Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 53516
Komentarzy: 300
Założony: 27 lipca 2009
Ostatni wpis: 29 kwietnia 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Ryjek1979

kobieta, 45 lat, Bogatynia

164 cm, 70.90 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

11 stycznia 2015 , Komentarze (6)

Dzien pelen wrazen :) Dlatego brak czasu na wpis:)

Sniadanie: jajecznica z 1 jajka + pomidor

Obiad: 2 pałki z kurczaka bez skory pieczone w rekawie + sałatka z kapusty pekinskiej z warzywami. Brak zdjec, bo obiad jadlam u mamy. 

Deser: mini bomba jogurtowa, czyli serek homo 0% Tuti z Biedronki z 1 galaretka bezcukrowa (dolna warstwa) + galaretka malinowa bezcukrowa. Z danej porcji wychodza 4 pucharki.

Kolacja: 2 frankfurterki + 2 jajka na twardo + garsc pomidorkow koktajlowych + herbata pokrzywowa z trawa cytrynowa



10 stycznia 2015 , Skomentuj

Wczoraj byl dzien zabiegany, zalatany, wiecznie poza domem. Korcilo mnie cos zjesc w pedzie, ale sie nie dalam :) Ciesze sie, ze w takie dni mam jedzenie wczorajsze i nie musze zbytnio poswiecac czasu na pichcenie :) Wieczorem miałam gosci, wiec wpis dopiero dzisiaj. 

Sniadanie: serek wiejski z warzywami

Obiad: wczorajszy zurek na maslance

Kolacja: roladki z salaty lodowej z papryka i serkiem+ garsc pomidorkow koktajlowych + plasterki szynki gotowanej + melisa z pomarancza.

Przyznaje sie bez bicia, ze wieczorem wypiłam jeszcze 1,5 lampki (malej) czerwonego wina wytrawnego. Przyszli goscie :) Ale nic poza tym :) Nie kusily chipsy, paluszki, precle itp. 

8 stycznia 2015 , Komentarze (1)

Nie mam dzisiaj weny do pisania. Ta pogoda mnie dobija.

Sniadanie: serek wiejski z 1 łyzeczka syropu z agawy + kawa

Obiad zupa: żurek na maślance z przepisu http://magicznakuchnia.blox.pl/2011/01/Zurek-na-ma... (połowa bedzie na jutro)

Obiad II danie: cheeseburgery - mieso mielone mieszamy z jajkiem, ociupinka vegety/soli i pieprzu + łyzka lnu mielonego. Odstawiamy do lodowki na ok. 1h. W miedzy czasie kroimy pomidora, ogorka kiszonego, cebule w plasterki. Mozemy tez przygotowac sos czosnkowy na bazie jogurtu bez majonezu. Nastepnie smazymy burgery na elektrycznym grilu/patelni grilowej, sciagamy i kladziemy dodatki. U mnie plasterek sera topionego light, pomidor, cebula, ogorek + sos czosnowy i ketchup. Z podanych produktow wyjdzie wiecej porcji, ale z reszty mozemy zaserwowac prawdziwego burgera w bułce lub usmazyc mielone :)

Kolacja: szopska sałatka + herbata figura forever- pomidor, pol ogorka swiezego + 1/4 papryki - kroimy w kostke i miesamy w misce, nastepnie 1łyżeczka octu winnego skrapiamy warzywa, na wierzch scieramy kawałek fety na tarce o grubych oczkach. Całosc polewamy 1 łyzeczka oliwy/oleju rzepakowego. Sałatka jest sycaca :) 

7 stycznia 2015 , Komentarze (9)

Przez te dni wolne czlowiekowi zaczynaja sie mylic dni tygodnia :) Od samego rana przekonana byłam, ze dzisiaj jest poniedziałek :) A tu srodek tygodnia :) Jeszcze tylko czwartek, piatek i weekend, ktory zapowiada sie mega roboczo. Ale mam nadzieje, ze troche ruchu mi nie zaszkodzi :) Moja waga spada. Wiem wiem, ze nie nalezy sie wazyc codziennie i na bank to woda schodzi z organizmu. Jednak spadek na wadze bardziej motywuje do działania i trwania w ryzach SB :) Oficjalne wazenie nastapi w poniedziałek, wtedy sie okaze jakie ze mnie ziolko :) Dzisiaj moje menu nie zachwyca, poniewaz musiałam zjesc czesciowo wczorajsze menu. Nie lubie wyrzucac jedzenia, wiec jedynie kolacja byla inna.

