Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

jestem zwyczają a w sowjej zyczjaności bardzo zjawiskowa O PAMIĘTNIKU Co by to co na pisałam nie zagniło gdzieś w czeluściach twardego dysku dodaje to pamiętnika poszczególne myśli. Przez cały dzień edytuję wpisy dotyczące jadłospisu, pielęgnacji ciała i aktywności fizycznej. Postaram się by powstała wspólna i logiczna całość. By wam czytelnicy lepiej to się czytało., Pozdrawiam

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 84592
Komentarzy: 166
Założony: 2 stycznia 2009
Ostatni wpis: 22 maja 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
malawalawena

kobieta, 38 lat, Kraków

167 cm, 83.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

3 listopada 2010 , Skomentuj

Mój dzisiejszy obiadek

Jedna pierś z kurczaka pokrojona w kostki, wrzucam na rozgrzany olej i szybciutko doprawiam pieprzem i przyprawą do kurczaka złocistego, następnie dokładam pokojoną w kostkę cukinię i paprykę i dwa pomidorki. Zostawiam na małym ogniu na jakieś 20 minut. Do tego sałata z kiszonej kapusty – po prostu pycha.

Wartości:

Pierś z kurczaka – 127 kcal

Cukinia – 15 kcal

Papryka – 28 kcal

Pomidory – 15 kcal

Sałatka z kapusty kiszonej – 60 kcal

SUMA: 230 kcal ale + olej i myślę że 350 kcal

Proszę proszę ale pyszne i sycące

3 listopada 2010 , Skomentuj

dziś na początek kilka motywujących fotek a od jutra dieta z vitali i zobaczymy czy uda mi się gubić po 1 kg co tydzień bardzo bym chiała

z każdą chwilą jestem coraz bardziej zmotywowana

wam to mogę powiedzieć.... jaki ja miałam dziś sen, coś cudnego Bartek i ja a dzielnica Nowa Huta stała się Rzymem, coraz bardziej ten chłopiec zaczyna mi się podobać

cholera ja na jeśień zawsze dostaje małpiego rozumu

dzień ważenia sobota

1 listopada 2010 , Skomentuj

chcę schudnąć, chcę schudnąć muszę schudnąć muszę schudnąć

19 sierpnia 2010 , Komentarze (3)

Jak na razie dieta Dukana na mnie nie działa.

Dziś już zaczynam czwarty dzień fazy pierwszej a tu nic waga nawet nie drgnęła a jeśli to bardziej w górę niż w duł.

Chyba musze wprowadzić pewne zaostrzenia:

 

Śniadanie:

Coca cola Ligot – szklanka – 1 kcal

Taki całkiem spory kawałek pasztetu – za nim podniesie się wrzawa, że tego nie wolno – był to pasztet zrobiony w domu z chudego mięsa indyka i wątróbki. Zrobiła go moja mama.

 -myślę, że nie miał więcej niż 300 kcal

Jogurt naturalny activia – 150 kcal


I tak mój pierwszy posiłek, w pełni proteinowy miał 451 kcal - czyli dużo więcej niż normalne śniadanie podczas diety

27 lipca 2010 , Skomentuj

Jak to jest z tym moim odchudzaniem, ze jestem strasznie mało konsekwentna.  Jednak wychodzę z założeni:a że należy próbować mam nadzieje że ten raz będzie ostatnim

I tak dziś:

Śniadanie:

Dwie kromki wasa trzy ziarna, posmarowane serkiem z plasterkami jajka (były to dwa małe jajka od mojej ciotki) – 220 kcal

Gdzieś koło południa wpiłam kawe 3 w 1 – 74 kcal

Jako przekąskę zjadłam koło 13 miseczkę sałatki, nie wiem dokładnie ile miała kalorii bo kupiłam ją w barze ale liczę że ok. 250 kcal, na pewno nie więcej

Na obiad zrobiłam sobie  maliny i jagody z makronem pełnoziarnistym i trzema łyżeczkami jogurtu naturalnego – 400 kcal

Następnie pochłonęłam paczkę jabłkowych chipsów i dwie łyżki masła orzechowego – 200 kcal

Staram się dużo pić wody ale na razie wypiłam ledwo  ponad pół litra

No i tak zjadłam jak do tej pory 1114 kcal wiec nie jest źle.

