# Już dawno nie cieszyłam się tak na święta jak teraz. Jestem już mega zmęczona pod względem psychicznym. Myślę, że wiele z nas potrzebuje odpoczynku, a sytuacja i atmosfera nie jest sprzyjająca. Jestem pełna nadziei, że po gorszym przyjdzie lepsze i mam taką nadzieje, że dla każdego z Nas rok 2021 będzie o wiele lepszy od 2020 roku :)
# Dzisiaj ostatnia część z serii artykułów "Dlaczego nie mogę schudnąć? – podejście psychodietetyczne". Jeżeli macie przeczytać którykolwiek artykuł z serii to niech koniecznie będzie to ten :)
# W przyszłym tygodniu planuje live w naszej grupie dotyczącego realizacji postanowień noworocznych (link do grupy macie w zakładce "o mnie". Jeśli masz jakieś sprawdzone sposoby to będę wdzięczna jeżeli się podzielisz :) Idę zaglądnąć co u Was słychać :)
A poniżej artykuł :)
Z roku na rok
przybywa nadprogramowych kilogramów, a kolejne diety nie przynoszą
oczekiwanych rezultatów? Przyczyn tego stanu może być wiele. W
poniższym wpisie chciałabym skupić się na problemie utrzymania
prawidłowej wagi w grupie osób aktywnych zawodowo.
Wielu
moich pacjentów wskazuje podczas pierwszej wizyty na liczne
przeszkody, które piętrzą się na drodze po lepsze zdrowie i
samopoczucie oraz zgrabniejszą sylwetkę. Najczęstsze problemy, na
które skarżą się moi podopieczni to:
-
stosowanie
restrykcyjnych diet
-
stres
-
myślenie
czarno-białe
-
duża liczba
obowiązków w pracy i krótkie przerwy
-
brak czasu na
przygotowywanie osobnych posiłków dla siebie oraz pozostałych
członków rodziny
-
nadmiar
codziennych obowiązków
-
brak siły i/lub
czasu na aktywność fizyczną
Po
konsultacjach zwykle okazuje się jednak, że wyżej wymienione
przeszkody są możliwe do pokonania. Zawsze powtarzam moim
pacjentom, że z każdej sytuacji jest wyjście. Bardzo często
okazuje się, że to właśnie najprostsze rozwiązania przynoszą
najbardziej spektakularne efekty.
Restrykcyjne
diety
Podczas
studiów z dietetyki bardzo duży nacisk kładziono na bilansowanie
diet pod względem makroskładników, witamin i składników
mineralnych. Jednak po ponad 7 latach pracy w zawodzie wiem, że nie
jest to jedyne, słuszne rozwiązanie. To, co dodatkowo mnie w tym
utwierdziło to wiedza zdobyta podczas szkoleń i kursów oraz
studiów podyplomowych z dziedziny psychologii i psychodietetyki.
Dzięki temu mogę zaoferować moim podopiecznym pomoc na najwyższym
poziomie, zawsze zaczynając od tego, co jest kluczowe – czyli od
głowy.
Dieta
idealnie dopasowana do zasobów psychoenergetycznych powinna składać
się z produktów ogólnodostępnych w sklepach oraz łatwych i
szybkich w przygotowaniu posiłków, które chętnie będą spożywali
nie tylko sami pacjenci, ale i ich bliscy.
Już
wcześniej pisałam o tym, że bardzo często diety, które zalecane
są przez specjalistów są wymagające i restrykcyjne. Takie
jadłospisy nierzadko bazują na ekskluzywnych, egzotycznych
produktach, które nie są powszechnie dostępne – to może
skutecznie zniechęcać do walki o zdrowie i zgrabną sylwetkę.
Stres
„Zajadanie”
swoich smutków i stresu to bardzo powszechny problem dotyczący
wielu osób. Jak to działa? Spożywając drobną przekąskę,
odwraca się uwagę od nieprzyjemnych myśli i doświadczanego bólu.
Takie działanie paradoksalnie prowadzi jednak do dalszych
frustracji: wywołuje złość, wyrzuty sumienia i niezadowolenie z
samego siebie („Nie potrafię wytrwać w postanowieniach.”).
Cytując Ernesta Hemingway’a: „Denerwować się to znaczy mścić
się na własnym zdrowiu za głupotę innych.”
Myślenie
czarno-białe
Wystarczy
drobna wpadka, a Ty już uważasz cały dzień za stracony? Taki
sposób myślenia nazywa się dychotomicznym i często dotyka on
kobiety, które zwykle mają wyższe niż mężczyźni oczekiwania
względem samych siebie. Osoby z takim problemem uważają, że ich
całe życie (np. mąż, dzieci, mieszkanie, wakacje) powinno być
idealne, a wszystkie czynności powinny być wykonywane bezbłędnie.
