Dziś zaliczyłam rozgrzewkę z Mel B, połowę turbo i własne ćwiczenia na pośladki, brzuch...
Jestem z siebie zadowolona:)
Jutro wizyta u dietetyka:D ciekawa jestem jak przebiegnie całe spotkanie - jeszcze nigdy nie byłam i nie miałam odwagi pójść i przy obcym człowieku się zważyć ?!
coraz bardziej siebie akceptuje :) nawet brzuszek zaczyna mi się podobać :D
jutro zdam relację z wizyty :)