Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

mam 2 wspaniałe córki 10 i 16 lat oraz męża a ja do kompletu jako jedyny i niepowtarzalny okaz wieloryba w całej rodzinie, bardzo żle przy nich wyglądam, niechce by dzieci sie mnie wstydziły....żle się czuję sama ze sobą:(

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 248618
Komentarzy: 2158
Założony: 24 sierpnia 2007
Ostatni wpis: 27 lipca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
stelza

kobieta, 49 lat, Konin

165 cm, 84.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

18 września 2007 , Skomentuj

popołudnie upłynęło mi na kawce o 15.00 i pitnym jogurcie o 17.30, bieganinie po miescie i wozeniu córki na zajecia, pap do jutra

p.s. czy ktos z konina wie gdzie kupic wode veroni fit, bo ja juz cały magazyn z billi wykupiłam i niegdzie jej nie ma.

18 września 2007 , Komentarze (2)

o 12.00 jogurt pitny
o 13.00 fantasja z płatkami


nie głodze sie poprostu nie mam ochoty i czasu, a brak czasu pomaga mi,  wczoraj miałam potkniecie bo , dzien zrobił sie za luzny, wieczorem ssało , ale jeszce ani razu nie skusiłam sie po 18.00 na jedzenie i to najwazniejsze

papa

18 września 2007 , Komentarze (3)

no dzis mam juz troche lepszy humor mimo ze waga była dla mnie bardzo ostra i pokazała niestety 86,4, ale trudno moja wina , wiedziałam ze tak bedzie mimo ze wieczoram juz sie dzielnie trzymałam jak mówiłam, wypiłam tylko szkl karotki, ale kara musi byc

dzis rano dzien zaczełam wiec od kawy przed 9.00 i na razie to dla mnie wszystko,lece bo dzis wtorek wiec ilosc czasu mam ograniczony

buziaczki i miłego dnia

17 września 2007 , Komentarze (2)

manio co ja dzis narobiłam kobiety powinno sie mnie zlinczowac, na sniadanie
10.00 -kawa,swrek wiejski ale 1,5 małej białej bułki
o 13.00 kawa , 3 pajdy białego chleba z masłem i zółtym serem
15.00-wkoncu sie poddałam 2 tyg bez słodkiego a dzis wielki grzech-4 MAXI KINDERKI
, pycha ale boli,nie mogłąm dłuzej

obiecuje nigdy wiecej i juz dzis nic wiecej
mam nadzieje ze troche przy zelazku spale bo mam 2 metrowa kupe

błagam cie wago nie badz dla mnie jutro zbyt surowa

17 września 2007 , Skomentuj

waga 85,80 i narazie bez sniadania walcze z bałaganem po wczorajszym nie byciu w domu, sprzatam, układam i piore mimo ze mam nie wyprasowana sterte z tamtego tygodnia ale dzis musze sie z nia rozprawaic, takze na nudy dzis nie powinnam narzekac

miłego dzionka papa

16 września 2007 , Komentarze (2)

witam was wszystkie dopiero co usiadłam do kompa, rano walczyłam z uchem meza i szukalismy laryndologa a potem mielismy umowiony wyjaz do ikea poznan z kolezanka troche sie okupiłam,

w ciagu dnia 2 kawy z mlekiem, sałatka grecka w maku i przed chwila fantasia włoska  jogurt

widzieliscie moj pasek , wkoncu dostałam okres rano jeszcze mnie brzuch bolał ze szok , wczoraj nie mogłam zasnac z bolu, ale dzis wszystko pusciło i ze mnie schodzi jak z kranu, w co za tym idzie....moja waga 86 kg!!!!!!!!!!!!!super,  zyc ,nie umierac!!!!