Życie jednak nigdy tak nie wygląda. Drobna wpadka to nie koniec
świata, a jedno ciastko nie przekreśli całej diety – nadal
pozostaje 95% szans, że dzień będzie udany pod względem
realizacji planu żywieniowego. Pomocna może być wówczas także
dodatkowa aktywność fizyczna.
Osobne
posiłki
Kolejnym
problemem może być również to, że osoby na diecie stają przed
koniecznością przygotowywania osobnych posiłków dla siebie oraz
pozostałych członków rodziny. To nie jest jednak optymalnym
rozwiązaniem, szczególnie dla osób aktywnych zawodowo, dlatego też
zawsze dbam, by dietetyczne jadłospisy smakowały nie tylko moim
pacjentom, ale i ich rodzinie.
Jest
to ważne nie tylko dlatego, że pozwala na zaoszczędzenie czasu,
ale również dlatego, że wielokrotnie okazywało się, że
domownicy częstowali się daniem osoby na diecie i finalnie
zostawała ona np. z połową swojej porcji.
Czy
chcesz zobaczyć spektakularne efekty diet u moich podopiecznych?
Możesz znaleźć je tutaj, natomiast tutaj odkryjesz wszystkie
apetyczne jadłospisy.
Nadmiar
obowiązków
W
wielu gospodarstwach domowych to na kobiety spadają codzienne
obowiązki, a w efekcie brakuje im czasu dla siebie, np. na ćwiczenia
czy relaks. W takich sytuacjach warto dokładnie zastanowić się nad
swoim rozkładem dnia – może się okazać, że bez trudu można
zrezygnować z wykonywania jakiejś czynności, a w konsekwencji
zyskać czas na aktywność fizyczną.
Niektóre
obowiązki można również przerzucić na swoich bliskich. Jasne
komunikowanie swoich potrzeb to jedna z najczęstszych trudności w
życiu każdego człowieka. Warto jednak zastanowić się nad tym, w
jaki sposób osoba bliska może wiedzieć co czujesz i czego
potrzebujesz, jeśli głośno o tym nie mówisz. Zmuszanie innych do
zgadywania i przewidywania własnych myśli jest krzywdzące dla obu
stron, natomiast szczera rozmowa i odpowiednia argumentacja mogą
zdziałać naprawdę wiele.
Paradoksalnie
bywa również, że nadmiar obowiązków może sprzyjać chudnięciu.
Powód? Brak czasu na rozmyślanie o jedzeniu. Wiele osób zauważa,
że w dni robocze są bardziej aktywni i zdyscyplinowani niż w dni
wolne. To również w weekendy pojawiają się prawdziwe pokusy,
które utrudniają wytrwanie w swoich postanowieniach.
Brak
siły na trening
Zasiadanie
przed telewizorem to inna przeszkoda w prowadzeniu regularnej
aktywności. Po powrocie z pracy i wykonaniu wszystkich zaplanowanych
zadań, wygodne rozsiadanie się na kanapie sprawia, że mózg włącza
sygnał do odpoczynku. To sprawia, że trudno zmotywować się do
dalszej aktywności, a codzienny ruch staje się odległą
perspektywą.
O
tym, w jaki sposób działa ludzki mózg podczas wysiłku/wprowadzania
nowych czynności pisałam już w trzeciej części wpisu z serii
„Dlaczego nie mogę schudnąć?”.
Ruch
podwyższa tętno, podczas gdy w pozycji siedzącej widocznie ono
spada. Porównam tę czynność do porannego wstawania – pomimo
wystarczającej ilości snu, rano nadal czuje się potrzebę dalszej
drzemki. Dzieje się tak dlatego, że jakikolwiek wysiłek, w tym
intelektualny wiąże się z podniesieniem ciśnienia tętniczego.
Rozwiązanie? Jeśli planujesz w danym dniu poćwiczyć, to nie
siadaj przed telewizorem, tylko od razu po wykonaniu swoich
obowiązków rozpocznij sesję treningową.
To
tylko kilka wybranych przyczyn nadprogramowych kilogramów u osób
aktywnych zawodowo. Jeżeli chcesz dowiedzieć się, co robić, aby w
końcu osiągnąć sukces, zacznij obserwować mnie na Instagramie.
Codziennie na swoim profilu dzielę się sprawdzonymi metodami walki
z niechcianymi kilogramami. Jeśli szukasz pomocy, to dołącz
również do naszej wspaniałej grupy wsparcia na Facebooku.