Gotuje urozmaicone, zdrowe i przede wszystkim smaczne posiłki i nic nie tyję:)
Dieta Keto w wersji peskatariańskiej zdecydowanie mi służy!
Ostatnio dodane zdjęcia
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 1531 |
Komentarzy: | 13 |
Założony: | 15 kwietnia 2023 |
Ostatni wpis: | 5 czerwca 2023 |
kobieta, 35 lat, Wrocław
166 cm, 54.00 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Dieta Keto wersja śródziemnomorska 🩵
Gotuje urozmaicone, zdrowe i przede wszystkim smaczne posiłki i nic nie tyję:)
Dieta Keto w wersji peskatariańskiej zdecydowanie mi służy!
Gotowanie vege jest mega wkręcające:)
Śniadanie: 2 szklanki świeżo wyciskanego soku z pomidorów, selera naciowego, cytryny i grejpfruta
Obiad: sałatka ze szpinakiem, awokado, pomidorami, Tofu-Rosso, oliwkami, kolendrą, siemieniem lnianym, octem ziołowym i łyżeczką oliwy z oliwek
Kolacja: Spaghetti: z makaronu z cukini (zoodles - wspaniała alternatywa low carb) pomidorki koktajlowe, pieczarki, świeża kolendra, curry, papryka ostra, tofu Rosso, łyżka oleju z borowików. Pyszne i niskokaloryczne!
Etap sałatek czas zacząć:)
Śniadanie: 2 szklanki świeżo wyciskanego soku z grejpfruta i cytryn z dodatkiem kurkumy
Obiad: sałatka ze szpinakiem, awokado, pomidorami, Tofu-Rosso, oliwkami, kolendrą, siemieniem lnianym, octem ziołowym i łyżeczką oliwy z oliwek
kolacja: 2 szklanki świeżo wyciskanego soku z selera naciowego, cytryny, grejpfruta i natki pietruszki
Sukces! 10kg mniej!!! 😃
Teraz powrót do świeżo wyciskanych soków przez najbliższy tydzień i później stopniowe dokładanie innych produktów:)
2,5 tygodnia i nareszcie piątka z przodu! 😃
Idzie fantastycznie! Nareszcie piątka z przodu!
Mam więcej energii, chęci do życia, lepiej się wysypiam i wstaję o piątej rano gotowa do działania 😀
Wiem, że mnie tutaj pewnie zjedzą (hihi 🤭)
Ale od tygodnia jestem już na poście wodnym (tylko woda) i robię reset. Mam bardzo wysoki cholesterol, pomimo iż zawsze odżywiałam się zdrowo (niestety to u nas rodzinne, mama ma bardzo wysoki cholesterol - dochodzi nawet do 300, a jest osobą szczupłą, zawsze uważa na to co je), w związku z tym chce go obniżyć głodówką leczniczą. Przeprowadzałam już taką głodówkę leczniczą dobre kilka lat temu i efekty były niesamowite, spadek cholesterolu i żadnego efektu jojo (wiem jak mam się odpowiednio odżywiać, nigdy nie mam żadnych napadów głodu) a przede wszystkim piękniejsza cera i świetne samopoczucie :)
Później stopniowe wychodzenie na sokach i dokładanie innych składników.
Minęły 2 tygodnie na diecie i 6kg w dół!
Rewelacja! Najlepsze jest to, że w ogóle nie jestem głodna a efekty widać od razu :)
Potrzebny był mi taki reset, ponieważ inne diety na mnie nie działały pomimo konsekwentnego stosowania się do nich.
Dziś 6-ty dzień diety płynnej, idzie świetnie:)
Nie czuję już głodu zupełnie, mam dużo energii i czuję się spokojniejsza/bardziej zrelaksowana. Dawno się tak dobrze nie czułam!
W planie nadal świeżo wyciskane soki, dzisiaj wypiłam 3 szklanki soku z marchwi, cytryn, grejpfruta z dodatkiem świeżego imbiru.
Do tego w ciągu dnia ziołowe herbatki.
Dzisiaj pierwszy dzień diety płynnej 🙂
Mam bardzo dobre doświadczenia z dietą płynną, którą miałam okazję przeprowadzać już kilkukrotnie.
Dzień 1. :
Śniadanie: 3 szklanki soku z marchwi
Obiad: 3 szklanki soku z selera, jabłek i marchwi
Kolacja: herbatki ziołowe
Jak ktoś chce się przyłączyć to zapraszam! 😉