podsumowanie
Minęło dwa miesiące od kiedy przeszłam 6 tygodniowy post Dąbrowskiej. Rezultaty ciągle ważę 8=9 kg mniej przytyłam 2 kg i generalnie trzymam wagę. Większość dolegliwości minęła czuję się zdrowa jedyna kwestia to że jestem dużo bardziej senna bałam siężedostałam cukrzycy a co się okazało żetrzustka za mocno pracuje i produkujęinsuliny na potrzeby mnie z dodatkowymi kg a nie jak jest teraz ale to minie.Cera mi siępoprawiła nawet ganglion który miałam na ręce prawie się wchłonąła i co najwazniejsze mam ochotę na zdrowe przekąski nie jem śmieciowego jedzenia
dzień 40/42
Od rana sprzatam bo wieczorem nie miałam siły dam radę
Dzień 38/42
Zostało 4 dni do końca mam nową płytę i kusi mnie żeby zrobić zupę pho dzisiaj dla męża będzie dorada po prowansalsku dam radę
dzień 34/42
Konczę piąty tydzień postu. Dzisiaj rano rodzince przygotowuję jagodzianki z kruszonką. Waga 69,4 dam radę
Dzień 33/42
Chodzę blada ale to końcówka to chyba usprawiedliwione,dzisiaj już lepiej ale wczoraj czułam się słabo.Waga 69,6 ostatni raz 6 na wadze widziałam kilkanaście lat temu.Dzisiaj dostanę piekarnik to zrobię jakieś ciasto. Dam radę.
Dzień 31/42
Waga 71,1 ciągle trwam użyłam kremu i niestety cera przestała mi się poprawiać.Dam radę
2/3 za mną
Dzisiaj stukają mi cztery tygodnie z dietą Dąbrowskiej, schudłam blisko 9 kg zostały jeszcze 2 tygodnie. Szukam porządnego piekarnika z opcją wyrastania chleba a tak w ogóle to dam radę.
dzień 25/42
Wciąz trwam i mam nadzieję że wytrzymam
Dzień 22/42
Waga 71,2 maraton przy chorych dzieciaczkach daje się odczuć. Biegnę do pracy, dam radę.
półmetek
Dzień 21/42 ubytek wagi 8 kg, albo mam kryzys ozdrowieńczy albo bierze mnie choroba na którą chorują moje dzieciaczki od dwóch dni mam szpital w domu gorączka oscyluje w granicach 40 stopni Celsjusza. Będzie dobrze damy radę