- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Ulubione
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 18675 |
Komentarzy: | 87 |
Założony: | 20 października 2007 |
Ostatni wpis: | 5 lipca 2015 |
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
Jeszcze nie napisałam jednego....Mam trochę stresów...no i może on też jest przyczyną chudnięcia.Ale co tam.Muszę sie jakoś dowartościować.Może zrobię coś z czego będę dumna.Wiem!Uspakaja mnie rysowanie,szkicowanie.Naszkicuję coś fajnego..
Zapisałam się wkońcu na aerobic.Miał być taneczny ale jest dla początkujących oraz na stepie.I tak jest ciężko.Mięśnie bolą szczególnie brzuch.Dam radę.Nie jestem mięczakiem.Rozciągam sprężynę w domu i dżwigam dwukilogramowe ciężarki-DAM RADĘ.Ból brzucha?Przeżyję.Przecież minie za jakiś czas....
Ostatnio mało jem i najdziwniejsze jest to,że właśnie tak mało mi wystarcza.Niedawno miałam "wyżerkę".Mąż zrobił pizzę i tak się najadłam,że wieczorem bolał mnie brzuch.teraz jest tak:jak zjem więcej to później cierpie.Więc po co sie obżerac?Lepiej nie cierpieć.Przez tydzień schudłam 2 kg i nawet nie wiem jak to sie stało.Niby jadłam to co zwykle,nawet na piwo sobie pozwoliłam ...i proszę-to mi się odpowiada.....