Cieszę się, że kolejny tydzień diety za mną. Przyznam się, że nie przestrzegałam idealnie diety i dziś miałam lekkiego stracha, że waga nie poszła w dół. Tym większe było moje zdziwienie gdy zobaczyłam ile ważę. Mimo małych grzeszków waga spadła. Hurrrrraaaa! Weszłam też do kolejnych spodni które miałam za małe . Jest nadzieja, iż do wesela w sierpniu jeszcze schudnę. Przynajmniej mam taka nadzieję. Już teraz widzę małą zmianę w moim wyglądzie.Dziękuję dziewczynki za Wasze wpisy pomagają mi przetrwać i się nie poddać
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
kalamajaa
19 lipca 2009, 22:02Oj ja też chciałabym się zmieścić w spodnie które kupiłam rok temu w Anglii :) Gratuluje!
xxxszyszkaxxx
18 lipca 2009, 23:01No widzę, że dobrze sobie radzisz:) Gratuluje sukcesów i pamiętaj, że małymi kroczkami dotrzesz do upragnionej wagi! A zmiany w wyglądzie są bardzo budujące, więc w chwilach słabości stań przed lustrem i popatrz co już osiągnęłaś i miej silną wolę przed pokusami. Trzymaj się cieplutko i życzę dalszych sukcesów:)
JzBeata
18 lipca 2009, 10:17....miłego weekendu
JzBeata
17 lipca 2009, 19:25Powodzenia:)
basia1234.zabrze
17 lipca 2009, 19:04Zycie to nie jest bajka Każdy z nas o tym wie Bo bajkę powtórzyć można A życia niestety nie