Bardzo was przepraszam ze ostanio nic nie pisze a ni nic ale u mnie w pracy był taki nawal pracy przed świętami ze robiłam po10h i nie miałam na nic sil a ni nic nie ogarniałam a po świętach mam tez nawal pracy bo nasza nowa pani krs wymysla sobie nie wiadomo jakie rzeczy i znowu siedzę po godzinach po10h 3 dni pod rzad normalnie rewelacja;/ a na silwonie nie mam sily:(( A po swietach mi kilogram przybył:(( masakra:((
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.