zważyłam się dzisiaj przed śniadankiem i !!!!! 86,2 :D umcy umcy :D ale sie cieszę, jejku :] jak ładnie wygląda pasek wagi jak zmienia położenie w prawą stronę :P
dzisiejszy dzionek:
śniadanie :
2 kromki żytnio-razowego chleba, pasztet drobiowy , keczup
II śniadanie:
jogurt biszkoptowy
no i woda :] na razie tyle zpapusiałam za godzinkę obiadek :)
buziaki ;*