Moje posilki sa w miare o stałych godzinach. Max poslizg mam 30 min. Sniadanie 8.30-9.00, obiad 14.00-14.30, kolacja 18.30-19.00

Sniadanie: Shake proteinowy taki jaki byl wczoraj - takie same proporcje

Obiad: wczorajsza shorama z kurczaka 

Kolacja: nalesniki z serkiem wiejski oraz warzywami + biała herbata z malina - nalesniki przygotowane wg przepisu Pauliny z kotlet.tv http://kotlet.tv/lekkie-nalesniki-south-beach/. Moje sugestie: ja smazylam (2 z danej porcji) nalesniki na bardzo wolnym ogniu pod przykryciem na patelni TEFAL bez grama oliwy. Sciagamy dopiero jak beda same powoli odchodzic od scianek. Nalesniki ucza jak byc cierpliwym :) Serek wiejski z warzywami to nic innego jak serek wiejski + 2 rzodkiewki+szczypiorek. Sycace i naprawde smaczne nalesniki. 

6 stycznia 2015 , Komentarze (7)

Dzisiaj dzien wolny od pracy, ale nie dla wszystkich :) Ja spedziłam go czesciowo w kuchni :) Standardowo byl obiad dla mnie i osobny dla reszty domowników :) 

Sniadanie: shake proteinowy zaczerpniety z forum Dukana http://forum.dietaproteinowa.tv/viewtopic.php?f=85... - u mnie z połowy porcji

Obiad: shorama z kurczka z sosem tzatziki (kilka dobrych lat temu zapisąłam przepis i nie mam linka) + szklanka kefiru piers z kurczaka drobno kroimy, smazymy na patelni na oleju rzepakowym/oliwie, po chwili dodajemy curry, ziola itp., gdy juz bedzie usmazony sciagamy z ognia. Na patelni po kurczaku dusimy pieczarki z cebula.

sos tzatziki 2 łyżki jogurtu naturalnego + wycisniete 1-2 zabki czosnku, kawałek startego swiezego ogorka, sol, pieprz. 

Na talerzu/naczyniu zaroodpornym układamy kawalki piersi, na to pieczarki i  kladziemy
plaster serka topionego light . Zapiekamy wszystko w piekarniku przez ok. 10 min w tem. 175 z termoobiegiem. 

Przed podaniem shorame polewamy sosem.

Kolacja: jajecznica na mleku podana na ogorku oraz posypana feta ( kiedys znalazlam przepis, ale nie moge teraz odszukac linka) - 2 jajka roztrzepujemy w miseczce. Kawłaek swiezego ogorka obieramy i kroimy w plasterki. Ukladamy ogorek na talerzu . W miedzy czasie rozgrzewamy patelnie. Na patelnie lejemy ok. 2 łyzek mleka i na to wlewamy jajka, smazymy do pozadanej konsystencji. Wykładamy jajecznice na wczesniej przygotowanego ogorka i posypujemy serem feta. Nie musimy nic solic, poniewaz ser wszystko Nam zastapi :) 

5 stycznia 2015 , Komentarze (8)

Nastał dzień mojego wielkiego powrotu na I faze Sb :) Wiedziałam, ze tak sie skoncza moje wojaze w kuchni. Ale jakos były Andrzejki, Świeta, Sylwester i lejce mi pusciły. Ale ja nie dam rady? Jesli dwa lata temu dałam, to teraz tez dam :) Mam taka nadzieje .. :D Jedna mała zmiana u mnie nastąpi. Ano mam zamiar w skrócie pisać mój codzienny jadłospis. Zobaczymy czy wytrwam :) Aha. Zeby nie było ja jadam 3 posilki dziennie, bo 4-5 jest dla mnie za duzo. Czasem kilka migdałow lub orzeszkow traktuje jako przekaske. Raz na jakis czas bedzie deser zgodny z SB. Bede sie posiłkowac przepisami znalezionymi w internecie jak tez niektóre beda moja inwencja twórcza :)

Sniadanie: standardowo serek wiejski z warzywami 

Obiad: fasolka szparagowa ala spagetti - gotowana fasolka szparagowa + domowy sos pomidorowy z miesem przygotowany na bazie pomidorow + przyprawy

darmowy hosting obrazków

Kolacja: pasta z makreli - pol wedzonej makreli + 2 jajka ugotowane na twardo+2 korniszony + szczypiorek+ 1/4 łyżeczki musztardy+1/2 łyżki majonezu + przyprawy. Mega sycaca i zapychajaca. 

Oczywiscie pije duzoooooooooooo wody :) Pije tez kawe z mlekiem i slodzikiem :) 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.