Pamiętnik odchudzania użytkownika:
evelevee

kobieta, 40 lat, Gdańsk

163 cm, 77.90 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Do końca roku- 70 !!!

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

13 listopada 2009 , Skomentuj

Małymi kroczkami do celu. Jest OK na razie w miarę daje radę. Oczywiście wrzucę czasem na luz, szczególnie jak wracam z pracy a taki malutki kawałek czekolady sie do mnie uśmiecha. Ale mimo to trwam i jakoś daję radę.  Z tylko jednym mam kłopot, bo znów zaczęłam sobie popalać, niby 2 papieroski dziennie, no ale zawsze :( No ale nowa praca i zrzucanie ciałka to za dużo jak na mnie. Jak mi się wszystko ustabilizuje to nawet nie sopjrzę na papierosy :) Najważniejsze jest to, że przynajmniej tym razem nie wpadłam w obsesje baaaardzo zdrowego odżywiania, co skutkowało tym, że byłam głodna 24 h na dobę. Ograniczam, jej zdrowiej, ale nie stosuję jakichś drastycznych zabiegów. Będzie dobrze :)

27 października 2009 , Skomentuj
I znów powtarzam magiczne "od jutra". Może się uda.  Powiedziałam sobie parę przykrych słów, może w końcu zmądrzeję :) No przede wszystkim to znalazłam pracę! A więc chyba dobry czas na zmiany! Wierzę w siebie... Choć tyle razy sobie to powtarzałam, tyle razy mówiłam sobie od jutra, od teraz, dam radę etc.  Brak silnej woli, jakaś depresja jesienna, bo niby sie wszystko udaje, niby jest dobrze... ale tak naprawdę powoli przestaje siebie lubić... Jak mam odnieść sukces, jak mam lubić siebie, skoro wygrywa ze mną czekolada? Aj brak silnej woli... cóż, rzeczą ludzką upadać, ale rzeczą diabelską w upadku trwać. A wiec znów biorę się za siebie...

14 października 2009 , Skomentuj

Ach, jakoś tak mi się nic nie udaje ostatnio, a tu na dodatek jesień się zaczęła, wiatr wieje, deszcz pada i jakoś mało kolorowo wewnątrz i na zewnątrz... Dodatkowo rzuciałam palenie, chodzę poprzez to wciąż podjadając (aktualnie przerzuciłam się na słonecznik więc jest ok) a waga magicznie stoi w miejscu, bądź lekko podskoczy. Czemu ? Nie mam zielonego pojęcia. Chyba musiałabym zupełnie nic nie jeść by schudnąć. Ach... lekki wnerw :(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.