Dziś było niegrzecznie z jedzeniem - ale ćwiczenia mam zaliczone ;)
Ciągle sie zastanawiam nad dwoma rzeczami :
Zrobić tatuaż za uchem, czy na karku?
W kolorze czy też cały czarny...
Zanim wyjade chce sobie zrobić malutki tatuaż, 1x1cm , jak mówię malutki, i nie jestem pewna dokładnie gdzie i nie zdecydowałam jeszcze czy chce w kolorze czy nie . Hmm..
Nie wszyscy lubią tatuaże, moge to zrozumieć, mi osobiście nie podobają sie tatuaże które nie znaczą nic dla posiadacza. Typowe motylki, druty kolczaste, albo tatuaże "na nerkach" to nie to. -,-'
To będzie mój pierwszy, i nie chce potem żałować dlatego już 2 miesiąc mija na rozmyśleniach i planowaniu :) Wzięłam sobie rade pewnej osoby do serca - powiedział że należy odczekać kilka miesięcy, i jeśli nadal wzór się bedzie podobał, to w tedy go zrobić.Jeśli podczas tego czasu zmienię zdanie, nie robić w cale i odczekać znów troche czasu - coś w ty jest. Jak na razie jestem zdecydowana na jeden wzór i na pewno go nie zmienię ;)
I tak sie zastanawiam, leże na posłodzę i oglądam zdj. genialnych tatuaży.
Dobranoc :)