dowiedziała się że jest w ciąży. Teraz ma przepiękną córeczką (4misięczną) Maję. Jest w niej zakochana po uszy, a tatuś chba bardziej. A jak sama twierdzi ciąża to najlepszy stan jaki w życiu przeżyła. Tobie i Paskudniakowi życzę tego samego (uwierz mi mężczyźni chyba bardziej przeżywają ciążę niż kobiety:P). I oczywiście serdecznie gratuluję. No i co mogę jeszcze Wam życzyć?? Czego tylko chcecie zdrówka, szczęścia, więcej miłości bo teraz jest Was trójka:) Pozdrawiam
sikoram3
2 lutego 2010, 09:10a ty sie nie nakrecaj ..jak swiat switam kobiety zachodza w ciaze i nikt nie wie ze jest w ciazy od pierwszego momentu ...biora leki , pija aklohol , i wogule zachowuja sie jak w kazdy inny dzien ich zycia ...dopiero jak juz wiedza ze sa to pewne rzeczy ograniczaja...nie ...
marleninka
2 lutego 2010, 07:52na pewno wszystko będzie super!! oboje jesteście szczęśliwi, a to maleństwo tam w środku to czuje i na pewno wyrośnie na zdrowego bobaska :)) antybiotykami sie nie martw, ja we wczesnej ciąży z synkiem, nieświadoma jego istnienia, w czasie choroby też brałam antybiotyk, a mimo to mój synek urodził się ogromny (prawie 4kg) i wyrósł na silnego faceta :))) pozdrawiam :***
Anga26
2 lutego 2010, 06:13Gratuluje... na pewno bedzie dobrze!!!!
ppandora
2 lutego 2010, 05:44gratulację,oczywiście ,że wszystko będzie dobrze!
myszka12.01
2 lutego 2010, 00:22Ja tez czekam na ta chwile... jejko ale ci zazdroszcze!!! Najpiekniejszy dar na ziemi -dziecko!! Gratulacje
joanna1966
2 lutego 2010, 00:12Meneva to wspaniała wiadomość:) Nie słuchaj wątpiących, słuchaj swojej intuicji i dobrego lekarza, dbaj o siebie i wsłuchaj sie uważnie w ten cud pod serduszkiem. Bedziesz MAMĄ....:)))))))))))))))))))))
monimoni27
1 lutego 2010, 23:55potrafią opisać to, co teraz czujesz. Czasem czytam Twoje wpisy, bo są popularne i łatwo na nie wejść. "Paskudniak" zapada w pamięć jako imię faceta, którego się kocha. A Ty kochasz. Ale ja nie o tym. Jestem mamą dwóch fantastycznych facetów, ich imiona to moje hasło na Vitalii. I choć starszy ma już 14 lat i wciąż nie jestem gotowa pogodzić sie z faktem, że pragnie więcej wolności - jak ja kiedyś, to pamiętam jeszcze ten moment magiczny, gdy czekasz na wynik testu. Już beczę... Miałam zalewie 22 lata, w trzecim miesiącu gorączka 41 stopni, ból w plecach jak cholera, antybiotyk - nic. Drugi - nic! Posiew - wredna bakteria w nerce. Antybiogram - oporna na ten, co mi podawano. Zmienić nie wolno - nie wiem czemu. Podawali mi ten zasrany antybiotyk dwa miesiące domięśniowo w szpitalu. Nie powiem o innych ewentualnych zagrożeniach. Do domu wróciłam dwa miesiące przed porodem. Ale... nie ma słów, które opiszą ten stan wyższego absolutu, którego mogłam dotknąć, gdy leżał na moim brzuchu, darł się w niebogłosy - a dla mnie, jakby anieli śpiewali... Kochana kobieto, mamo, największy cudzie Świata - liczyłam paluszki - miał tyle, ile trzeba. Bądź szczęśliwa każdą chwilą od dziś, od teraz. Pamiętaj każdą, bo strasznie szybko będą mijały, a każda zdarzy się tylko raz i już nigdy nie będzie drugiej takiej samej. "...chwilo trwaj..." Życzę Ci wielkiej odwagi by marzyć o tym, co wydawało sie do tej pory nieosiągalne oraz ogromnej siły, by te marzenia spełnić. nikt inny tego za Ciebie nie zrobi, tylko Ty masz tą moc. Kochana mamusiu - każda moja łezka wzruszenia dedykowana jest Tobie i temu maleńkiemu, najważniejszemu życiu, które nosisz w sobie. Żadko piszę, ale jak już zacznę, to nie umiem skończyć, a Ty mnie poruszyłaś swoją swobodą w opowiadaniu swojej historii. Ogromne gratulacje dla Paskudniaka. Pewnie marzy o synu, Ty o córeczce - ale to tylko slogan - jednak wiem z doświadczenia osób mi bliskich - tatusiowie dostają fioła gdy zobaczą ten mały CUD, który sami stworzyli, niezależnie od płci. Trzymam kciuki i wiem, że będzie cuuuuuudnie. Pogłaskaj brzusio... M
pawiooka
1 lutego 2010, 22:55większość tych najbardziej popularnych antybiotyków przepisywanych przez lekarzy nie ma udowodnionej szkodliwej działalnosci na płód, wręcz przeciwnie, zostało udowodnione że są raczej obojetne, ale nie łykamy chemii na wszelki wypadek;) nie martw się;)
akitaa
1 lutego 2010, 22:37kolejny Twój wpis przy którym sie usmiecham od ucha do ucha :D hehh Kochana, leć do tego lekarza, bo ja juz i tak żyje ze świadomościa, ze będę ciocią:D i oby wszystko było dobrze :*
pawiooka
1 lutego 2010, 22:34zakaz leczenia w ciazy to mit;) czasami młoda mama wręcz musi rozpoczac kuracje antybiotykową by zapobiec rozwojowi bakterii które mogłaby zaszkodzic dziecku;) jesli chodzi o pierwszy negatywny wynik testu to w początkowym stadium ciazy zdarza sie ze jest jeszcze za malo gonadotropiny kosmówkowej (hormonu ciążowego) w moczu i wychodzi 1kreska mimo ze ciąża jest, sama tego doświadczyłam;)
GrudkaKraka
1 lutego 2010, 22:26Jakbys szukała opiekunki to daj znać ;)
trinity801
1 lutego 2010, 22:12Jejku, Kochanie, nawet nie wiesz, jak bardzo się cieszę, jak bardzo Ci gratuluję i jak bardzo zazdroszczę... :D
niunia007
1 lutego 2010, 22:11Super!!! i bedzie dobrze!!! wszelkie niepokoje won!! ma byc radosc radosc i radosc :) bo wtedy i dzidzius bedzie radosny!!!! uwazaj tylko na siebie teraz w te mrozy i ubieraj cieple majty :P:P 3maj sie!!!
warrlady
1 lutego 2010, 22:02i trochę zazdroszczę... Nie martw się antybiotykami, które brałaś. Na pewno nie zaszkodziły. Teraz dbaj o siebie a za rok będziesz się bawić z maluszkiem. Powodzenia.
belly7
1 lutego 2010, 22:00Niech to będzie piękny czas w Twoim życiu:* My też planujemy dzidziusia i mam nadzieję, że wkrótce będę mogła także podzielić się tą cudowną nowiną:) Ściskam mocno:*