Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Witam. Jestem mężatką i matką małego Tymka. Lubię robić kwiaty z bibuły , haftować krzyżykiem obrazy, robić wazony i zwierzątka 3D origami. Ostatnimi czasy również dużo szydełkuję.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 34593
Komentarzy: 266
Założony: 11 czerwca 2007
Ostatni wpis: 17 kwietnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Szarlotka7711

kobieta, 47 lat, Wisła

161 cm, 104.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

27 lipca 2009 , Komentarze (5)

Przegięłam totalnie przez te 2 dni. Waga mnie zmroziła . W sobotę i w niedzielę wraz z mężem sprzedawałam  placki ziemniaczane i frytki na festynie strażackim. Dobrze się razem bawiliśmy. Tyle że też coś skubnęłam. No i waga podskoczyła. Dziś już nie ma żadnych ulg  od diety. Obiecuję, będę już grzeczna. Ćwiczenia zaliczyłam więc już jest ok. Jestem pełna uznania dla dziewczyn które już tyle schudły. Czy ja sie też w końcu kiedyś do nich zaliczę ?

25 lipca 2009 , Komentarze (1)

Macie dziewczynki racje. Nie mogę się poddawać. Ogromnie się cieszę że Was mam. Gdyby nie Wy byłoby o wiele trudniej

25 lipca 2009 , Komentarze (3)

Przyznam, że pomalutku zaczynam wątpić w moje odchudzanie. Nie wiem co się dzieje. Waga znów poszła mi do góry. Ważę już 106. Dół brzucha co raz bardziej mi  dokucza. Robi mi się czasem słabo i jak się schylam niekiedy robi mi się niedobrze. Myślałam, że chyba jestem w ciąży ale dziś robiłam test  i wyszedł negatywnie.

24 lipca 2009 , Komentarze (1)

Co tu dużo gadać, waga minimalnie wzrosła więc nie zmieniałam wagi na pasku. Dziwi mnie tylko to że mierzyłam sobie obwody i pokazały trochę mniej niż poprzednio. Nie rozumiem tego waga w górę a obwody w dół. Czyżby rzeczywiście  to było związane z @ ?

23 lipca 2009 , Komentarze (3)

Stanęłam dziś na wagę i sie podłamałam. Waga zamiast iść w dół to poszła do góry. Już nie wiem co robić. Zaczęłam już nawet ćwiczyć. Mam jeszcze 2 tygodnie do @ a czuję się tak jakbym miała dostać lada chwila.Dół brzucha mnie pobolewa i tak jakby był nabrzmiały Trwa to już od jakiegoś czasu. Nie wiem co o tym myśleć

21 lipca 2009 , Komentarze (3)

Wczoraj byłam na zakupach. Jakież było moje zdziwienie gdy zamiast rozmiaru 56  weszłam do spodni o rozmiarze 52 . Jestem szczęśliwa

19 lipca 2009 , Komentarze (3)

Kolejny dzień za mną. Dziś pierwszy raz ćwiczyłam. Oj ciężko szło.  Mam tak zastate mięśnie że szkoda mówić.  Mam nadzieję, że to się niebawem zmieni.

17 lipca 2009 , Komentarze (5)

Cieszę się, że kolejny tydzień diety za mną. Przyznam się, że nie przestrzegałam idealnie diety i dziś miałam lekkiego stracha, że waga nie poszła w dół. Tym większe było moje zdziwienie gdy zobaczyłam ile ważę. Mimo małych grzeszków waga spadła. Hurrrrraaaa! Weszłam też do kolejnych spodni które miałam za małe . Jest  nadzieja, iż do wesela w sierpniu jeszcze schudnę. Przynajmniej mam taka nadzieję. Już teraz widzę małą zmianę w moim wyglądzie.Dziękuję dziewczynki za Wasze wpisy pomagają mi przetrwać i się nie poddać

13 lipca 2009 , Komentarze (4)

Co za dzień, dobrze że się już kończy. Mój synek rozwalił sobie kolana i poparzył się pokrzywami a ja przewróciłam się i zgniotłam kwiaty babci. Czyżby ten 13 był pechowy?

10 lipca 2009 , Komentarze (1)

Dziś dzień nawet dość fajnie przeszedł. Dieta w miarę utrzymałam. Najgorzej jest z ćwiczeniami. Jak mam się do nich zabrać ?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.