Pamiętnik odchudzania użytkownika:
zagrubabuba

kobieta, 39 lat, Łódź

176 cm, 116.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Start 08.2013 // Cel nr. 7 - pozbywam się kolejnych 5kg - waga 84 kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

7 grudnia 2016 , Komentarze (20)

hej hej :)

Dawno nie było zdjęcia mojej osoby. Ostatnio moja trenerka zrobiła mi zdjęcie aby mi udowodnić, ze się jednak zmieniłam ;) zdjęcie po serii brzuchów, więc w takiej a nie innej pozycji ;)

Jak tam Wasze mikołajki? Ja niestety spędziłam je poza domem, więc nie wiem czy tam mikołaj czegoś nie zostawił ;) hahahaha okaże się w weekend ;)

Miłej środy dziewczyny!

6 grudnia 2016 , Komentarze (22)

Hej hej :)

Nie odzywałam się bo szczerze nie miałam kiedy :(

Waga stoi w miejscu ale się już nią nie przejmuję ;)

Niech stoi a ja ją i tak ugnę ;) hahaha i zleci ;)

Najważniejsze, że widać u mnie zmiany i szczerze, sama je zaczynam dostrzegać.

W piątek mam firmową wigilię :) i mam już kieckę :) A co :) Czerwona będzie :) i do tego nude szpilki - będzie pięknie :)

A co tam u Was chudzinki?

Postaram się zaglądać tutaj częściej o ile znajdę chwilkę :)

Obiecuję poprawę :)

1 października 2016 , Komentarze (27)

Czuję się źle - waga skubana stoi jak zaklęta i nie chce spaść ani grama. Mam dosyć. Uśmiecham się do ludzi a w środku czuje rozdzierający ból, że się znowu nie udaje :(

Ehhh

8 sierpnia 2016 , Komentarze (11)

Hej hej wracam :)

I na pewno nie na tarczy! :)

Odchudzanie idzie mi całkiem nieźle - nie tyje, więc jest to już duży plus :) Waga waha sie w granicach 84-86kg więc małymi kroczkami do celu.

Dietowo ok :) nawet nie przypuszczałam, że tak dobrze będzie mi szło :)

Ostatnio nasłuchuję się ochów i achów od innych :) I czuję jak rosną mi skrzydła :) moja ciężka praca została zauważona i wszyscy są ze mnie dumni! Ba ! Ja sama z siebie jestem zajebiście dumna :D

Dzisiejsze menu:

Ś: jajecznica z 3 jajek, mix sałat, pomidor, ogórek i 1/4 awokado

II ś: banan

O: polędwiczka z indyka, surówka z buraka i kasza gryczana

P: czekoladowy mus z batata z garścią borówek

K: mix sałat z ogórkiem zielonym i pomidorem 

Treningi: ćwiczę 2x w tygodniu z trenerem personalnym, Zbieram się do powrotu na jogę bo czuję, że jest to najwyższy czas na powrót, tylko muszę znaleźć odpowiedni dla siebie klub z dogodnymi terminami zajęć ;) najlepiej byłoby w poniedziałek :) W weekendy planuję basen :)

Miłego tygodnia :)

22 lutego 2016 , Komentarze (39)

Małe porównanie.

Zdjęcie z blisko paskową wagą ok 118-120kg i zdjęcie z obecną - 88,6kg.

20 lutego 2016 , Komentarze (11)

Cześć. 

Dawno mnie tutaj  nie było - za co przepraszam, ale totalnie u mnie nic się nie dzieje. Waga stoi jak zaklęta i ruszyć w dół nie chce.

Co do diety bezglutenowej - to weszła mi już tak w krew, że sama się sobie dziwię, że kiedyś tak przeżywałam - serio można bardzo dużo jeść nawet jak się jest na bezglutenowej i bezmlecznej. Co do bezmlecznej to mój organizm sam odrzuca krowie mleko (bóle żołądka, rozstrój żoładka i takie tam ;)) więc już nabiału nie jem ;) A w ogóle ciągnie mnie do wegetarianizmu ;) Mięso mi juz nie smakuje - ahhh takie zmiany u mnie.

Do tego wyniki tsh się poprawiły (po podniesieniu kolejnym dawek leków) - więc jest pięknie :)

Aha i do tego zaczęłam być okularnicą - lata pracy przy komputerze spowodowało, że na moim nosie pojawiły się piksy ;)

Tyle u mnie :)

Pozdrawiam i obiecuje poprawe ;)

7 grudnia 2015 , Komentarze (90)

Na mikołajki dostałam piękny prezent :) na mojej wadze pojawiły się same bałwanki - 88,8 kg :) Pięknie :)

Pozdrawiam :)

Święta już u mnie powoli czuć :)) Uwielbiam ten stan :D

29 listopada 2015 , Komentarze (114)

Jak w tytule :)

Kilka zdjęć mojego menu :)

od lewej góra: brokuł z kotletami z batatów i białej fasoli // owsianka gryczana z nasionami chia, maliną, kaki i płatkami ryżowymi // łosoś w sosie miodowym, ryż i sałatka ze świeżego szpinaku, pomarańczy i orzechów włoskich

od lewej dół: ryż z kurczakiem, żółtą fasolką, groszkiem i pieczarkami // owsianka gryczana z kaki, bananem i płatkami ryżowymi // kurczak i warzywa (brokuł i fasolka) na parze


I teraz ja z wczoraj :D


waga jak na pasku: 89,7kg

Miłej niedzieli!

26 listopada 2015 , Komentarze (33)

...że w jeden wieczór usłyszę tyle komplementów!

Wczoraj był ten wieczór, gdzie każdy mi coś miłego powiedział, że urosłam! 

Moje ego rosło! 

Potrzebowałam tego! Uwierzcie mi, że po tylu latach życia w starym ciele - wczoraj rozkwitłam i wcale nie było mi z tym źle! Wręcz przeciwnie - w końcu to byłam tą "JA", tą z mojego snu! 

Każdej z Was, życzę takiego wieczoru! Takiej chwili! A jeśli dalej się zastanawiasz czy warto - powiem że TAK, WARTO! Warto przejść wszystkie kryzysy, pocić się jak świnia podczas ćwiczeń, jeść to co się je na diecie, bo wszystko to doprowadza Cię do tego, że zakwitniesz - tak jak ja zakwitłam wczoraj ! 

20 listopada 2015 , Komentarze (69)

Jak w tytule :)

Dzisiejsza waga sprzed chwili :D

Miłego weekendu :) 

Bo mój będzie miły :)

Cel zrealizowany :D

http://vitalia.pl/index.php/mid/49/fid/341/diety/odchudzanie/w_id/8542203

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.