buziaki, kalaruchy do poduchy a szczypawki do zabawki pa

15 września 2007 , Komentarze (4)

w ciagu dnia 2 kawy z mlekiem, jogurt pitny truskawkowy, 2 razowe i serek wiejski oraz szkl soku witaminka, żle dzis sie cały dzien czuje, teraz troche ssie a do tego cały czas boli mnie brzuch,

starsza od 2 dni sie katarzy a dzis jeszcze mała zaczeła i maz , zaraz sie wykoncze mam nadzieje ze tylko na katarze sie skonczy

troche sobie poprawiłam humorek kupujac botki na zimę, długie jedne kozaki tez znalazłam i własciwie sie dopiełam tyle ze było tylko 40 i 41, a i tak sobie kupie długie jescze troche zelu i foli i łydki tez wyszczuplę,
mówię wam

dobranoc wam wszystkim, buziaki

15 września 2007 , Komentarze (4)

manio co za dzien leje ze szok i wieje ,od wczoraj mam potworny ból brzucha juz dawno nie miałam tak bolacego okresu,przez to nie zawinełam sie cała tylko same nogi
dzis znów boli, do tego leje, wieje i głupia waga znow pokazała 87, mam nadzije ze to przez okres, bo nie widze innego wytłumaczenia,przeciez to nie przez to(az wstyd sie przyznac), ze jak chowałam tort do lodówki to zjadłam 2 duze okruchy manio ale wstyd, ale musiałm o tym napisac

zaraz wam pokaze tort, moim dzieciom zawsze robie podwójne urodz poniewaz mamy małe mieszkanie to rodzina przychodzi do domu a dzieci ida na sale zabaw, od 2 lat przestawiam urodziny na wrzesien zeby wszyscy wrócili z wakacji bo starsza ma ur 12.08 a młodsza 05.07,

w tym roku wogóle zrobiłam im wspólne i wspólny tort, tez było ok, dla rodz posrodku terminu 21.07 a wczoraj 14.09 dla dzieci

narazie wypiłam kawke z mlekiem i jest wszystko nie tak, a brzuch mi zaraz wybuchnie
RATUNKU!!!!!

1 tort z lipca a 2 z wczoraj pozostałe zdjecia ze SŁONECZKA z wczoraj



















































































































































































































































































































































































































































14 września 2007 , Komentarze (7)

czuje sie przeokropnie miałam na obiad zjesc grzybki w smietanie, wiem wiem, ale 2 lata chyba ich nie jadłam, kupiłam dla rodzinki swiezy chlebek chrupiacy wiec mówie co tam ukroje sobie 2 kawałki do grzybków i tak to mój ostatni posiłek , zaczełam wcinac ale grzybki mi nie smakuja zjadłam z 4 kesy i zostawiłam i teraz sobie pluje bo niepotrzebnie sie skusiłam na biały chleb i to z masłem!!!!! a mogłam zrobic sobie warzywka było by syto i po dietkowemu, a tak to mam okrope wyrzuty sumienia, moge je jedynie zabic tym ze dzis byłam na 2 godz spacerze z dzieckiem, moze jakos to bedzie i nie dostane zawału na wadze jutro, teraz popijam witaminki w soczku

a od dzis bede jeszcze foliowac łydki bo byłam sie rozejrzec za kozakami, uparłam sie na długie , ale niestety nie moge sie w rzadne zapiac, moze po miesiacu zeszczupleją a ja jeszcze cos wybiore wtedy z resztek w sklepie

ok lece przygotowac obiad starszyznie bo zaraz wróci ze szkoły papa buziaki

14 września 2007 , Komentarze (4)

rano rozpakowałam sie z foli , ale byłam mokra, a ciałko takie miekkie i miłe, na wadze mniej i to cieszy choć  dzis czuje sie jak balon, bo dostałam okres ale za 2 dni bede znów swieza jak motylek,rano śliweczki a  na sniadanie o 10.00 serek wanilowy danon duzy,

ide sobie teraz poprawic humor, który straciłam rano przy wybieraniu dzwi, mam harmonijkowe z pokoju do pokoju i maja maluda nie daje sie uczyc starszyznie , nie mówiac jak broi, koszmar nikt nie montuje, a jak montuja to sie czeka 4 tyg, wiec sobie poczekam mam nadzieje ze nie w padne w nerwice z powodu ciagłego rozdzielania dzieci...zobaczymy,

tak wiec ide sobie poprawic humorek i kupie sobie piekne kozaki,buziaki dla wszystkich i mołego dnia papa

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.