Kupiłam wage i przezyłam szok, ubrałam stara kieckę i przezyłam szok, wszytko przyciasnawe, jak bym obuchem dostała. Co ja narobiłam?????
Ostro sie załamałam, odbiłam od dna i walcze ponownie....
Co do wesela, było fajowo, fotek narazie brak bo cos sie z aparatem wydarzyło, ale jakies wezme od znajomych. Samopoczucie jest ok, tabletki działają, jedyny ich minus to to ze senna jestem popłudniami, a tak to ok. Maja zdrowa, wędruje do przedszkola-juz szykują cos na dzien mamy, ale bede ryczec....ja to taka beksa jestem w tym temacie.
Jedyne co mnie dobija to pogoda, czemu maj taki piekny miesiąc jest taki chłodnawy????
No cóż nie mamy na to wpływu....
PĘDZĘ poczytac co tam u was, i z bólem serca zmienić pasek,
I jeszcze tak cicho was zapytam????wierzycie ze tym razem mi sie powiedzie????mówią ze jak sie czegos bardzo pragnie to sie udaje, a ja pragne i jakos w druga stronę....