Wieczorem idę z mamą do Ikei więc pewni coś zjem, myślę o sałatce.

Wszystko fajnie było by lepiej gdybym nie miała takiej wiecznej ochoty na czekoladę.

Szlaban na czekoladę nie jem nie zjem ani kawałka do soboty, rany nie wiem czy dam rade. Tym czasem idę rozpuścić sobie magnez.

13 czerwca 2010 , Komentarze (1)

9.00

śniadanie arbuz ok. 200 kcal

 

12 czerwca 2010 , Skomentuj

Jak by na to nie patrzeć Minoł tydzień walki

Czas rozpocząć kolejny:  

Śniadanie ? jedna kromka pieczywa graham z pasztecikiem z kurczaka ? gerber  - 100 kcal

II śniadanie

Latte  z Melkiem 0,5% i kanapka z serkiem i rzodkiewką  - oczywiście w coffee Haven  350 kcal

Teraz będę starała się zaoszczędzić kilka kcal na wieczór  idę na proszoną kolacje.

Dlatego z pewnością zjem jeszcze grejpfruta i arbuza dokładną specyfikacje podam potem.

arbuz- 500g - 180 kcal

potem jeszcze więcje Arbuza i kolacja u rodzinki - było pysznie liczę 800 kcal

suma: około 1500 kcal, chyba było jendka troszkę więcej

12 czerwca 2010 , Skomentuj

Dziś pierwsze ważnie według nowych zasad  iiiii 85,5 kg – co prawda planowałam 85 kg Lae nie udało się. I tak jest postęp 0,5 kg. W so tanim tygodniu nie trzymałam się diety bardzo gorliwie dlatego  spadek tylko o – 0,5 kg ale od czegoś trzeba zacząć.

10 czerwca 2010 , Komentarze (1)

 Reese Witherspoon najbardziej zenan z roli Legalne  Blondynki  jednak ma na swoim koncie również wiele innych wybitnych ról. Jest jedną z najlepiej opłacanych aktorek Hollywood.

Z portali internetowych wynika że ma ona 168 cm wzrostu czyli tak jak ja i waży 55 kg czyli tyle ile ja bym chciała. Też jestem blondynką więc mogę przypisać sobie jej figurę za wzór. Dodatkowo odpowiada mi bardzo jej styl.  Dołączam kilka zdjęć w ramach zachęty do dalsze jw. Laki z kilogramami i złymi nawykami.

A jest o co powalczyć. Założę się że jak bym tak wyglądała Rafał nie oderwał by ode mnie oczy. No to mam plan.  

moją zgrozą są plecy dlatego zawsze zwracam na nie uwagę, ja niestety mam tłuszczaka i jest to dla mnie ogromny problem

 

 

 

10 czerwca 2010 , Skomentuj

 

Podczas dnia czwartego i piątego nie za bardzo miałam kiedy napisać z poza tym nie miałam weny. Musiałam się uprać z takim jednym który mi się podoba, razem z moją przyjaciółką mówimy o nim Rafał i tak mamy gwarancje że jak ktoś będzie przechodził obok to nie będzie wiedział o kogo chodzi. Na razie z Rafałem straszna kicha ale piłka po jego stronie więc mnie pozostaje zadbać o siebie mój wygład. Najbliższe spotkanie z dwa tygodnie na egzaminie.

Słowo się rzekło: dzień szósty.  Śniadanie nie za bardzo mam się czym pochwalić bo było istne szaleństwo czyli śniadanie w Coffee Haven ? kanapka bule cheese warp a do tego kawa lodowa latte  czy li jedyna 720 kcal .

W ciągu dnia będę zjadać się arbuzem dokładnie 1,5 kg ? czyli 500 kcal

Czyli na pewno pochłonę dziś co najmniej 1220 kcal.

Spoko wieczorem idę na tenisa jak tak dalej pójdzie to pojadę jeszcze na chwile na rolki co by spoalić co nie coś.

Dobra zmykam do nauki bo już strasznie późna godzina się zrobiła

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.